Iwonko Mamy czas pokażą kwiatki i porównamy

Pomidorki niektóre kwitną reszta w 90 % ma pączki

Mam jeszcze koło 10 krzaczków w gruncie na próbę

Tak to taki skrzyp
Lucynko może wymyślę jakieś sprytne ujęcie

Ja nic nie kupiłam bo większość albo mam albo to takie pędzone, a poza tym stale jeszcze wysadzam swoje rozsady. Dzisiaj sadziłam hirtę, jeżówki i mikołajka

a jeszcze sporo stoi w doniczkach

A tak się Eustoma świetnie zapowiadała

Śmieszne słupy to skrzyp
Pomidorów miało być jeszcze więcej, ale natura zadbała żeby było mniej
Amelciu o jak dobrze że jesteś, moja guru od domowego ptactwa

Dobrze jutro tak zrobię jak radzisz, Małe są tak sprytne, ze zwieją jakby co a jedynie boję się zagrożenia spoza. Ten
tramwaj stawiam obok woliery więc mają kontakt

Masz indyczki, ja dzisiaj na placu nie na kwitki tylko na kaczusie i silki oko zawiesiłam
Misiu pomidorki na placach są w ciągłej sprzedaży więc nie żałuj tylko kup parę sztuk i posadź. To wielka radocha zjeść pomidora jakiego nigdy nie kupisz w sklepie
Jadziu to skrzyp ale nie taki łąkowy (chyba bagienny)

Pomidory podlewam wodą z odcedzania ziemniaków dla kur, bo w niej potas gotowy! Bardzo im to służy i rosną
w oczach 