Wszystko o pomidorach cz. 8

[x-m-h]

Moja pierwsza gnojówka w tamtym roku zawierała oprócz pokrzyw czosnek i skrzyp dodatkowo. Nie miałam problemów większych, oprócz czasowego braku składników. Stosowałam wtedy nawóz w płynie dla warzyw F...t. To mi wystarczało. No i oprysk Ri...em, jak zaczynały kwitnąć.

[justynaalan]

Słyszałam też że można zrobić roztwór z czosnku i też opryskać pomidory ? Jej mam nadzieje że wstaną... dziwi mnie to że kilka lisci na tych omarzniętych pomidorach jest nienaruszone...

[apw81]

A jak pomidory zawiązują pączki kwiatowe w fazie rozsady (siane po 16 marca) to co to może oznaczać? Przenawożenie? "Niedonawożenie"? Czy to nie jest anomalia? Są trochę powyciągane no i wiele z nich ma te pączki... Czy mam to pozrywać?

[x-m-h]

Ja też mam taką nadzieję. Skoro Ci przemarzły to je dziś lepiej okryj, jeśli masz możliwość. Poczytaj jeszcze o pomidorkach na tym forum, może znajdziesz jakieś ważne informacje, które dadza Ci jakieś odpowiedzi na twoje pytania. Może ktoś już tu miał podobny problem...

[justynaalan]

myudah
Tylko problem w tym że one przez ostatnie noce były przykryte a i tak je omroziło folia jest dosyć gruba. Powiem szczerze że mam grządki z kwiatkami aksamitkami i może jest ich 30 w tym samym miejscu i jest omrożonych tylko kilka...

[x-m-h]

Nie proponuję wstawiać grzejnika, bo się nie da, jeśli to niska budowla, ale niektórzy znicze zapalają. Niestety tak to jest, jak się człowiek pospieszy... Pisałam, że folia może nie być wystarczającym okryciem. Przeżywają te, które mają farta i są silniejsze. Jak to w życiu bywa... Nie na darmo radzą wysadzać po zimnej Zośce... Moje są w tunelu, dodatkowo pookrywane podwójną włókniną. Stoi nawet grzejniczek na tę okazje wstawiony, ale mój eM zapomniał tej nocy podpiąć do prądu. Bałam się jak diabli czy nic nie zmarzło, ale chyba jest ok. Jest kilka, które odpadną, bo są za słabe, ale wysiałam więcej, więc wybiorę najlepsze. Część jest w domu, więc się zabezpieczyłam na ew. straty.

[Comcia]

Justynaalan, jeśli masz Asahi to opryskaj pomidory, to biostymulator, pomoże im się pozbierać.

[justynaalan]

Własnie wróciłam z ogródka. Pomidorki podlałam pokrzywą może się wzmocnią, nakryłam je z powrotem folią tzn zrobiłam prowizoryczny tunel. Dzisiaj podobno ma być 0 w nocy.
Wysadziłam je wczesniej ze względu na ich anemiczny wygląd.
Oby przeżyły.

edit
Forum nie umiera natomiast moje pomidory owszem mogą . Kto z was naturalnie je nawozi ? I powiedzcie prosze czy to pryskanie mlekiem i czosnkiem cos daje ? Ktos to stosuje co roku ? Podzielcie się opiniami

[demeter1]

Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł daj im czas, nie lej czym popadnie, bo ubijesz. Pomidory: albo przeżyją i puszczą wilki (sama tak raz miałam, możesz sprawdzić), albo nie i wtedy posadzisz nowe, innej opcji nie ma Będzie dobrze, pozdrawiam Beata

[Maraga]

justynaalan!

Jak dobrze zrozumiałam, nakrywasz folią?
Szkoda,ze nie masz agrowłókniny.Nakryłabyś 4 warstwy i miałyby jak pod pierzynką.Folia niestety nic nie daje.Prędzej pomogły by zwykłe gazety.Owinąć wokoło krzaka i dopiero na to folia.
Na temat oprysków jest wiele wątków.
Poczytaj wątek forumowicz
Fungicydy nowej generacji - octan wapnia.

I przestań podlewać czym popadnie.Musisz niestety dużo czytać.

[justynaalan]

Przepraszam bardzo ale nie podlewam czym popadnie tylko podlewam pokrzywami. A oprysk robilam drożdżami .

[Maraga]

Wiesz,ja nie piszę aby się tu wymądrzać,tylko chcę Ci pomóc.Podlałaś jeszcze te pomidorki dzisiaj przed zimnem w nocy!Dodatkowo będą miały jeszcze zimniej.
A drożdżami to w jakim celu,masz sprawdzony przepis na tę miksturę?

[x-p-o]

Chemików mamy tu wielu , ale jakoś wszyscy milczą na temat profilaktycznego oprysku pomidorów czy innych wrażliwych na mróz roslin....gliceryną .

[justynaalan]

Podlałam je popołudniu jak jeszcze było ładnie i slonecznie, pod każdy krzaczek po trochu bo miały sucho. Mikstura drożdżowa z blogu pewnej pani która ma własnie opryski naturalne. Są nakryte folia mają zrobiony prowizoryczny tunel. Drożdże są w celu zapobieganiom tworzenia sie grzybów i chorób. Chce je wyhodować w naturalny sposób bez chemii. To mam ich w ogóle nie podlewać ze względu na zimno w nocy ?

[Karolcia]

Witam
Jaką temperaturę potrzebują pomidory w nocy,by spokojnie przeżyć?