Lobelia cz.2
Re: Lobelia cz.2
Mam PNOSu różową. Z zeszłego roku. Wzeszła bez problemu. Ale jestem pełna niepokoju, co przyjdzie w paczce, którą zamówiłam, bagatela, w lutym.
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia cz.2
No jestem pod wrażeniem, w jakim one są wieku?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7487
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Lobelia cz.2
TeBe jestem na prawdę pod wrażeniem Twoich osiągnięć i postępów jakie poczyniłeś. Ale do końca kwietnia będziesz musiał gdzieś te rośliny przechować i czas pomyśleć o dokarmianiu. Wiem, że nie boisz się wyzwań więc na pewno znajdziesz odpowiednie nawozy dla swoich roślin. Dobry artykuł o nawozach "na start" jest w ostatnim miesięczniku Warzywa 3/2013. Mógłbyś też spróbować ze środkami skarlającymi (nie trzeba wtedy przycinać/ogławiać roślin).Przymierzałem się do tego ale dla mnie barierą jest cena. Nie widziałem mniejszych niż litrowe opakowań. Niektóre z Twoich szałwi zaczynają okazywać brak właściwego dokarmiania.(blada zieleń)
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
Moje niestety ne wyglądają tak imponująco
Pikowane kępkami z krążków torfowych. Niktóre widać, że padają.

A tutaj pikowane pojedyńczo ok 2 tyg temu - z tych może coś będzie. Na wszelki wypadek jeszcze dosiałam i wschodzą już ładnie.

zwisająca


Pikowane kępkami z krążków torfowych. Niktóre widać, że padają.
A tutaj pikowane pojedyńczo ok 2 tyg temu - z tych może coś będzie. Na wszelki wypadek jeszcze dosiałam i wschodzą już ładnie.
zwisająca
Pozdrawiam Ida
Re: Lobelia cz.2
Dla mnie doniczki i krążki torfowe to jest jakaś porażka. Nigdy nic w tym nie potrafiłam wyhodować, bo albo padały z suszy, albo z przelania.. Wiem, że ludzie w tym normalnie rośliny mają i wszystko jest ok, ale ja wolę tradycyjne doniczki, w moim przypadku one są najpewniejsze 

Pozdrawiam, Bogusia
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
Bogusiu zgadzam się z Tobą trudno utrzymać w nich odpowiednią wilgotność. One są dobre do kiełkowania a potem trzeba szybko przenosić roślinki do tradycyjnych doniczek. W krążkach dobrze mi wyrosła trawa i teraz te krążki z roślinkami przesadziłam do doniczek do zwykłej ziemi.
Pozdrawiam Ida
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
A propo PNOSU, ostatnio kupiłam ich ziemię na spróbunek i jak dla mnie za ciężka i za zbita ta ziemia. A jak przeschnie to już w ógole kaplica
TeBe Co tu dużo mówić.. Piękne! Ach, żeby mój Mąż choć trochę polubił kwiaty i też mi taką wylęgarnię zrobił.. Bo różnica jest ogromna, jak Twoje rosną, a jak nasze bidulki..

TeBe Co tu dużo mówić.. Piękne! Ach, żeby mój Mąż choć trochę polubił kwiaty i też mi taką wylęgarnię zrobił.. Bo różnica jest ogromna, jak Twoje rosną, a jak nasze bidulki..
Pozdrawiam, Agnieszka
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Lobelia cz.2
Moje pikowane tydzień temu też mają się dobrze

Pojemniki z zwisającą lobelią czekają aż się trochę rozluźni na parapetach




Pojemniki z zwisającą lobelią czekają aż się trochę rozluźni na parapetach


Pozdrawiam Veronica
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
U mnie jeszcze 12 pojemników z siewkami różnych kwiatków czeka na pikowanie, a na parapetach już full.. I błagam i zalkinam niech ta cho.. zima się już skończy!!
groch8888 Bardzo ładne
groch8888 Bardzo ładne

Pozdrawiam, Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia cz.2
Podziwiam wasze lobelki. Moje niestety marnieją. Część padła, a reszta wcale nie rośnie, mają jakieś 1,5 cm, wysiane były 20 lutego. Ziemia ma biały nalot, chyba jakiś grzybek się panoszy.
Re: Lobelia cz.2
O raju.....podglądam i zazdroszczę! Ale pięknie Wam rosną lobelki.
Moje jeszcze się trzymają
, ale coś wolno im to idzie............albo ja za mało cierpliwa jestem 
Moje jeszcze się trzymają


-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia cz.2
IwonaJ Spróbuj delikatnie zebrać wierzchnią warstwę ziemi z tym białym nalotem i dosypać trochę świeżej ziemi i ograniczyć im trochę podlewanie. Powinno trochę pomóc. U mnie tylko niebieska zwisająca rośnie, a reszta stoi w miejscu. Ale liczę na to, że jak zrobi się cieplej to i reszta ruszy
deszczowymaj Piękna rozsada

deszczowymaj Piękna rozsada

Pozdrawiam, Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia cz.2
Lobe nie przejmuj się
one na prawdę rosną w żółwim tempie,moje mają miesiąc i do gigantów też nie należą 


Joanna
Re: Lobelia cz.2
U mnie trochę podobny problem z lobeliami , mam biały nalot ale znowu jak nie podleje to wysycha na wiór i padają. Spryskać odgrzybiaczem? właściwie to kiedy pryska się odgrzybiaczem? Bo mam podobny problem z innymi roślinami ( kloeusy mi się przewracają, lobelie mają szary nalot na ziemi są mizerne a szałwie niektóre żółte liście z białym nalotem ziemi) Czy previkurem mogę je poczęstować?blondinez pisze:IwonaJ Spróbuj delikatnie zebrać wierzchnią warstwę ziemi z tym białym nalotem i dosypać trochę świeżej ziemi i ograniczyć im trochę podlewanie. Powinno trochę pomóc. U mnie tylko niebieska zwisająca rośnie, a reszta stoi w miejscu. Ale liczę na to, że jak zrobi się cieplej to i reszta ruszy![]()
deszczowymaj Piękna rozsada