Róże Oliwki - cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Przerwę w kwitnieniu ma Mozart:

Obrazek

Nie zobaczę już Muscosy
Obrazek

Ale za to te albo się szykują do powtarzania, albo już to robią:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Niestety, nie zakwitnie powtórnie Celest.
Właściwie to dopiero doceniłam ją w tym roku.
Obficie i długo kwitła, a kwiaty naprawdę okazały się urocze (te pierwsze były jakies takie niedorobione :? )
Ma wyprostowany pokrój i mocne pędy, nie trzeba absolutnie podwiazywać :!:
Jest bardzo gęstym krzewem. Właściwie to stanowi zbitą, szaro-zieloną masę liści.
Więc na pewno to dobry wybór na żywopłot, albo jako tło dla niższych roślin.
Właśnie kombinuję nad powojnikowym towarzystwem dla niej :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, jakoś mi chyba umknęło, a co się dzieje z Twoim Grahamem. ?
Odrasta ?
:wit
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Walentyno przeskoczuyłam do twojego wątku z wątku Amadyna. Pięknie u Ciebie. Pochodzę sobie i pooglądam co tam u Ciebie :)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Krysiu, przemarzł, odrósł, przekwitł :D
Tak w 3 słowach streszczę jego tegoroczne dzieje. Nie pokaztwałam go, bo nie ma za bardzo czego.
Myślę, że w przyszłym roku będzie lepiej.

Agnieszko, witam serdecznie miłego gościa :wit
U mnie głównie róże, chociaż innego zielska też nie brakuje, ale jakoś tak na razie mam tylko wątek różany :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

A to co Oliwko?
Obrazek
Czy może Clair Matin?
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

;:180 ;:180 , dzisiaj trafiłam do Twojego ogrodu, no po prostu zapiera dech ;:108 . W przyszłym sezonie na pewno zgłoszę się do Ciebie po naukę ;:132 . Będę tu bywać regularnie :tan . A już całkiem odleciałam na widok:Lykkefund. Też bym taką chciała. Ile ma lat? Pozdrawiam serdecznie :wit
x_a-n
---
Posty: 434
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Witam miłośniczkę róż . Wspaniały ogród , coś w stylu angielskim . Podoba mi się . W jakiej części T.Gór mieszkasz ?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Same cudeńka, Walentynko ;:63 ;:63 Nie sądziłam, że Alchemik jest tak piękny :roll:
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko,
Przepiekne roze pokazujesz i tyle wiadomosci super,Alchimist piekna i tez sie nad nia zastanawialam ale to ze kwitnie tylko raz zadecydowalo o rezygnacji, podobno Muscosy czasem powtarzaja kwitnienie podobnie jak Agnes, natomiast Petite de Holand nie,
Walentynko moj Othello mial trzy kwaity i teraz znow ma paki moze poczekaj albo go przesadz w inne miejsce, nie wyrzucaj choc bywa kaprysny jest piekny i pachnacy, Feligodne super, widzalam ja u Fridy i bardzo mi sie spodobala,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, w ibiegłym roku byłam wkurzona na Othello, nawet mu nagadałam, bo zakwitł jednym kwiatkiem, potem 6 tygodni odpoczywał, wydał kolejny kwiat na półtorametrowym pędzie. Jesienią go przsadzilam bo mi kolorystycznie nie pasował i w tym roku już zdecydowanie lepiej z kwitnieniem. On chyba potrzebuje czasu, żeby sie rozkręcić.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

:wit

Krysiu - to nie Clair Matin, tylko odmiana kupiona jako Dornroschen.
Już kilka razy budziła watpliowości, ale do tej pory nie udało się ostatecznie rozstrzygnąć.
Jest to róża parkowa, w przypadku łagodnych kilku zim z rzędu dorosnie do 2 metrów, ale już -25 to dla niej przemarzniecie.
Dlatego w tym roku udaje rabatówkę :P

Olibabko, witam serdecznie i zapraszam jak często tylko masz ochotę :D
Lykke mam tak z 10 lat, może troszkę mniej.
To odmiana, która właściwie nie wymaga troski i przeczy wszystkim stereotypom na temat wymagań tych roślin: nie trzba zabezpieczać na zimę, nie trzeba podlewać, nie trzeba pryskać ani na choroby (nie choruje w ogóle :shock: ), ani na mszyce i inne robale - jakoś w niej nie gustują.

Amadyn, cieszę się, że zajrzałeś, a jeszcze bardziej z tego, że ogród Ci się podoba.
Jest w końcu tak inny od Twojego.
Styl angielski to mój ideał. Nigdy do niego nie dojdę, ale fajnie, że komuś się z nim kojarzy :lol:
Ja nie mieszkam w TG, tylko za nimi, przy trasie do Pyrzowic :D

Moniu, Alchymist to cudeńko. Jeśli Cię nie zraża jednokrotne kwitnienie, to polecam. to naprawdę róża o baśniowym uroku :)

Asiu, tak niektóre z klasy Muscosa powtarzają, tyle że to chyba tak bardziej symbolicznie. Podobnie z tą Agnes.
Moje powtarzajace Muscosy są malutkie, a ta starsza prezentowana nie powtarza na pewno.
Agnes się też to jeszcze nie zdarzyło.
Nie zamierzam wyrzucać Othella :lol: , ja w ogóle nigdy żadnej róży nie wyrzuciłam - za bardzo je lubię.
Może faktycznie przesadzę, tylko gdzie? ;:224

Frido, widzę, że Othello ma silne lobby :;230 Coraz intensywniej myślę więc nad przesadzeniem :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

róże zeszły na drugi plan, a teraz panoszą się głównie letnie byliny:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Flosy śliczne :) WIdoczki takie kolorowe- ładnie :D
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

A to kilka roślin, które różami na pewno nie są, ale za to jakos szczególnie mi wpadły w oko :wink:
wiązówka błotna Plena, czosnek zlocisty, wiązówka czerwona i liliowiec El Desperado (identyfikacja moja własna, czyli niepewna :lol: )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”