Agatko-fajnie,że udało się Wam wymienić naturalnie ząbki
Widzisz ja bym się bała sretylki(mimo wszystko to poważna operacja

a ja mam uprzedzenie teraz po komplikacjach Loli)a jeśli nie chcesz jej puścić to po prostu wystarczy raz na jakiś czas(moje mają cieczki co jakieś 9-na szczęście :P a nie 6 miesięcy) przypilonować.To raptem tylko 3 niewygodne tygodnie.
Moje sunie- jedna to standard(jakieś 3,5 kg) a druga(przed pierwszą ciążą ważyła jakieś 1,80 kg,teraz około 2 kg,w większości ciut tyją po ciążach).Daisy dwa razy rodziła naturalnie,bez większych komplikacji.Po pierwszej tylko dostała zastrzyki wzmacniające z wapnem bo była trochę osłabiona.Instynkt macierzyński pojawia się u niej dopiero na trzeci dzień bo oczywiście zamiast z pieskami to śpi wtedy wciąż z nami i trzeba ją dopilnować by nakarmiła maluszki

Teraz jeszcze jest super mamą-bawi się z psiakami,pilnuje na podwórku gromadki a niełatwo gdy się rozbiegają(mi samej) a jeszcze w zeszłym tygodniu(8 po porodzie) sama chodziła karmić
Większy problem miałam ze znalezieniem dla niej malutkiego i równie ślicznego kawalera

Sporo się najeździliśmy i naogladaliśmy "miniaturek".
Po prostu musisz się zastanowić czy rozważasz jej ewentualną ciążę a jeśli nie to wtedy wszystkie "za" i "przeciw" sterylki.
Podsumowując-to,że drobna-nie znaczy,że musi mieć komplikacje czy cesarkę
Teraz jest tyle "hodowli" nastawionych na ilość a nie jakość,psy są trzymane w skandalicznych waruknach jedynie w celu rozrodu,specjalnie "skarlane",nie dziwo,że coraz częściej słyszy się o komplikacjach
