Dorotko, zaczekam na przepis,to nic pilnego
A tym swoim gościom odwiedzającym Cię w okresie i tuż po okresie przetwórczym to dawaj garść nasionek tych pysznych plonów a nie słoiczki na talerz , słoiczki na wynos
Halinko, witam Cię z radością mój nowy gościu. Odwiedzaj, odwiedzaj mój ogród
ile tylko czasu starczy.
Tereni i Halince odpowiem razem. Koktajlówki wybrałam: poz. 14, 39 i 77. W domu mam jeszcze megagrona(smaczny). Wybierałam z cienką skórką, żeby nie były drobne jak groszek, żeby się ładnie prezentowały co do koloru i co do budowy grona no i żeby były smaczne. Sprawdżcie je sobie w wątkach opisowych. To są moje wymagania, Wasze mogą się różnić, choćby tą skórką. Jak skórka grubsza to dłużej i lepiej się przechowują ale gorzej się je. Do zamawiania jeszcze jest trochę czasu. Ja zaczęłam sobie dobierać pomidorki do swojego podniebienia. Z ubiegłorocznych 9 odmian odpowiadało mi tylko 3. Życzę pomyślnych wyborów.
Kasiu, masz rację, to ogromna frajda - to wybieranie, zamawianie, oczekiwanie, rozpakowywanie, wysiewanie itp,itd ... aż do samej jesieni - frajda. Na pewno każdy będzie zadowolony, bo to przecież wszystko za darmochę więc jak się nie cieszyć, nawet gdy dostanie się mniej. Mnie Twoje życzenia się spełnią, bo będę zamawiać w pierwszej kolejności ale w ubiegłym roku zamawiałam w drugim terminie i też mnie uszczęśliwiono prawie wszystkim co zamówiłam. To Forum Ogrodnicze jest cudowne.
Nic nie kumam z tych oznakowań , odmian itd. 
Jadłam ostatnio u koleżanki takie małe trójkąciki z ciasta francuskiego, posmarowanego tą pastą, pychota. Przepis podeślę Ci na pw w najbliższych dniach, proszę o cierpliwość, a jak zapomnę to upomnij się.
,12 odmian i co?Nie dosmakowałaś się, nie dopatrzyłaś się najlepszej? Ja degustuję pomidorki jak kiper wino gdy wybieram 1-2 odmiany spośród wielu. Czy wśród tych 12 były odmiany wybrane przeze mnie? Jestem ich bardzo ciekawa. 
rozdaję na całego, stawiam tylko warunek słoiki, doniczki do mnie mają wrócić.
Dorotko, tę powinność to oni spełniają z wielką ulgą 
, bo po co mają się u nich walać po kątach i pułkach kiedy można je wywieżć i przy okazji glorię sobie dorobić 
