Z moich wysadzonych trzech ostał się jeden - nie wiem czy padły czy mi córa wykarczowała jako chwasta ;)
Ale jeden się trzyma i ma jakieś 30 cm wysokości - więc może jak przeżyje zimę będę widziała u siebie takie śliczne koszyczki jak Maski i Alembika w przyszłym roku
