Ogródek kogry-cz.4
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Na pewno nie odpuszczę, bo mają to co szukam.
Tylko za dużo tego i problem co wybrać.
Zeszłoroczne zakupy były udane, to i żal rezygnować z czegokolwiek.
A wszystkiego mieć nie sposób.
Bo ani kasy, ani miejsca na wszystko co by się chciało.
Tylko za dużo tego i problem co wybrać.
Zeszłoroczne zakupy były udane, to i żal rezygnować z czegokolwiek.
A wszystkiego mieć nie sposób.
Bo ani kasy, ani miejsca na wszystko co by się chciało.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
kogra pisze:Na pewno nie odpuszczę, bo mają to co szukam.
Tylko za dużo tego i problem co wybrać.
Zeszłoroczne zakupy były udane, to i żal rezygnować z czegokolwiek.
A wszystkiego mieć nie sposób.
Bo ani kasy, ani miejsca na wszystko co by się chciało.
Hi...hi... to tak jak u mnie...
Ciężko jest wybrać z takiej ilości.
A jeszcze jak jest mało miejsca, to dopiero trudny wybór.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabi - tak chyba wszyscy mają.
Gdzie nie zajrzeć to te same problemy.
Moniko - zdjęcia dobrze wyszły bo słonko świeciło.
Ptactwo głodne to i o każdy kawałek chleba walczy i podchodzi blisko.
Wtedy łatwo zdjęcie zrobić.
Alutko - cieszę się że wpadłaś.
Były jeszcze dzikie gęsi, ale zdjęcie mi nie wyszło - zruszone.
A szkoda bo piękne były.
Dla Ciebie
Geniu - tak, kupowałam.
Właśnie chciałam pokazać jak zakwitły moje lilie tam kupione, ale fotosik ma konserwację systemu i chyba dopiero jutro będzie czynny.
A kwitły przepięknie. Teraz w wiaderkach / bo tam były posadzone z braku miejsca / zimują sobie w piwnicy.
Gdzie nie zajrzeć to te same problemy.


Moniko - zdjęcia dobrze wyszły bo słonko świeciło.
Ptactwo głodne to i o każdy kawałek chleba walczy i podchodzi blisko.
Wtedy łatwo zdjęcie zrobić.
Alutko - cieszę się że wpadłaś.
Były jeszcze dzikie gęsi, ale zdjęcie mi nie wyszło - zruszone.
A szkoda bo piękne były.
Dla Ciebie

Geniu - tak, kupowałam.
Właśnie chciałam pokazać jak zakwitły moje lilie tam kupione, ale fotosik ma konserwację systemu i chyba dopiero jutro będzie czynny.
A kwitły przepięknie. Teraz w wiaderkach / bo tam były posadzone z braku miejsca / zimują sobie w piwnicy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Grażynko - czy te cebule liliowców zakwitną w tym roku? Bo ja okropnie niecierpliwa... hi, hi...
Czy oprócz cebulek, warto kupić sadzonki ?( jak sprzedawca określa rozrośnięte, duże na 100% kwitnące po posadzeniu )
np taki pachnący
http://www.liliowce.com/opislil.php?zdj1=00020
Kolorowy zawrót głowy
Czy oprócz cebulek, warto kupić sadzonki ?( jak sprzedawca określa rozrośnięte, duże na 100% kwitnące po posadzeniu )
np taki pachnący
http://www.liliowce.com/opislil.php?zdj1=00020
Kolorowy zawrót głowy

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wisienko - nie ma za co.
Na razie nie znalazłam, ale to dopiero początki - szukam dalej.
A teraz pochwalę się zeszłorocznymi liliami, które posadzone w wiaderkach teraz zimują w piwnicy.
Nie są to wszystkie lilie, bo część zdjęć już mam w archiwum.
Ale chociaż tyle dla ocieplenia klimatu.

Na razie nie znalazłam, ale to dopiero początki - szukam dalej.


A teraz pochwalę się zeszłorocznymi liliami, które posadzone w wiaderkach teraz zimują w piwnicy.
Nie są to wszystkie lilie, bo część zdjęć już mam w archiwum.
Ale chociaż tyle dla ocieplenia klimatu.
















Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gagawi - nie kupowałam w tej firmie, więc nie mogę Ci zagwarantować, że zakwitnie w tym samym roku.
Bo zależy to od odmiany. Niektóre zakwitają w tym samym roku a inne nie.
Im większa sadzonka tym większe prawdopodobieństwo, że zakwitnie.
Ale to oczywiście teoria, bo rośliny i tak swoje zrobią.
Nie nastawiałabym się też od razu na bardzo drogie, bo one są o wiele wrażliwsze a za dwa lata będą o połowę lub więcej tańsze.
Bo zależy to od odmiany. Niektóre zakwitają w tym samym roku a inne nie.
Im większa sadzonka tym większe prawdopodobieństwo, że zakwitnie.
Ale to oczywiście teoria, bo rośliny i tak swoje zrobią.
Nie nastawiałabym się też od razu na bardzo drogie, bo one są o wiele wrażliwsze a za dwa lata będą o połowę lub więcej tańsze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki