Danusia. Mój ogród cz 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Zastanawiałam się jak ona przez to wiaderko coś widzi, ale już widzę jakie wiaderko :;230 Kolendrę najlepiej siać do ziemi bezpośrednio. Mnie nie bardzo smakuje a wysiałam kiedyś i miałam las, na szczęście kury posmakowały ;:306
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Marysiu ja kocham kolendrę i oczywiście będzie w gruncie ale troszkę później, na razie używam nasion i czekam na zieleninkę.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Obrazek

Poznajesz? ;:168
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu, jaka piękna róża ;:oj .
W tamtym roku siałam kolendrę, ale do gruntu i też tak średnio szło. Mi smakowało, a reszcie mniej.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Marysiu, cieszę się bardzo że kwitnie. :tan
Asiu, róża jest piękna, tylko ogromna, dobrze że mam na czym położyć gałęzie, bo musiał bym chyba do komina przyczepić. ;:306
Kolendrę dodaję z umiarem , ma mocny zapach i smak. Pilnuję żeby nie zdominował smaku w potrawach. Rodzina nawet nie wie co ja dodaję i już nawet nie pytają. Na smak nie narzekają.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu a to nie jest Perennial Blue? kwitnie raz bo drugie to już słabe.
Mam ją ale pewnie to nie jest ona.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=756
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu, ależ pięknie Ci rośnie ta pnąca róża ;:oj Nie mogłam oczu oderwać
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Piękna jest ta róża, Danusiu. Pięknie kwitnie ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Tara wydaje mi się że to nie jest Perennial Blue, według mnie to bardziej Excelsa, ale 100% pewności nie mam.
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/61 ... sa-excelsa
Wiola, Beatko, dziękuję za pochwały w imieniu róży. Jest piękna, kwitnie raz ale bardzo długo. Po przekwitnięciu jest trochę sprzątania. Zbieram po kilka wiaderek płatków.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu to może być Excelsa, opis pasuje jak ulał!
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Marysiu, tak, czy inaczej, szykuj porządną podporę. Jak piszesz że już pokazała swoją urodę to nowe pędy w jednym sezonie potrafią urosnąć do 3 -4 m. U mnie były różna podpory i pod ciężarem kwiatów, przy dużych wiatrach, wszystko runęło. Od kilku lat mam tyczki bambusowe oprawione w ziemi w rurki stalowe. Konstrukcja lekka, łatwa w montażu, estetyczna zimą i niezwykle mocna. Cała konstrukcja a ok 2,8 m. Pozostały metraż gałęzi rozciągnięty jest na dwa boki, na daszki, a i tak jesienią mocno cięłam bo zaraz róża zasłoni okno. Nigdy nie była okrywana i nigdy nie marzła. Walczę co roku z mączniakiem, marudzę przy tym okropnie, bo trudno całą opryskać, ale jak zakwitnie to mam nagrodę za starania.
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1198
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu piękna ta twoja róża. Wchodzi ona ci wręcz przez okno do domku.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Danusiu moja rośnie bardziej w cieniu co jej nie przeszkadza pięknie kwitnąć, a nie ma w ogóle mączniaka :D
Na razie rośnie obok świerka srebrnego i bardzo starej krzewuszki i tam ją przekierowuję :uszy
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia. Mój ogród cz 5

Post »

Przemek, Jesienią przycinałam a teraz widzę że okno będzie na bank do połowy zarośnięte, ale fajnie bo z tej strony latem mocno słońce grzeje, pokój mi troszkę ocieni.
Marysiu to pewnie kwestia miejsca i pogody, być może trochę tego że krzew ma już 18 lat, sama nie wiem. Wiosna u nas zazwyczaj jest mokra, ciepła, jak jest mało słońca wtedy łapie mączniaka. Nie choruje co roku ale i tak opryskanie takiego kolosa wymaga trochę gimnastyki i się pamięta. Bywały lata że wcale nie pryskałam nawet jak był zaatakowany mączniakiem. Przychodziło lato i się regenerował ale już nie był tak reprezentacyjny. Na szczęście korzystam z ekologicznych oprysków, są nie drogie i nie muszę się martwić że wiatr poniesie oprysk gdzie nie trzeba.
Takie życie, każdy ma swojego mola co go gryzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”