Majka ziemia powoli odmarza, dzisiaj sprawdziłam-szpadel wchodzi lekko, ale z przesadzaniem wstrzymam się jeszcze kilka dni, niech się porządnie nawodni. Może się wypogodzi i od razu clematisy można by było wsadzić

Jak znajdziesz czas to chyba lepiej przesadzić róże teraz, jesienią dosadzisz tylko nowe nabytki
Ala kupowałam krokusy i tulipany, można powiedzieć, na kilogramy

więc musi choćby część kwitnąć. Teraz stuliły łebki i przeczekują deszczową pogodę.
Iwonko fajnie, że się odzywasz, wow

mam nadzieję, że we wtorek będzie ładnie i będę mogła się pochwalić krokusami na żywo
Bożenko ciekawa jestem kwitnienia nowych powojników i niecierpliwie czekam na możliwość posadzenia. Za oknem zimno i pada deszcz.
Fabiola miałam już nie kupować clematisów wielkokwiatowych. Cóż, kiedy najpierw w oko wpadła mi Barbara-jak tu nie kupić imienniczki

moja najlepsza koleżanka ma na imię Danka, więc Danucie też nie mogłam odmówić

i te swojskie nazwy-Polonez, Mazury, Bieszczady, Mazowsze- znów nie potrafiłam się oprzeć
Clematisy to kapryśniki, więc nie mogę od nich zbyt wiele wymagać na "dzień dobry"

aby choć jeden kwiatek...
Jadzia moje wrzośce to okropne czupiradła

źle przycinane. Iwona radziła mi podciąć po kwitnieniu, ale gdzieś mi umknęło

Poprawię się w tym roku. Faktycznie maluchy dość dobrze z nimi wyglądają. Dokoptuję do tej ferajny jeszcze ziemowity. Tylko kiedy się je przesadza?
Ola i owszem, powojniki mają kwitnąc na nowych pędach, ale czy te pędy urosną

Bylinowym muszą , bo sadzonki eleganckie, ale wielkokwiatowe już mają liście i nie bardzo wierzę, że wytrzymają tyle przeprowadzek. Liście są bardzo delikatne, takie typowo domowe

Ze szklarni przywędrowały na mój balkon (5-6 stopni), za chwilę je wkopię do ziemi, a natura nie widomo jak je potraktuje.
Stasia toś mnie rozbawiła, rad na temat powojników będę udzielać za jakieś pięć lat, jak dożyję
Nie rozumiem, dlaczego wykupiłam Waszą Arabellę?
Kasia będę miała w tym roku sporo nowych róż i powojników, więc chciałabym aby im pogoda sprzyjała i abym mogła zobaczyć choćby pojedyncze kwiaty

na wielkie kwitnienie nie liczę, przecież to wszystko nowe nabytki.
Majka największa szkoda to brak internetu w Twojej letniej rezydencji, a może już się pojawiły jakieś nowe możliwości? Sprawdz

Wyjeżdżasz w okolicach Wielkanocy?
