
Nie trać nadziei, jeśli Twoje są zielone, nie zasychają, to pewnie i zakwitną. Wszystko w swoim czasie

Mój wnusio dziś, tj. 29 maja br., wszedł w dorosłość. Przygotowałam mu bukiecik z własnoręcznie wyhodowanych frezji


Myślę , że warto by pogrzebać w ziemi i sprawdzić co się dzieje. Możliwe , że zamiast kiełkować tworzą nowe cebulki , wtedy wszystko jest OK.kwiathek pisze:Witam, jestem tu nowa.
Zabrałam się za hodowlę frezji ale jakoś chyba mi to marnie idzie ...
Posadziłam cebulki ok 15 maja do doniczek, oskubałam trochę z tych łusek, stoją na parapecie na słońcu, cieple, podlewam je regularnie i jeszcze nic nie wypuściły
Pomóżcie.
Będzie jeszcze coś z nich ??
Przydało by się jakieś fotomyrtille1986 pisze:Na frezjach robią mi sie takie rdzawe pręgi.Jaka jest tego przyczyna??
Nie wszystko widaćmyrtille1986 pisze: