Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2319
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Zastanawiam się, jak się zachowają jabłonie na M26 na glebie IVb - piaszczysta, kwaśna.
Woda bywa dość płytko, ale są spore wahania poziomu. Przez 2 lata szły nawozy zielone. Gleba została zwapnowana początkiem września. Teraz, na koniec października pójdzie Polifoska 6. Teraz jesienią nie zdążę posadzić drzewek i będę sadzić wiosną, no i będę modlić się o mokrą wiosnę.
Wkrótce się przekonam.
jagusia111

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Dadzą radę, ewentualnie w przypadku mocnej suszy trzeba będzie podlać parę razy w pierwszych dwóch latach.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2319
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

W razie suszy dostaną wodę. Być może zdążymy abisynkę zmajstrować, a jak nie, to sąsiad poratuje kubikiem. :)
grapes
200p
200p
Posty: 285
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Na piaszczystej glebie klasy V/VI, strefa 6A nie chce mi owocować węgierka zwykła. Albo praktycznie nie ma owoców lub dosłownie kilka szt albo nawet jak są jak jednego roku cała masa to garstka dojrzewa, reszta opada, a te co dojrzeją są robaczywe. Węgierka ma ok 12 lat. Czy jest jakaś śliwa która może być bezproblemowa w takich warunkach czy raczej śliwy które tam słabo owocują trzeba sobie darować. Kiedyś posadziłem tarninę ale w ogóle słabo rosła. Dodam że nie pryskam i nie chcę używać chemii.

Myślałem np o mirabelce z Nancy. Czy lepiej sobie darować i pozostać przy borówkach czy aronii które dobrze owocują? PS takie różowawe mirabelki trochę słodsze od tych żółtych to jest ałycza?
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2319
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

A masz szczepiona tą węgierkę? Na jakiej podkładce? Na słabe gleby potrzebna jest silna podkładka i dobrze przygotowane miejsce. Może też być potrzebne podlewanie i nawożenie.

Ałycza to gatunek dzikiej śliwy, tak samo, jak tarnina. Ałycza może mieć owoce od żółtych do czerwonych.

Mirabelką nazywa się potocznie dzikie śliwki - ałycze. Jeśli chodzi o śliwę domową, to odmiana "Mirabelka" ma tylko podobne owoce do ałyczy, jednak jest odmianą wyhodowaną we Francji i można ją odróżnić od ałyczy po tym, że pestka odchodzi od miąższu.
karion
500p
500p
Posty: 839
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Mamy jakąś mirabelkę z podkładki która nie wypaliła też 6a i piach 6kl i co roku owocuje. Teraz nie pamiętam czy to ta żółta czy nancy.Jadłem ją miesiąc temu. Jak dojrzeją i jestem w stanie sięgnąć lub spady z ziemi to są bardzo słodkie. Smakowo bardziej mi smakują od pospolitej węgierki. Tylko jest problem ze zbiorem ,bo urosła bardzo wysoko. Ilość owoców na śliwkach zależy od wiosennych przymrozków, ale szału nie ma i ze wzrostem na takim piachu. Mamy kilka śliw i co roku mało. Stara ulena to może jedną śliwkę zjadłem od blisko 10 lat. W tej samej strefie ,ale na innej działce drzewka rosną rewelacyjnie. Stare śliwy zaatakowały szpeciele i zaczęły podupadać. Mam mało miejsca słonecznego i skupiam się na krzewach których nie muszę pryskać od robaków.
Na takiej glebie jak masz dobrze rosną borówki ,aronie i jagody kamczackie. Mirabelkę rozważam , żeby gdzieś wcisnąć na tej drugiej działce z razem z gruszkami i jabłonkami. Niezawodnie plonuje.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2275
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Na piachu świetnie poradzą sobie brzoskwinie i nektaryny. Warto przed sadzeniem wysiać jakieś rośliny fitosanitarne zwalczające m.in. nicienie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1376
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Na luźnych piaskach w pradolinie Wisły ładnie mi rosną wszystkie rodzaje krzewów owocowych i mniejsze drzewa.
Wystarczy je sadzić w większe doły wypełnione różnorakim kompostem i ziemią próchniczą.
Awatar użytkownika
jasminek55
50p
50p
Posty: 52
Od: 22 maja 2009, o 10:42
Lokalizacja: kalisz

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

grapes pisze: 5 sie 2024, o 20:42 Na piaszczystej glebie klasy V/VI, strefa 6A nie chce mi owocować węgierka zwykła. Albo praktycznie nie ma owoców lub dosłownie kilka szt albo nawet jak są jak jednego roku cała masa to garstka dojrzewa, reszta opada, a te co dojrzeją są robaczywe. Węgierka ma ok 12 lat. Czy jest jakaś śliwa która może być bezproblemowa w takich warunkach czy raczej śliwy które tam słabo owocują trzeba sobie darować. Kiedyś posadziłem tarninę ale w ogóle słabo rosła. Dodam że nie pryskam i nie chcę używać chemii.

Myślałem np o mirabelce z Nancy. Czy lepiej sobie darować i pozostać przy borówkach czy aronii które dobrze owocują? PS takie różowawe mirabelki trochę słodsze od tych żółtych to jest ałycza?
U mnie daje rade śliwa Trailblazer. Do przerobu sie nie nadaje bo nie odchodzi pestka, ale do zjedzenia i nalewek wyśmienita
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
adrianziental
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 mar 2025, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Owoce na glebie piaszczystej

Post »

Witam posiadam działkę na której jest gleba piaszczysta. 20 - 30 cm ciemniejszego piachu i dalej żółty piasek. Czy jest szansa na kilka przydomowych drzewek owocowych. Jabłoń , wiśnia , czereśnia ? Jakie odmiany celować , jakie podkładki. Coś dla amatora co będzie smaczne i poradzi siebie w takich warunkach.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2319
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Owoce na glebie piaszczystej

Post »

Daj glebę do badania do stacji chemiczno-rolniczej, poproś o zalecenia nawozowe pod sad mieszany i wtedy będziesz wiedział jak poprawić glebę i na jakich podkładkach drzewa sadzić.

Zorientuj się również, jaki masz poziom wód gruntowych.

Ciężko coś doradzić, nie znając warunków, jakie masz u siebie.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Owoce na glebie piaszczystej

Post »

Jeśli woda gruntowa conajmniej na 2m to idż w silniejsze podkładki. Ze sowojego 4 letniego doświadczenia w prowadzeniu mini sadku stwierdzam, że popełniłem błąd sadząc jabłonie na podkładce M26. M26 jest trochę słaba teraz poszedłbym w M7, może nawet A2. Na piasku dobrze radzą sobie czereśnie i wiśnie oraz grusze ale szczepione na gruszy.
Posadziłbym mniej drzew ale z większą rozstawą. Na takiej lekkiej glebie i tak czy siak będzie problem z wodą. Mam podobną glebę piach V, VI klasa i nigdy nawet po kilku dniowych opadach na łące nie stały kałuże, szybko przesiąka. Drzewa szczepione na silniejszych podkładkach powinny sobie dobrze radzić przy minimalnej opiece(jeśli nie z tych chorowitych). W zeszłym roku przy miesięcznej suszy w lato śliwy i jabłonie na M26 cierpiały mocno z niedostatku wody, młodym gruszom na kaukaskiej i złotej renecie na M7 nic nie było. Przy takiej glebie wazna jest odpornosć na suszę. Tylko ja mam podejście trochę permakulturowe, staram się nie podlewać drzew aby zmusić je do rozbudowy głębszego systemu korzeniowego.
Rysie
100p
100p
Posty: 167
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Odmiany: kiedyś podawano w opisach które znoszą suszę i słabe gleby, a dziś profesjonalne sady są z nawodnieniem i nawożeniem więc o takie info ciężko. A istotne przy jabłoniach i gruszach. Przeczytaj wątek od początku to coś wybierzesz :wink:
Na suchym będą wiśnie z grubsza wszystkie; czereśnie raczej brać tradycyjne, o mniejszym owocu bo nowsze towarowe wody wymagają. Brzoskwinie i morele dadzą radę wszystkie, tylko że gdy owoc rośnie podlać trzeba. Śliwy: typowe węgierki i renklody wymagają mocnej gleby i wody, a pewniejsze będą rosyjskie "japonki" pochodne ałyczy, i np. Opal, Królowa Wiktoria.
Podkładki: dla jabłoni silne, najpewniejsza siewka antonówki lecz dziś trudno spotkać; A2, MM106, M7, a niżej bym nie szedł. Grusze na gruszy, śliwy na ałyczy, wiśnie i czereśnie mocniejsze byłyby na czereśni ptasiej, lecz Colt i antypka w piachu też dają radę, a drzewa mniejsze.
Nie piszesz jaki klimat i czy są wody gruntowe - a to nader istotne przy doborze odmian.
Ale to doczytasz w wątkach odpowiednich :wit
Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat, sed Deus, qui incrementum dat.
adrianziental
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 mar 2025, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

A jakie odmiany jabłoni będą ok ? Antonówka stara odmiana na A7 i co do tego ? Świętokrzyskie.
Rysie
100p
100p
Posty: 167
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

Odmian jest tyle że nie sposób wymienić, trzeba sobie coś wybrać do smaku, pory dojrzewania i użytku. I wtedy sprawdzić czy odmiana nie ma przeciwwskazań, typu choroby czy duże wymagania glebowe. Klimat pasuje wszystkim.
Zobacz wątek o kolekcji Garoma, świętokrzyskie i sucho :wink:
viewtopic.php?p=6400610#p6400610

Antonówka niewątpliwie nada się, pytanie czy ktoś będzie to jadł :lol: to owoc kuchenny. Za to dobry zapylacz i drzewo w sam raz by ponaszczepiac później innymi odmianami, np. letnimi, i mieć rozmaitość.
Dzisiejsze odmiany produkcyjne, owocujące na młodych gałęziach, nadadzą się wszystkie; istotne by miały nawożenie i nawodnienie. Przy podlewaniu w suszę można posadzić i na M26; jeśli nie możesz zapewnić wody to sadź na najsilniejszych podkładkach: siewka antonówki lub A2.
:wit
Neque qui plantat est aliquid, neque qui rigat, sed Deus, qui incrementum dat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”