"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Są specjalne siatki cieniujące. Można też użyć bibuły, czyli np. papierowej chusteczki do nosa lub papierowego ręcznika.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
wilczek
100p
100p
Posty: 149
Od: 4 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

To zanaczy że moge je przykryć chusteczką do nosa i porostawic je tak przykryte przez około 2 tygodni tak?? Po upływie tego czasu je odkryć czy może stopniowo je odkrywać?? Z lithopsami postąpić podobne bo stoja na tym samym południowo zachodnim parapecie?? Przepraszam że tak dopytuje ale nie chce ich zmarnować bo tak długo ich poszukiwałem, dzięki waszej pomocy na pewno beda świetnie rosły.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Moje cieniowanie trwa 3 tygodnie. W pierwszych tygodniu używam gazety, w drugim papierowego ręcznika składającego się z dwóch warstw bibuły a w trzecim tygodniu zostawiam tylko jedną warstwę bibuły z ręcznika. W ten sposób roślinki stopniowo przyzwyczajają się do słonka. Jednak moje rośliny zimują w zupełnej ciemności w piwnicy. Zatem i ich szok po wystawieniu na pełne słonko jest zdecydowanie większy i aklimatyzacja trwa długo.
Na wiosnę potrafi mi spalić się na śmierć więcej roślin niż latem zgnić od nadmiaru wody. Na szczęście zarówno z jednym jak i z drugim problemem coraz skuteczniej sobie radzę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Dzięki Tomku za rady. Gazetę i ręcznik zastosuję.
Ja zwykle wynoszę sukulenty w skrzynkach za dom. Tam jest głęboki cień. Potem idą stopniowo w kierunku słońca i na końcu na stanowisko docelowe.

A tu taki optymistyczny widok z mojego parapetu.

Turbinicarpus valdezianus GM417 Tecolotes:
Obrazek
Awatar użytkownika
wilczek
100p
100p
Posty: 149
Od: 4 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ja swoje obłożyłem jedną warstwo chustechek i mysle że to wystarczy, zobaczymy jakie będą efekty.
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

raflezja pisze: Obrazek
Super Crasula - kiedyś długo na nią 'polowałem' :D
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

A mnie bardziej się Turbinicarpus valdezianus ze stajni Grzegorza podoba. :)
Lapidaria margaretae też niczego sobie. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Wspaniałe - zarówno zdjęcie jak i rośliny :!:
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Henryk!
A skąd wiesz z której stajni?
Ja mam go z Allegro...

Dzięki theoria_ za miłe słowa.

Dwie Crassule mam z węgierskiego sklepu a trzecią kupiłam w supermarkecie budowlanym za parę groszy. :D
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

A skąd wiesz z której stajni?
Przecież ma numer polowy. :)
GM = Grzegorz Matuszewski, były wieloletni Prezes PTMK, obecny V-ce.
Podróżnik, badacz - najlepszy nie tylko u nas w kraju specjalista od kaktusów A. Północnej ale i dobrze obeznany w roślinach A. Południowej (nie dalej jak kilkanaście dni temu byłem na Jego prelekcji o kaktusach Chile).
Tu masz link do części gdzie wspomniany jest też "Twój" kaktus. :wink:
http://www.kaktusymeksyku.pl/13.html
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ahaaa! Dzięki!
Nie jestem obeznana w numerach polowych i myślałam, że jest to tylko numer miejsca, z którego zebrano nasiona. Nie sądziłam, że są w nim inicjały badacza.
Szkoda, że większość moich roślin jest w pewnym sensie bezimienna. Ale i tak cieszą.
Awatar użytkownika
wilczek
100p
100p
Posty: 149
Od: 4 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Hej ja swoje echinokaktusy przyzwyczajam do słońca tak tak jak pisaliście przykryłem je chusteczkami papierowymi, bo wcześniej trośzke miejsca nasłonecznione zrobiły się bledsze tak jakby popazyły się lecz to zeszło prawie w całości. Po dwóch dniach pod chusteczkami też się pojawiły te plamy które dziś rano już troszke ściemniały. Co to może być to chyba nie poparzenie, bo przez chusteczke do tego by nie mogło dojść?? Jeszcze ich nie podlewałem po przesadzeniu może je podlać, od przesadzenia minęło 7 dni?????
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeśli nadal rośliny się palą do przykryj je na kilka dni gazetami, one mniej przepuszczają słonka. Później wróć do bibuły. Z podlewaniem wstrzymaj się jeszcze tydzień. Możesz zacząć rano roślinę spryskiwać, wtedy łatwiej wystartuje z wegetacją gdy po raz pierwszy dostanie wody.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jak myślicie ,czy na sob i niedz ma być ochłodzenie,to w szklarni takiej dobudowanej do altany,od strony południowej,
mogą dostać po palić kaktusy,bo zostawiam to pierwszy raz,tak zawsze chowałem do altany :?:
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Moje od dziś siedzą w mieszkaniu. Zimno.

Chciałem się pochwalić ciekawym znaleziskiem. Otóż wyszukałem w sieci kaktusa z niebieskim kwiatem.
Zdjęcie wygląda na prawdziwe :shock:
http://www.etsy.com/listing/58201454/bl ... het-cactus
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”