Od przybytku głowa nie boli......

[leszczyna]

JAGUSIA....wszystkiego nie da się wytargać....nie które już postarzałe a nawet zestarzałe.....pewno by uległy zniszczeniu.....na ten czas będę wynosić nadmiar i będę dzielić i rozmnażać........najlepszym lekarstwem jest czas, więc poczekam co on mi przyniesie w darze.....

[lora]

Krysiu pomału przyzwyczajasz się do domciu nowego...nawet masz już kącik gdzie możesz herbatkę wypić a to już dużo...

[survivor26]

Krysiu, spokojnie trochę czasu potrzeba...ja długie miesiące czułam się w swoim domu gościem, jakoś tak dopiero jesienią, czyli po przeszło pół roku poczułam, że to naprawdę moje miejsce, a ogród to dopiero w tym sezonie chwycił mnie do końca za serce i nie puszcza

[Maska]

Krysiu najważniejszy kącik herbatkowo-kawowy! bo siedzisz sobie i rzucasz okiem to w prawo to w lewo i widzisz gdzie co posadzisz a potem już tylko krok do czynu. Powodzenia w urządzaniu nowego pięknego ogrodu!

[leszczyna]

MISIU.........przyznaję nieśmiało, że zaczynam już się przyzwyczajać, świadczy choćby o tym fakt że ani jeden raz nie pomyliłam miejsca zamieszkania......pijamy w kąciku nie tylko herbatkę...

PATI.......ja w domu czuję się nie najgorzej a może nawet dobrze.......starałam się utrzymać ten sam klimat i to na pewno mi pomogło..........ogród natomiast mi depce po piętach....przekopanie i przygotowanie ziemi pod nasadzenia to moja rola....eM ma kłopoty zdrowotne a ja uważam, że sama zrobię to najlepiej.......

pod warzywniak zaprosiliśmy np. Franka....nie mogłam patrzeć jak tą ziemię odwracał, wszystkie chwaściory i mlecze wędrowały z powrotem do ziemi.......koniec najmu.......

MARYSIU.....oj jak tylko mam czas na poleniuchowanie to łypię tymi i nasadzam najczęściej roślinki.....

....a to na dobranoc OTELLO z ROD.......

[Maska]

Krysiu to zaproś Otella do swojego herbacianego kącika będzie Ci pachniał

[Mufka]

Krysieńko to co pokazałaś na zdjęciu, to jest szałwia lekarska (Salvia officinalis L.) I nie należy jej zanadto przycinać. Ona nie przemarza zimą.

Liście zrywane przed okresem kwitnienia są używane do dziś jako przyprawa. Stosuje się ją jako dodatek do sałatek, mięsnych i drobiowych farszów, ciast i deserów. W Niemczech przyprawia się nią węgorza. Doskonale komponuje się z daniami, których składnikami są pomidory, kapusta i groch. Duże zastosowanie znalazła zwłaszcza w kuchni włoskiej.

Działanie: Poprawia pracę układu trawiennego, obniża poziom cukru we krwi, a napary z szałwii łagodzą zapalenia gardła i skóry. Ponadto działa kojąco na depresję, zmęczenie, wyczerpania. Napar z szałwii stosuje się przy nadmiernym poceniu nocnym, zwłaszcza u gruźlików i neurotyków. Dzięki bakteriobójczym właściwościom stosuje się szałwię także zewnętrznie do płukania jamy ustnej, gardła, przy ropnym zapaleniu dziąseł, pleśniawce i przy anginie. Napar szałwii stosuje się także do okładów na trudno gojące się rany, owrzodzenia żylakowate nóg a także jako dolewkę do kąpieli w chorobach reumatycznych, wysypkach i innych schorzeniach skórnych. Herbatka z liści przeciwdziała biegunce, służy też do irygacji pochwy w upławach. Dalej jest także (słabym) środkiem przeciwgrzybiczym, oraz przeciwkaszlowym, łagodzącym dolegliwości występujące w okresie menopauzy, skutecznym w ślinotoku. Napar z liścia szałwii powoduje zmniejszenie laktacji, co jest bardzo przydatne przy zapaleniach piersi ? może doprowadzić do całkowitego zaniku pokarmu.

Ja bardzo lubię szałwię jako dodatek do wołowiny. Np. do zrazów. Tylko bez przesady, kilka listków.

Kochana, ponieważ masz ziemię gliniastą, to rzeczywiście trzeba ją dla sosny nieco podrasować. Sosny generalnie wolą ziemię lżejszą, przepuszczalną, lekko kwaśną. Chociaż na mojej obojętnej, też rosną doskonale.
Czy dodać piasku ? Można oczywiście, ale także nieco torfu i ew. kompostu. Podobno do iglaków nie daje się nawozów przy sadzeniu, ale ja sadząc swoje świerki serbskie wszystkim podsypałam po garści osmocote do kwasolubnych i rosną doskonale, igiełki im zzieleniały i wypuściły ładne przyrosty.

Otello piękny. Pomysł Marysi doskonały !

[TerDob]

Krysiu
Piękny Twój Otello Kącik wypoczynkowy
Pozdrawiam

[leszczyna]

MARYSIU.....Otello pozostawię na razie w starym kąciku, niech sobie kwitnie......ja tam też bywam i na co będę spoglądać.....
dzisiaj dokonałam pierwszych zakupów do nowego ogrodu......są też róże.....nie zdążyłam pstryknąć zdjęć bo wpadłam prosto do ogrodu i zeszłam z niego o zmroku i deszczu........
a kupiłam dzisiaj......
2 berberysy
3 róże
4 szałwie
1 języczkę
1 trytomę
1 przetacznik Alba
1 hortensją Lima
2 krzewuszki i chyba wszystko....jutro pokażę.........a i z działki już co nieco wytargałam......

MUFKO......pierwsze kroki na zakupach ogrodowych skierowałam do bylin....były szałwie....dwa rodzaje i je mam.....jutro pokażę...dzisiaj brakło dnia na zdjęcia.....
Marysiu...sosna trafiła dzisiaj do gruntu...troszkę piasku jej dołożyłam i Osmocote te sypnęłam, myślę że jej dogodziłam....zobaczymy.....

TERENIU.......to namiastka kącika wypoczynkowego, z każdej strony każdy może mi zajrzeć do talerza i kieliszka........na starej działce czuję się lepiej......myślę ze czas zrobi swoje....dlatego nie leniuchuję i nasadzam rośliny które szybko poszybuję do nieba.....

[slanka-flora]

Witam
Miło mi,że nie tylko ja szaleję na zakupach ...A właściwie żona
Zawsze to raźniej
Pozdrawiam,
Sławek

[leszczyna]

SŁAWKU.....żona niech szaleje, byle sponsor na zakupach był obecny.........ja swojego też zapraszam na zakupy....

[sweety]

Już nie mogę się doczekać, by zobaczyć te Twoje zakupy

[Olusia]

Krysiu , jesteś bardzo dzielna.

[leszczyna]

ANIU......pokażę na pewno....dzisiaj już brakło mi wszystkiego.....kręcę się na dużych obrotach ostatnio....

OLUSIA..... dzięki kochana...ale jakie mam wyjście.......

[Danio]

Krysiu, mamy bardzo dużo wspólnego. Też masz stary i nowy ogród. Wszyscy namawiają na pozbycie się starego, faktycznie nie jest łatwo wszystko ogarnąć. Masz rację - czas pokaże.
U mnie jest trochę inaczej, bo stary ogród jest na odludziu i przy mojej pracy, która wymaga intensywnych kontaktów z ludźmi jest terapią. Powoli będzie pewnie dziczał, ale wcale mi to nie przeszkadza
Pozdrawiam Dorota