Lobelia cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Lobelia cz.2

Post »

Mam PNOSu różową. Z zeszłego roku. Wzeszła bez problemu. Ale jestem pełna niepokoju, co przyjdzie w paczce, którą zamówiłam, bagatela, w lutym.
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

No jestem pod wrażeniem, w jakim one są wieku?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7487
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Lobelia cz.2

Post »

TeBe jestem na prawdę pod wrażeniem Twoich osiągnięć i postępów jakie poczyniłeś. Ale do końca kwietnia będziesz musiał gdzieś te rośliny przechować i czas pomyśleć o dokarmianiu. Wiem, że nie boisz się wyzwań więc na pewno znajdziesz odpowiednie nawozy dla swoich roślin. Dobry artykuł o nawozach "na start" jest w ostatnim miesięczniku Warzywa 3/2013. Mógłbyś też spróbować ze środkami skarlającymi (nie trzeba wtedy przycinać/ogławiać roślin).Przymierzałem się do tego ale dla mnie barierą jest cena. Nie widziałem mniejszych niż litrowe opakowań. Niektóre z Twoich szałwi zaczynają okazywać brak właściwego dokarmiania.(blada zieleń)
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje niestety ne wyglądają tak imponująco :(
Pikowane kępkami z krążków torfowych. Niktóre widać, że padają.
Obrazek

A tutaj pikowane pojedyńczo ok 2 tyg temu - z tych może coś będzie. Na wszelki wypadek jeszcze dosiałam i wschodzą już ładnie.
Obrazek

zwisająca
Obrazek
Pozdrawiam Ida
chinka
200p
200p
Posty: 388
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lobelia cz.2

Post »

Dla mnie doniczki i krążki torfowe to jest jakaś porażka. Nigdy nic w tym nie potrafiłam wyhodować, bo albo padały z suszy, albo z przelania.. Wiem, że ludzie w tym normalnie rośliny mają i wszystko jest ok, ale ja wolę tradycyjne doniczki, w moim przypadku one są najpewniejsze :wink:
Pozdrawiam, Bogusia
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Bogusiu zgadzam się z Tobą trudno utrzymać w nich odpowiednią wilgotność. One są dobre do kiełkowania a potem trzeba szybko przenosić roślinki do tradycyjnych doniczek. W krążkach dobrze mi wyrosła trawa i teraz te krążki z roślinkami przesadziłam do doniczek do zwykłej ziemi.
Pozdrawiam Ida
blondinez
200p
200p
Posty: 210
Od: 27 lut 2013, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

A propo PNOSU, ostatnio kupiłam ich ziemię na spróbunek i jak dla mnie za ciężka i za zbita ta ziemia. A jak przeschnie to już w ógole kaplica :(

TeBe Co tu dużo mówić.. Piękne! Ach, żeby mój Mąż choć trochę polubił kwiaty i też mi taką wylęgarnię zrobił.. Bo różnica jest ogromna, jak Twoje rosną, a jak nasze bidulki..
Pozdrawiam, Agnieszka
Awatar użytkownika
groch8888
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 lut 2012, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje pikowane tydzień temu też mają się dobrze 8-)

Obrazek Obrazek

Pojemniki z zwisającą lobelią czekają aż się trochę rozluźni na parapetach ;:306


Obrazek
Pozdrawiam Veronica
blondinez
200p
200p
Posty: 210
Od: 27 lut 2013, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

U mnie jeszcze 12 pojemników z siewkami różnych kwiatków czeka na pikowanie, a na parapetach już full.. I błagam i zalkinam niech ta cho.. zima się już skończy!!

groch8888 Bardzo ładne :)
Pozdrawiam, Agnieszka
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje pikowane wczoraj,wielkości kępek najróżniejsze :lol: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Joanna
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lobelia cz.2

Post »

Podziwiam wasze lobelki. Moje niestety marnieją. Część padła, a reszta wcale nie rośnie, mają jakieś 1,5 cm, wysiane były 20 lutego. Ziemia ma biały nalot, chyba jakiś grzybek się panoszy.
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

O raju.....podglądam i zazdroszczę! Ale pięknie Wam rosną lobelki.

Moje jeszcze się trzymają :lol: , ale coś wolno im to idzie............albo ja za mało cierpliwa jestem :wink:
blondinez
200p
200p
Posty: 210
Od: 27 lut 2013, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

IwonaJ Spróbuj delikatnie zebrać wierzchnią warstwę ziemi z tym białym nalotem i dosypać trochę świeżej ziemi i ograniczyć im trochę podlewanie. Powinno trochę pomóc. U mnie tylko niebieska zwisająca rośnie, a reszta stoi w miejscu. Ale liczę na to, że jak zrobi się cieplej to i reszta ruszy :)

deszczowymaj Piękna rozsada :)
Pozdrawiam, Agnieszka
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Lobelia cz.2

Post »

Lobe nie przejmuj się ;:168 one na prawdę rosną w żółwim tempie,moje mają miesiąc i do gigantów też nie należą :lol:
Joanna
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

blondinez pisze:IwonaJ Spróbuj delikatnie zebrać wierzchnią warstwę ziemi z tym białym nalotem i dosypać trochę świeżej ziemi i ograniczyć im trochę podlewanie. Powinno trochę pomóc. U mnie tylko niebieska zwisająca rośnie, a reszta stoi w miejscu. Ale liczę na to, że jak zrobi się cieplej to i reszta ruszy :)

deszczowymaj Piękna rozsada :)
U mnie trochę podobny problem z lobeliami , mam biały nalot ale znowu jak nie podleje to wysycha na wiór i padają. Spryskać odgrzybiaczem? właściwie to kiedy pryska się odgrzybiaczem? Bo mam podobny problem z innymi roślinami ( kloeusy mi się przewracają, lobelie mają szary nalot na ziemi są mizerne a szałwie niektóre żółte liście z białym nalotem ziemi) Czy previkurem mogę je poczęstować?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”