
Szybciutko pokazuję tylko murek i wyznaczone grządki (zostawiony margines na kończenie ogrodzenia):

Nasze pierwsze plony


I podkowa. Zainwestowaliśmy w odrdzewiacz oraz szczotki do czyszczenia ale idealnie nie udało się wyczyścić


Poza tym było oczywiście sianie i sadzenie w warzywniaku.
Krzewy owocowe nie wszystkie odbiły, za to jaśminowiec całkiem ładnie.
Kret znowu krąży. Kupiliśmy metalowe pręty, na nie nasadziliśmy puszki, ja w nocy spać nie mogłam a kret przy puszkach kopce sobie zrobił... czy on mi zjada korzonki krzewów? bo przy agreście i jaśminowcu krąży.
Mrówki zjadają moje róże:) (nim się przyjrzeliśmy myśleliśmy, że to mszyce). Dostały wczoraj bioczosem po czułkach.
No i zabieramy się do trawnika ale nie mogę się zdecydować na trawę. Doradzają mi, że skoro będzie często użytkowany to siać boiskową ale ja wiem...