Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Ludki!
deissy poprosiła mnie, bym poradziła jej, jak postępować z nasionkiem, więc odpisałam i ostatecznie wyszło tego dość sporo, w związku z czym pomyślałam, że umieszczę tu kompendium swej wiedzy o różyczce, bo komuś z Was może to kiedyś pomóc. :)
Oto chyba wszystko, co wiem na temat powoływania różyczki do życia:

Przed zasianiem, nasionko moczymy nie dłużej niż 10 h w zimnej, najlepiej przegotowanej wodzie, aby napęczniało.
Przygotowujemy odpowiedni drenaż w postaci około 2 cm warstwy keramzytu, który ma decydujące znaczenie w uprawie Adenium.
Następnie sadzimy je w lekkim i przepuszczalnym podłożu - takim, w którego skład wchodzi torf i/lub piasek, perlit, włókna kokosowe; można kupić po prostu ziemię dla kaktusów.
Nasionka sadzimy w ziemi nie głębiej niż 1 cm, bo jeśli kiełek zbyt wiele energii straci na wyjście na "powierzchnię", to roślinka będzie słabsza i mniej odporna.
Ważne jest też, by nie kłaść nasionka w ziemi na tzw. "sztorc".
Nie podlewaj za dużo, bowiem ziemia, w której umieścisz nasiono prawdopodobnie będzie już miała odpowiednią wilgotność. Dopiero gdy wyczujesz, że powoli ową wilgoć traci, zmocz ziemię - najlepiej używać do tego celu spryskiwacza, wtedy podłoże jest zwilżane równomiernie. Pamiętaj przy tym, że najczęstszym powodem "zmarnowania" roślinki jest przelanie; Adenium, jak na porządny sukulent przystało, jest nieodporne na nadmiar wody. Kieruj się więc zasadą: lepiej podlać za mało niż za dużo.
Nasionko, oprócz wilgoci w początkowym okresie, potrzebuje dużo światła i ciepła. Gdybyś miał/-a możliwość sadzenia nasion w przezroczystym pojemniku, to ją wykorzystaj. Późną jesienią i zimą, gdy szybko robi się ciemno, a i w dzień nie jest zbyt jasno, konieczne jest doświetlanie (ja postawiłam pojemnik na biurku i ogrzewałam roślinki lampką od rana do wieczora).
Aby zapewnić różyczce trzy najważniejsze czynniki wzrostu - wilgotność, ciepło i światło - należy przykryć czymś pojemnik; niech to będzie przezroczysta folia lub przykrywka - chodzi o to, by przepuszczały światło.
Gdy doczekamy się pierwszej pary listków, możemy zastąpić pokrywkę plastikową butelką bez dna i korka, a w przypadku użycia folii - robić w niej stopniowo coraz więcej dziurek, by powoli przyzwyczajać roślinkę do braku sztucznej ochrony.
Więcej dobrych uczynków względem różyczki nie pamiętam. :wink:
Wszystkim życzę sukcesów w hodowli! :-)
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Paula15 pisze:
Anastazja324 pisze:Ziel-ona czy to na pewno jest adenium?Ma łodygę jak zwyczajny kwiat
Ja myślę, że to jest adenium, ale nie ma grubego kaudeksu bo to "odnóżka" z większego egzemplarza :)
To może też być Adenium wyhodowane na oleandrze, piszą o takiej możliwości w artykule, do którego linka podałaś ["Innym sposobem rozmnażania jest szczepienie przez stosowanie na wierzchołku podkładki. Podkładką dla adenium jest oleander (Nerium oleander)].
Paula15 pisze:
Anastazja324 pisze:Strasznie się cieszę tylko nie wiem teraz co robić żeby je dobrze pielegnować,ale nie zaszkodzić,nie wiem czy zdjąć mu już folię.Jak myślicie
Myślę, że to dużo za wcześnie, teraz roślinka potrzebuje dużo wilgoci do wzrostu. Ja swojej róży niedawno ściągnelam folię, a teraz jest zakryta butelką bez dna i korka. :)
Racja, ja swoją, chyba już dwumiesięczną, także nadal nabijam w butelkę. :wink:
Paula15 pisze: Podobno starsze okazy gubią wtedy liście, więc nie martw się :D Co do pąków to mogą odpaść :?
A wracając do opadania liści to zauważyłam, ze 2 dolne u mojej roślinki też żółkną, ale specjalnie się tym nie martwię Smile
Tak trzymać! Nie popadajmy w paranoję.
Przypomnijcie mi to, gdy sama zacznę panikować, proszę! :lol:
kocurek pisze:A mój chyba ma się lepiej, kaudeks już się "odmarszczył" zrobiłam im obu foto, jutro się pochwalę :)
Super! :D Czekamy na fotkę gładkiego jak jedwab Adenium. :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Dzięki Rastharsis za kompendium swej wiedzy - właśnie dzisiaj przystępuję do wysiania róży - i postąpię tak jak radzisz.
Gdybyś mogła jeszcze zajrzeć stronę wstecz - tzn. na str. 12 - chciałbym poznać także Twoją opinię na zadane przeze mnie dwa krótkie pytania.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

rastharsis pisze:
kocurek pisze:A mój chyba ma się lepiej, kaudeks już się "odmarszczył" zrobiłam im obu foto, jutro się pochwalę :)
Super! :D Czekamy na fotkę gładkiego jak jedwab Adenium. :wink:
Tadam! oto ono, zrzuciło parę dolnych listków, ale ogólnie lepiej wygląda:

Obrazek


A to drugie adenium ('Somalense'?) które nie ucierpiało, pagibnęło sie tylko troszkę, ale wypuściło mnóstwo bocznych odrostów:


Obrazek
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

rastharsis pisze:Tak trzymać! Nie popadajmy w paranoję.
Przypomnijcie mi to, gdy sama zacznę panikować, proszę!
Masz to jak w banku :D

Kocurek wcale to Twoje adenium tak źle nie wygląda, teraz będzie tylko lepiej:D A swoją drogą to naprawdę mocna roślinka, przetrzyma wszystko 8)
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Post »

rastharsis pisze: Gdy doczekamy się pierwszej pary listków, możemy zastąpić pokrywkę plastikową butelką bez dna i korka, a w przypadku użycia folii - robić w niej stopniowo coraz więcej dziurek, by powoli przyzwyczajać roślinkę do braku sztucznej ochrony.
A czy ja powinnam zrobić już dziurki w folii?

Z tego co widzę to adenium strasznie wolno rosnie,myslałam,ze to szybko idzie.Ciekawe ile musi mieć zeby wyglądała tak jak na fotkach z allgero,chyba kilka lat.A ja myślałam,że już w to lato będzie taka piekna jak zakwitnie :(
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

karpek pisze:Dzięki Rastharsis za kompendium swej wiedzy - właśnie dzisiaj przystępuję do wysiania róży - i postąpię tak jak radzisz.
Gdybyś mogła jeszcze zajrzeć stronę wstecz - tzn. na str. 12 - chciałbym poznać także Twoją opinię na zadane przeze mnie dwa krótkie pytania.
Od razu zaznaczam, że generalnie daleeeko mi do eksperta roślin, co zresztą można przeczytać w moim podpisie. :wink: Wiedzę o Adenium czerpię wyłącznie z internetu i tylko na tej podstawie - bo moje 2 miesięczne "doświadczenie" w hodowli to za mało - odpowiem na Twe pytania.
karpek pisze:Śledzę ten watek od początku i też się skusiłem. Ale mam dwa pytania i proszę o Wasze sugestie i opinie.

1/ Na pewno ktoś już różę przesadzał - jak wyglądają korzenie powiedzmy 5-cio centymetrowej rośliny ?
W założeniu chodzi mi o to czy można nasiona posiać do płytkiej doniczki - chociaż wiem, że sialiście różnie.

2/ Właściwie związane z pierwszym - jak sądzicie - czy głębokość wsadzenia nasion ma wpływ na grubość kaudexu ? Czy to cecha dziedziczna (genetyczna) ?


Ad. 1 - Przeglądnięcie kilkudziesięciu ( :shock: ) stron internetowych pozwala mi odpowiedzieć na Twe pytanie twierdząco. Zobacz zdjęcia chociażby tutaj:
http://ziarenko.net/index.php?option=co ... &Itemid=54

Ad. 2 - Nie sądzę, by głębokość sadzenia determinowała wygląd kaudeksu. Ten typ tak ma, że rośnie wszerz, nie wzdłuż. :wink: Czyli odznacza się zwykle niską, butelkowatą łodygą.
Jak widzisz, nie jestem w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi...
Sama natomiast od dłuższego czasu zastanawiam się, czy ilość wody nie warunkuje tego, jak szeroko się rozrośnie... :?
kocurek pisze:
rastharsis pisze:
kocurek pisze:A mój chyba ma się lepiej, kaudeks już się "odmarszczył" zrobiłam im obu foto, jutro się pochwalę :)
Super! :D Czekamy na fotkę gładkiego jak jedwab Adenium. :wink:
Tadam! oto ono, zrzuciło parę dolnych listków, ale ogólnie lepiej wygląda:
Wygląda prześlicznie! :shock: Jakby Ci się kiedyś znudziła, to chętnie przyjmę ją pod swój dach... :lol:

Aha, kolejne wskazówki: przy przesadzaniu należy bardzo uważać, by nie uszkodzić korzeni. Nie wolno przesadzać zbyt często. Róża woli ciasne pojemniki.
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Anastazja324 pisze:
rastharsis pisze: Gdy doczekamy się pierwszej pary listków, możemy zastąpić pokrywkę plastikową butelką bez dna i korka, a w przypadku użycia folii - robić w niej stopniowo coraz więcej dziurek, by powoli przyzwyczajać roślinkę do braku sztucznej ochrony.
A czy ja powinnam zrobić już dziurki w folii?

Z tego co widzę to adenium strasznie wolno rosnie,myslałam,ze to szybko idzie.Ciekawe ile musi mieć zeby wyglądała tak jak na fotkach z allgero,chyba kilka lat.A ja myślałam,że już w to lato będzie taka piekna jak zakwitnie :(
Twoje adenium, jeśli dobrze wyczytałam, dopiero co wykiełkowało, więc na robienie dziurek poczekaj do pojawienia się pierwszej pary liści.
Nie oczekuj od rośliny zbyt wiele. Weź pod uwagę, że pora sadzenia mu nie sprzyja - zima, ciemno, zimno... Żarówka nigdy nie zastąpi naturalnego słoneczka.
Moim zdaniem, różyczka rośnie dość szybko. :)
Poza tym, ona nie musi być gigantem, by zakwitnąć. Adenium jest w stanie dać Ci kwiaty już w czasie do roku od wysadzenia. :D
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Znalazłam coś naukowego:

"Adenium obesum (Desert Rose)

Adenium obesum even as narrowly defined here is a highly variable taxon in growth and flowering habits. It occurs nearly all the way across Africa in a broad band south of the Sahara, from Senegal to Sudan and Kenya (Plaizier, 1980; Rowley, undated). Most plants in cultivation are of unknown origin, so it is not known how much of the natural variation of this wide-ranging taxon is represented.

Adenium obesum is a shrubby plant. The thickened stems taper gradually upwards and may be rigid and upright or, less commonly, rather weak and spreading. Young plants have a small, ovoid caudex, and old specimens in habitat have large caudexes. Mature plants in cultivation, however, usually lack a distinct one.

Therefore this species is not, strictly speaking, a caudiciform in cultivation. (See Rowley, Gordon 1987 "Caudiciform and pachycaul succulents. Strawberry Press. Mill Valley, California" for an excellent definition.) The leaves range from narrow-linear to quite broad (but never as broad as those of A.multiflorum), and from bright, shiny green to light, dull green.

Adenium obesum is potentially semi-evergreen: if kept warm and well watered, plants will grow and often flower through the winter. Under such conditions they undergo only a brief leaf-drop and dormancy, usually a few weeks in spring or early summer. They can also endure a drought or cold-induced dormancy of several months, which is the normal condition in nature.

The flowers (Fig. 2) are pale pink to deep red on the petal margins, always fading to near white toward the throat. The throat (floral tube) is white, sometimes with faint red nectar guides. The anther appendages are long, equaling or exceeding the throat. Flower size averages about 6-7 cm (2 inches) in diameter, but this is quite variable among clones.

Flowering habit is extremely variable and is influenced by both cultural and genetic factors. When grown under ideal conditions of ample heat and water, some clones flower for two to four months; some clones are nearly everblooming. Most plants slow their growth and stop flowering when temperatures exceed about 100 degrees F, which occurs from about mid June to early August in Tucson (Dimmitt and Hanson, in press "A horticultural evaluation of the genus Adenium. Desert Plants").

Seed-grown plants are typically vigorous and can be flowered in as little as 8 to 12 months. Cutting-grown plants are equally vigorous; their roots become greatly enlarged in a couple of years and can be exposed when the plant is repotted to make a more interesting specimen. After several years the stems also will have thickened such that cuttings are indistinguishable from seed-grown plants. This is by far the commonest taxon of the genus in cultivation."


Z czego, niestety, wynika, że w hodowli kaudeks różyczki nie jest aż tak wyraźny, jak u form żyjących dziko.
Ale jest też dobra wiadomość - Adenium może zakwitnąć w ciągu 8-12 miesięcy od wysiania.
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Jeszcze coś ekstra specjalnie dla karpka:

"Like most all succulents, adeniums, especially when dormant, are susceptible to root rot (which can rapidly kill the entire plant) caused by prolonged, overly wet soils. Therefore, they should be potted in a well-drained soil mix. Any light commercial mix can start as a base, but should be augmented with about 1/3 to ½ drainage material such as coarse (screened and washed) sand, clean poultry grit, gravel, or sponge rock (such as Perlite). If you use a peat-based mix, you should repot into fresh soil about every two years. Any type of pot (clay, plastic, or ceramic) is acceptable, but must have good drainage (be sure the saucer doesn’t retain water). The pot should only be a bit larger than the size of the root mass; significant overpotting can result in soil moisture retention and root rot. However, these plants are easily potbound, which restricts overall growth. So every year or two increase the pot size until the plant achieves the desired size. Another point to remember is that these plants can make MASSIVE roots. They are capable of breaking through the sides of plastic and even thin-walled ceramic pots. Many growers use a relatively shallow, bowl-like pot somewhat larger than the root system would dictate. The shallow nature of the pot allows for more rapid drying of the soil mass, while allowing room for root expansion."

I wszystko jasne. :D
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Niestety NIE - nie dla mnie. Ja jestem starszej daty i po angielsku, tylko parę słów... Może prędzej po rusku...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Oj, to przepraszam. :oops: Po rosyjsku też potrafię, ale nie będę się wygłupiać. :lol:
Postaram się przetłumaczyć. :)

"Jak większość sukulentów, adenia, zwłaszcza domowe, są podatne na gnicie systemu korzeniowego (co może w szybkim czasie zabić całą roślinę) spowodowane długotrwałym utrzymywaniem się zbyt dużej wilgotności ziemi. Dlatego też, powinny rosnąć w doniczce w takim podłożu, który zapewni szybki odpływ nadmiaru wody. Na początku może to być każda lekka, przepuszczalna mieszanka dostępna na rynku, lecz powinno się ją dodatkowo wzbogacić, tak, by około 1/3 do 1/2 podłoża stanowił materiał drenażowy, taki jak: gruboziarnisty (odsiany i przepłukany) piasek, czysty drobny kamień, żwir lub jakiś materiał gąbczasty (na przykład perlit). Jeśli zdecydowałeś się na mieszankę torfową, to powinieneś wymieniać ją na nową co 2 lata. Każdy rodzaj doniczki (gliniana, plastikowa czy ceramiczna) jest akceptowalny, lecz musi posiadać dobry drenaż (upewnij się, że spodek nie zatrzymuje wody). Doniczka powinna być tylko trochę większa niż rozmiar masy korzeniowej; zastosowanie znacznie większej doniczki może powodować zatrzymywanie wilgoci w ziemi i - w rezultacie - gnicie korzeni. Z drugiej strony, łatwo jest ograniczyć ogólny wzrost tych roślin wskutek dobrania zbyt małej doniczki. Zatem, co rok lub co 2 lata zmieniaj rozmiar doniczki dopóki roślina nie osiągnie pożądanych rozmiarów. Kolejną rzeczą wartą zapamiętania jest to, że rośliny te mogą wytwarzać MASYWNE korzenie. Potrafią one przebić ścianki plastikowych, a nawet cienkie ścianki ceramicznych doniczek. Wielu hodowców stosuje stosunkowo płytkie, miskowate (= przypominające kształtem miskę) donice, nieco większe niż system korzeniowy by nakazywał. Płytkość donicy ułatwia bowiem szybkie przesychanie podłoża, jednocześnie umożliwiając korzeniom rozrost."

Mam nadzieję, że teraz będziesz zadowolony. 8)
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Ja też znalazłam fajną stronkę o adenium, przy czym wykazałam sie nie lada sprytem wkleiwszy strone w Google i poptem właczyłam tłumaczenie strony.
Chyba nie muszę pisac, JAK wyglądało to tłumaczenie strony :lol: - masło maślane :lol:
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Dzięki ogromne - teraz właściwie już wiem wszystko, co chciałem wiedzieć. Oczywiście nasionka (3) wysiane, chociaż pora - rzeczywiście fatalna. Ale nie mogłem się oprzeć. Ciekawe jak długo będą kiełkować, są w kuchni a tam 21-22 stopnie, chyba wystarczy.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

kocurek pisze:Ja też znalazłam fajną stronkę o adenium, przy czym wykazałam się nie lada sprytem wkleiwszy strone w Google i poptem właczyłam tłumaczenie strony.
Chyba nie muszę pisac, JAK wyglądało to tłumaczenie strony :lol: - masło maślane :lol:
Ja tłumaczyłam z przyjemnością, bo z użyciem mojego nowego słownika, który mam od 2 dni. :lol:
Ale i tak mogłabyś wkleić tu tę stronę, nawet po angielsku. Jak ktoś znajdzie czas, to przetłumaczy tekst. :)

W ogóle fajnie by było, gdybyśmy wklejali tu wszystko, co znajdziemy o Adenium Obesum. Tylko proszę - nie linki - bo po jakimś czasie te adresy internetowe są likwidowane albo przenoszone do archiwum i nie można już wtedy sprawdzić, co ukrywało się pod danym linkiem.
karpek pisze:Dzięki ogromne - teraz właściwie już wiem wszystko, co chciałem wiedzieć. Oczywiście nasionka (3) wysiane, chociaż pora - rzeczywiście fatalna. Ale nie mogłem się oprzeć. Ciekawe jak długo będą kiełkować, są w kuchni a tam 21-22 stopnie, chyba wystarczy.
Z doświadczenia wiem, że im niższa temperatura, tym kiełkowanie trwa dłużej. Dla Adenium optymalna w czasie kiełkowania wynosi ponad 24 stopnie, więc możesz trochę dłużej poczekać. Myślałeś o doświetlaniu?
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”