
Pod Jesionem cz. 4
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu, kwiaty w ogrodzie masz cudne a jakie kępy piwonii - marzenie! Nie mam pojęcia kiedy ja się takich doczekam 

- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Ale jestem rozgarnięta
. Dopiero zauważyłam, że otworzyłaś nowy wątek.
Pięknie u Ciebie było. Wspomnienia cieplutkie i kolorowe. Ja budleję tylko kopczykuję. Później i tak chlastam na 30 cm nad ziemią. W tym roku i tak mi urosła do 2,5 metra.


Pięknie u Ciebie było. Wspomnienia cieplutkie i kolorowe. Ja budleję tylko kopczykuję. Później i tak chlastam na 30 cm nad ziemią. W tym roku i tak mi urosła do 2,5 metra.
Pozdrawiam. Beata.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod Jesionem cz. 4
RENIU - ja też tak mam. Przeglądam te swoje (nie wysiane jeszcze) nasiona i przeglądam, a i tak co pójdę do jakiegoś sklepu, to coś mi zawsze do koszyka wpadnie.
One - te nasiona - pewno mają nogi, skrzydła, czy co tam jeszcze i same się ładują do koszyka. 


- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Beatko moja budleja też urosła do ok. 2 m i na wiosnę mam ją ściąć do 30 cm?? Dziewczyny doradźcie, bo nie wiem, co zrobić.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Ewuniu!Witaj! Dzięki za dobre słowo! Jeszcze troszkę cierpliwości...
Beatko! To dlatego, że masz do mnie za daleko!
Jak u mnie pięknie, to Ty najlepiej wiesz
, ale faktycznie kilka roślinek jest fotogenicznych! 2,5 m?
Mam taką zgrabną małą budlejkę i już Ci obiecywałam, że patyczkami się podzielę!
Lucynko! Ja pomijam te kilka czy kilkanaście cynii, bo każda prawie inna, ale na co mi 4 opakowania tujałki ? No nie mogę obok przejść jak wisi na wieszaczku...
Nic to! stary stół wyniesiony na strych, okno umyte (zawsze myję przed wysiewami), szklarenki rozstawione, nawet lodami skarmiłam H, bo to zawsze jeden pojemniczek więcej.
Ziemia w salonie, nasiona zaplanowane, zaplanowane to już przesad, bo oczywiście kartkę z planami posiałam, jak to ja, więc wybrałam po kolei jak leci wg daty siania i przydatności dołożyłam nieszczęsne nasiona z PNOS-u, ale tak czy siak pierwsze sto pozycji do wysiania czeka...
Trzymajcie za mnie kciuki!
Asiu! Tyle znalazłam ...Wiosenne cięcie przeprowadza się w marcu. Jest ono silne, ponieważ krzew kwitnie na tegorocznych pędach. Dzięki cięciu zyskamy obficie kwitnący krzew o ładnym pokroju. Po posadzeniu pędy warto przyciąć o około połowę, pamiętając także o potrzebie całkowitego usunięcia cienkich, uszkodzonych pędów. W następnym latach krzew można ciąć na wysokości około 10- 30 cm (niżej tniemy cienkie pędy, a grubsze wyżej). Pamiętajmy, że wraz ze starzeniem się krzewu, zaistnieje potrzeba całkowitego wycięcia, najbardziej zgrubiałych pędów. Usuwamy także pędy krzyżujące się, a także silnie zagęszczające krzew....

Beatko! To dlatego, że masz do mnie za daleko!



Lucynko! Ja pomijam te kilka czy kilkanaście cynii, bo każda prawie inna, ale na co mi 4 opakowania tujałki ? No nie mogę obok przejść jak wisi na wieszaczku...

Nic to! stary stół wyniesiony na strych, okno umyte (zawsze myję przed wysiewami), szklarenki rozstawione, nawet lodami skarmiłam H, bo to zawsze jeden pojemniczek więcej.
Ziemia w salonie, nasiona zaplanowane, zaplanowane to już przesad, bo oczywiście kartkę z planami posiałam, jak to ja, więc wybrałam po kolei jak leci wg daty siania i przydatności dołożyłam nieszczęsne nasiona z PNOS-u, ale tak czy siak pierwsze sto pozycji do wysiania czeka...

Trzymajcie za mnie kciuki!
Asiu! Tyle znalazłam ...Wiosenne cięcie przeprowadza się w marcu. Jest ono silne, ponieważ krzew kwitnie na tegorocznych pędach. Dzięki cięciu zyskamy obficie kwitnący krzew o ładnym pokroju. Po posadzeniu pędy warto przyciąć o około połowę, pamiętając także o potrzebie całkowitego usunięcia cienkich, uszkodzonych pędów. W następnym latach krzew można ciąć na wysokości około 10- 30 cm (niżej tniemy cienkie pędy, a grubsze wyżej). Pamiętajmy, że wraz ze starzeniem się krzewu, zaistnieje potrzeba całkowitego wycięcia, najbardziej zgrubiałych pędów. Usuwamy także pędy krzyżujące się, a także silnie zagęszczające krzew....
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Tak właśnie robię. Po rozgrzebaniu kopczyka tnę sekatorem . Później tworzy całkiem zgrabny krzaczek. Jeżeli jej nie przytniesz, a nie przemarzła, to zrobi Ci się nieforemna drapaka.
Renatko. Pozwolisz?

Wszystko co widać to jednoroczny przyrost.
Renatko. Pozwolisz?

Wszystko co widać to jednoroczny przyrost.
Pozdrawiam. Beata.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Beatko! Przepiękny krzun!
Zostaw koniecznie to zdjęcie!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu co ja czytam! pełna gotowość do siania
No to mnie zmobilizowałaś i też muszę szklarenkę zmontować. Rok temu kupiłam sobie tujałkę, ale jej w końcu nie posiałam
Posiane tydzień temu nasiona coś nie wychodzą, jedynie lobelia daje oznaki 



- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Marysiu! Wysiej koniecznie tujałkę! Beatka miała i to piękny, choć delikatny kwiatek. Ja mam największy problem w tym, że za dużo mam nasionek do wyboru...
Beatko! Jak masz to wklej jakieś zdjęcia z tujałka!

Beatko! Jak masz to wklej jakieś zdjęcia z tujałka!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Ja swojej tak drastycznie nie przycięłam i wydawało mi się, że jest piękna, a to był drapak
. Teraz przytnę tak, jak trzeba.
Dzięki dziewczyny
.
Reniu, co ja czytam. Będzie sianie i to wielkie. Na początek tylko sto pozycji. Ja to co na już posiałam, reszta jeszcze chwilę czeka, ale za kilka dni trzeba kłaść na waciki papryki słodkie.

Dzięki dziewczyny

Reniu, co ja czytam. Będzie sianie i to wielkie. Na początek tylko sto pozycji. Ja to co na już posiałam, reszta jeszcze chwilę czeka, ale za kilka dni trzeba kłaść na waciki papryki słodkie.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Asiu! Bo ja tych ostrych jeszcze nie wysiałam i dopiero dziś pójdą w ruch. Lepiej najpierw na waciki?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Renatko to ty go nie widziałaś? No tak. Jak się mnie odwiedza po ciemnicy to tak właśnie jest.renzal pisze:Beatko! Przepiękny krzun!![]()


Miałam dwa. Miały mieć inny kolor. Wyszły takie same. Jeden zmienił właścicielkę.


Tujałki powiadasz.
Tu siane z ręki bezpośrednio do gruntu. I taki sposób siania tujałek jest najwłaściwszy.


Tujałek nie opłaca się siać w domu. Dużo roboty z pikowaniem a między kwitnieniem jest niespełna dwa tygodnie różnicy.
Pozdrawiam. Beata.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4


Tujałki prześliczne, widziałam osobiście - widocznie poświeciłaś latarką!

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu - ja nigdy nie miałam tujałek
a one taaaaakie piękne
A myślałam, że już żadnych nasion nie kupię...


- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu powiem tak. Od początku kładę na waciki, nie wszystkie mają kiełki, bo niektóre potrzebują więcej czasu. Trzeba im zapewnić ciepło i wilgotność. U mnie stały na grzejniku, ale zima w tym roku lekka, wiec grzejnik nie jest cały czas ciepły. W domu jest 20-22 stopnie ciepła (bez ogrzewania). Gdy pojawiają się kiełki to wrzucam do ziemi, ale wtedy już wszystkie, bo robię oznaczenia. Na pewno szybciej kiełkują, bo już były wcześniej dobrze namoczone. To tyle z moich obserwacji.renzal pisze:Asiu! Bo ja tych ostrych jeszcze nie wysiałam i dopiero dziś pójdą w ruch. Lepiej najpierw na waciki?