Na zachód od Wisły II

[Miriam]

Jukki po wojskowemu się prezentują,widać,że zimą były przyzwoicie powiązane Ranniki tez w szeregu,nie ma ich ale to pewnie ich zwyczaj

[Bufo-bufo]

Beti podzielam Twój zachwyt nad śpiewem kosa Pliszki też u nas się zdarzają, zajmują też budki lęgowe jak je inny ptak nie ubiegnie.

Mireczko jakoś tak wyszło Juka stała parę parę lat bez kwiatu, ale jak zakwitła w zeszłym roku to i od razu się rozmnożyła

Dzisiaj jest Dzień Ziemi

[Priam]

Widzę, ze stworzyłaś ptakom fantastyczne warunki. Tak duża różnorodność nie często sie zdarza. Sikory i wróble to standard, ale krogulec czy sikorka uboga to już co innego. A teraz przyszedł czas na wiosnę i Twoje piękne ranniki.

[Bufo-bufo]

Przemku witaj Myślę że miałam po prostu szczęście, że w odpowiedniej chwili miałam pod ręką aparat. W Twojej okolicy jest na pewno wiele różnorodnych ptaków.
Tinuleczka Nie wątpię że i Ty mieszkasz w pięknym rejonie naszego kraju

Całą zimę polowałam na taką fotkę jak poniżej (w środku), aż w końcu mi się udało ją wykonać (wiosną ) Modraszki


Żaba ( z przerywnikiem )

Miodunki

Przylaszczka

[drewutnia]

Chyba warto okrywać juki ja moje nie okryłam i teraz trochę chorują,nie wiem czy obciąć mam żółte liście
U ciebie okrutnie zielona

[Bufo-bufo]

Ewa żółte zaschną - je się raczej wyrywa niż obcina, raz jeden (chyba) nie okryłam na zimę juki i to był ostatni raz, iglaki rosnące obok to na razie maleństwa i nie stanowią żadnej bariery dla wysuszającego wiatru zimą.

[Mirabela]

Witaj Olu! Bardzo dziękuję za paczuchę. Dzisiaj ją odebrałam i oczywiście za "wkładkę" . Nawet wszystko mi się przyda.

[Bufo-bufo]

Mireczko już? Super i dziękuję za miłe słowo, bardzo się cieszę, że trafiłam z dodatkami

[julianna]

Olu ja swoje juki tylko związuję na zimę , a Ty je okrywasz?Moje są już leciwe.Uściski

[Bufo-bufo]

Julianno
Mają około 6 lat, najpierw związuję (jak Ty ), następnie owijam białą grubą włókniną. Zimą urokliwie nie wygląda to cuś, ale jest efekt po zimie
dziękuję
Nareszcie zakończyłam wczesne, wiosenne siewy: ziół, warzyw i kwiatu (jednego ). W warzywniku - groch, sałata, rzodkiewka. Posadziłam też zakupione na targach (w miejscowości w pobliżu Kościerzyny) rośliny: miętę czekoladową, cząber górski, bratki, koleusa i dwie wierzby pienne, które bardzo mi się spodobały po posadzeniu (a kupiłam je z myślą o pszczołach).

[amba19]

Olu - witam się w Twoim nowym wątku.
Chciałam zapytać o piwonię botaniczną - widać jakieś oznaki życia? Bo u mnie kiepsko Nic się nie pokazuje w okolicy zeszłorocznego patyczka.

[Bufo-bufo]

Marysiu
Piwonii o którą pytasz, nie mam - pozbyłam się jej już na jesieni ubiegłego roku, gdyż nie dawała żadnych oznak życia - niestety.

[Bufo-bufo]

Jestem trochę rozgoryczona. Właśnie dostałam oczekiwaną paczkę od jednej forumowiczek. Do tej pory dostałam paczki od 3 osób z forum od których kupowałam w tym roku. Od Anitty przyszły mieczyki i to w wielkiej, niespodziewanie dużej ilości Dwóch pozostałych osób nie wspomnę gdyż mam pewien żal. Od jednej kupowałam cebule lilii; krótko po przybyciu do mnie zaczęły się psuć (pleśń i inne nie znane mi choroby niszczące cebule od środka - chyba gnicie?) Od drugiej różne trawy i byliny, sadzonki ładne, ale koszt przesyłki przepłaciłam prawie dwukrotnie! No i nie było gratisika Czekam jeszcze na realizację kilku zamówień z działu sprzedam kupię wymienię. Mam nadzieję że trafię na uczciwe osoby.

[beatris]

Ja kupywałam lilie na jesień od Ewy (Rozanka) piękne cebule i już wszystkie wychodzą. Mogę tylko polecić.
Pozdrawiam

[Bufo-bufo]

Beatko zamówiłam i czekam na lilię (jedną ) od Rozanki, tak mnie zachwyciła, że się zdecydowałam na nią, mimo wcześniejszych niepowodzeń z zakupami liliowymi u innej osoby. Dziękuję