Gosiny ogród

[gosia07]

Gosiu u mnie chłodno i się chmurzy a ja jutro na imprezkę w plenerze się szykuje

[MariaTeresa]

Ślicznie kwitną różyczki Betty B. i Barbra S., zachwycająco też pokazałaś kwiaty kuflika Chwasty też wywożę taczkami, rosną równie szybko jak grzyby po deszczu, bo w zasadzie leje prawie codzień od pocz.maja oprócz 1 tygodnia piekielnego skwaru po 32 stopnie

[AniaDS]

Gosiu przybyłam do Ciebie, bo mnie urzeka Twój avatar ilekroć go widzę
Co to jest?

No i przyszłam na własną zgubę, masz tak cudne róże, że normalnie już nie wyjdę od Ciebie ...

[gosia22]

Gosiu przybyłam do Ciebie, bo mnie urzeka Twój avatar ilekroć go widzę
Co to jest?

No i przyszłam na własną zgubę, masz tak cudne róże, że normalnie już nie wyjdę od Ciebie ...

Aniu, dziękuje za wszystkie piękne słowa !!! bardzo cie polubiłam hihi. Przychodź kiedy chcesz , cieszy mnie ze podobają ci się moje róże. W twoim wątku jest blog różany, to twoja ze tak powiem kreacja? Jejku ja tam wchodziłam nie wiem ile razy by nacieszyć oko, Aniu to dla mnie zaszczyt ze zagościłaś u mnie.

Co do awataru to jest Miechunka rozdęta (Physalis alkekengi) , u nas nazywa się to "amour en cage" czyli jakby miłość w klatce. Często się ja spotyka jako ozdobę na torty. Normalnie jest pomarańczowa u mnie jest już wyschnięta i owoc jest w środku. Tak mi się ta roślinka spodobała ze co roku ja wysiewam i zostawiam bo jest ładniutka.

Pozdrawiam G

[katarzynka575]

Gosiu różyczki łał ale kuflik też śliczny, kiedyś chciałam zafundować sobie tą roślinkę na balkon ale już się wyleczyłam, nie mam już na nim miejsca miejsca

[Alania]

Gosiu, ale Ty masz te róże - przepiękne

[gosia22]

Kobietki, dzięki za odwiedziny i mile słowa.
U nas ciągle upal hurrrra, siedzę ciągle w ogrodzie i podlewam inaczej wszystko oklapa. Na następne róże muszę poczekać, jakoś nie chcą zakwitać...
zaczęliśmy zbierać fasolkę malinę, czarna i czerwona porzeczkę, a i agrest dojrzewa.

[katarzynka575]

Gosiu a jak twoje clematisy? moje jakby lepiej widzę że nie widzę tych jakby popalonych miejsc na nowych listkach, ale tamte obrywałam.Może potrzebne było im takie porządne słoneczko jak teraz. Gosiu ale piękne zbiory opisujesz co swoje to swoje, zupełnie inaczej smakują mmmmniam

[evluk]

Gosiu Callistemon zrobił na mnie piorunujące wrażenie
Piękne róże, zwłaszcza ta odmiana: Homage ? Barbara, ma bardzo ciekawy wykrój płatków
I jeszcze dołożę , że róże na tle tego kamiennego muru, wyglądają niezwykle uroczo- przypominają zakątek różany, "żywcem" wycięty z angielskiego ogrodu

[kindziek]

Homage ? Barbara - istne cudo. Przyznam, że pierwszy raz taką różę widzę..

[gosia22]

Kasiu, niestety klematis "niebieski anioł" zdechł, nie wiem dlaczego bo wyglądał na najsilniejszego a jednak szlag by... inne się jakoś trzymają. Susza u nas jak nie wiem co ! "monte cassino" trochę przyschło ale się trzyma. Nie podlewam za dużo by nie przesadzić. Ciągle mam te plamy na liściach, obrywam je jak tylko zauważę coś podejrzanego... Mam nadzieje ze wszystkie przeżyją ! Jedno co zauważyłam te które są w donicy gorzej rosną niż te zasadzone w ziemi. Moj mąż mówi ze być może korzenie głębiej sięgają i maja więcej swobody, może coś w tym jest.

Evluk i Kindziek witam u mnie pierwszy raz ! .
Calistemon po ciężkiej zimie (-7° hihi) dochodzi pomału do siebie, od ubiegłego tygodnia wypuścił jeszcze jedna gałązkę! Obiecałam sobie ze w tym roku zabezpieczę go przed zimnem.
Ciesze się ze podoba wam się "Hommage ? Barbara" czyli chyba "Hołd Barbarze" (francuska piosenkarka ), rzeczywiście jest coraz ładniejsza i mam wrażenie ze będzie jedna z moich faworytek.
Evluk cieszy mnie ze podobają ci się róże na tle muru takiego efektu się nie spodziewałam , wszystko było sadzone spontaniczne, by zasłonić "biedę".

Zapraszam częściej do siebie! Dobrych snów Gosia

[kindziek]

To niech dochodzi do siebie, bo bardzo zimną zimę przeszła, miejmy nadzieję, że będzie tak piękna jak przed zimą.

[katarzynka575]

Gosiu to szkoda ale co do podlewania to nie żałuj im wody bo one lubią wilgoć ,użyźniaj i może coś np. usyp trochę kamyków u stup ich, bo one tak lubią główki w słońcu a stopy w cieniu.Ja mam posadzone dzwonki teraz właśnie kwitną. Mam nadzieję że ten który padł to go tylko przycięłaś a nie wykopałaś .Gosiu jeszcze inf. na skrzynkę forumową ci wyślę.

[gosia22]

Kasiu, klematisa tylko ścięłam ale (jeszcze)nie wyrzuciłam , myślisz ze może odbić? Chyba dopadł go uwiąd.
Zasadziłam wg instrukcji, na dol kamyki i trochę ziemi + granulki na to ziemie, korzeń przysłoniłam dachówką. Po obcięciu chciałam przesadzić do innej donicy jak myślisz?

[AniaDS]

Gosiu, dziękuję Ci za tak miłe przyjęcie
Powojnika nie wyrzucaj, one są nie do zdarcia i jeszcze kilka razy potrafią ładnie odbić