Galeria nowicjuszki - Szamanka
Minął prawie miesiąc od tego, co pisałam na temat mojego marniejącego storczyka.
Właściwie nic szczególnego się nie działo...do czasu...
Miałam go podlać preparatem Asahi, ale jakoś z braku czasu i głowy do tego jeszcze tego nie zrobiłam.
Natomiast podlałam wszystkie moje storczyki nawozem w płynie. Podlałam je raz w ten sposób, wyjechałam na urlop.
Po powrocie bardzo się zdziwiłam, zwłaszcza tym, co zobaczyłam u mojego zdechlaka... Wszystkie storczyki zaczęły wypuszczać listki i korzonki... Co ciekawe - zdechlaczek również.. Ale zobaczcie jak to zrobił - przypominam, że nie posiadał liścia sercowego..
A to gigant biały (obok skromniutki zdechlaczek) ;)
Właściwie nic szczególnego się nie działo...do czasu...
Miałam go podlać preparatem Asahi, ale jakoś z braku czasu i głowy do tego jeszcze tego nie zrobiłam.
Natomiast podlałam wszystkie moje storczyki nawozem w płynie. Podlałam je raz w ten sposób, wyjechałam na urlop.
Po powrocie bardzo się zdziwiłam, zwłaszcza tym, co zobaczyłam u mojego zdechlaka... Wszystkie storczyki zaczęły wypuszczać listki i korzonki... Co ciekawe - zdechlaczek również.. Ale zobaczcie jak to zrobił - przypominam, że nie posiadał liścia sercowego..
A to gigant biały (obok skromniutki zdechlaczek) ;)
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Szamanko u Ciebie wiosna jesienią na całego Gratulacje pędzików
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Heh...no właśnie na razie nic u mnie nie kwitnie... ;) Ale jak widać będzie kolorowo już niedługo, co mnie bardzo cieszy, bo to oznaka, że jednak nie jest im ze mną tak źle
Cieszy mnie to tym bardziej, że za oknem szaro i buro..
Cieszy mnie to tym bardziej, że za oknem szaro i buro..
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Gratuluję pędzików, pięknie rosną!
Szamanko, nie obraź się, potraktuj to raczej jako zaproszenie do dyskusji niż wtrącanie się, ale widzę u Ciebie sporo pomarszczonych listków, nawet u tego maluszka basal keiki, i bardzo grubę korę w doniczkach- nie jest im za sucho? Może za rzadko je podlewasz, bo przy takim podłożu to chyba co 3 dni by trzeba było, żeby było dobrze..? Korzenie pewnie mają, zdrowe są, skoro puszczają pędziki, może po prostu trzeba im więcej dać pić?
Pytam, bo podobnie było u mojej Mamy- podlewała swoje latem co 10-14 dni i dwa się mocno podsuszyły, teraz przeszła na podlewanie co 8-10 dni i wróciły do formy, znów mają piękne jędrne listki Może warto spróbować? ;) Ja przekonałam się już, że one jednak lubią wodę, byle nie przesadzić oczywiście- w zeszłym roku podlewałam co 2 tygodnie, w tym co 8-10 dni, moczę długo, ok godzinę- i jest super, pięknie rosną, nic nie gnije, puszczają pędy...
Szamanko, nie obraź się, potraktuj to raczej jako zaproszenie do dyskusji niż wtrącanie się, ale widzę u Ciebie sporo pomarszczonych listków, nawet u tego maluszka basal keiki, i bardzo grubę korę w doniczkach- nie jest im za sucho? Może za rzadko je podlewasz, bo przy takim podłożu to chyba co 3 dni by trzeba było, żeby było dobrze..? Korzenie pewnie mają, zdrowe są, skoro puszczają pędziki, może po prostu trzeba im więcej dać pić?
Pytam, bo podobnie było u mojej Mamy- podlewała swoje latem co 10-14 dni i dwa się mocno podsuszyły, teraz przeszła na podlewanie co 8-10 dni i wróciły do formy, znów mają piękne jędrne listki Może warto spróbować? ;) Ja przekonałam się już, że one jednak lubią wodę, byle nie przesadzić oczywiście- w zeszłym roku podlewałam co 2 tygodnie, w tym co 8-10 dni, moczę długo, ok godzinę- i jest super, pięknie rosną, nic nie gnije, puszczają pędy...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Absolutnie nie zamierzam się obrażać.. ;) Cieszy mnie zainteresowanie ;)
A co storczyków... Jakby to powiedzieć: stosuję metodę "platynkową" - jak to kiedyś nazwaliśmy Polega ona na tym, że moje storczyki stoją w osłonkach wypełnionych keramzytem i wodą... Najczęściej stoją w tej wodzie, ale aktualnie woda już wyparowała i keramzyt jest tylko wilgotny. Pomarszczone liście są przeważnie te starsze, zaobserwowałam je też u tych storczyków, które baaaardzo długo i obficie kwitły. Stwierdziłam więc, że po prostu całą energię poświęciły na kwitnienie. Wszystkie puszczają korzonki i nowe listki, które nie są pomarszczone. Jutro planuję je podlać nawozem.
Dlatego wydaje mi się, że pomarszczone liście to jednak..ze starości chyba..
Kiedyś pytałam tu jedną z forumowiczek o nawóz do liści, którym je przemywała u swoich storczyków. Ale ostatecznie go nie kupiłam, bo i ona nie była pewna czy czasem nie zaszkodziła swoim roślinom poprzez jego stosowanie.
Edit: a co do kory, kupiłam ją w OS kiedyś... taką mi forumki doradziły...
A co storczyków... Jakby to powiedzieć: stosuję metodę "platynkową" - jak to kiedyś nazwaliśmy Polega ona na tym, że moje storczyki stoją w osłonkach wypełnionych keramzytem i wodą... Najczęściej stoją w tej wodzie, ale aktualnie woda już wyparowała i keramzyt jest tylko wilgotny. Pomarszczone liście są przeważnie te starsze, zaobserwowałam je też u tych storczyków, które baaaardzo długo i obficie kwitły. Stwierdziłam więc, że po prostu całą energię poświęciły na kwitnienie. Wszystkie puszczają korzonki i nowe listki, które nie są pomarszczone. Jutro planuję je podlać nawozem.
Dlatego wydaje mi się, że pomarszczone liście to jednak..ze starości chyba..
Kiedyś pytałam tu jedną z forumowiczek o nawóz do liści, którym je przemywała u swoich storczyków. Ale ostatecznie go nie kupiłam, bo i ona nie była pewna czy czasem nie zaszkodziła swoim roślinom poprzez jego stosowanie.
Edit: a co do kory, kupiłam ją w OS kiedyś... taką mi forumki doradziły...
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Też kupuję tą grubą korę z OS, ale jednak mieszam ją z drobniejszym podłożem, bo za szybko- jak dla mnie- przesycha. Za to świetnie sprawdziła mi się w reanimacji falka, któremu w kółko gniły i pleśniały korzonki, mimo przycinania, przesadzania i Topsinu.
Tak mi się coś wydawało, że Ty hodowałaś storczyki "metodą Platynkową", nawet chciałam zapytać o to Jak sobie chwalisz tą metodę po dłuższym czasie- już chyba z rok minął od kiedy je tak trzymasz? Zaglądasz im czasem w korzenie jak to znoszą? Ja wciąż się nie odważyłam na próbę, choć bardzo przydałoby mi się takie rozwiązanie ze względów "brakoczasowych" ;)
Tak mi się coś wydawało, że Ty hodowałaś storczyki "metodą Platynkową", nawet chciałam zapytać o to Jak sobie chwalisz tą metodę po dłuższym czasie- już chyba z rok minął od kiedy je tak trzymasz? Zaglądasz im czasem w korzenie jak to znoszą? Ja wciąż się nie odważyłam na próbę, choć bardzo przydałoby mi się takie rozwiązanie ze względów "brakoczasowych" ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Szamanko, keramzyt w osłonkach jest dobrym pomysłem
W ten sposób uprawiam kilkanaście storczyków - z powodzeniem , ale dodatkowo moczę, przelewam ...
Twoje storczyki wołają: pić , Agita słusznie zauważyła - nawet młodziutkie basal keiki jest odwodnione.
Spróbuj nawilżyć liście ( przegotowana woda z dodatkiem kilku kropel soku cytryny ), zostawić je w kąpieli ( przez zanurzenie doniczki w wodzie ) na ok. godzinę
Zobaczysz, zmienią i odwdzięczą się
Pozdrawiam,
Ewelina
W ten sposób uprawiam kilkanaście storczyków - z powodzeniem , ale dodatkowo moczę, przelewam ...
Twoje storczyki wołają: pić , Agita słusznie zauważyła - nawet młodziutkie basal keiki jest odwodnione.
Spróbuj nawilżyć liście ( przegotowana woda z dodatkiem kilku kropel soku cytryny ), zostawić je w kąpieli ( przez zanurzenie doniczki w wodzie ) na ok. godzinę
Zobaczysz, zmienią i odwdzięczą się
Pozdrawiam,
Ewelina
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Agito, na początku podlewałam storczyki normalnie, czyli do osłonek. Potem przeszłam na kąpiele, ale to zajmowało mi dużo czasu. Potem poczytałam o metodzie platynkowej i postanowiłam spróbować. Oczywiście miałam wątpliwości, no ale raz kozie śmierć. Faktycznie tę metodę stosuję już rok. Najbardziej bałam się, że pogniją. Stały sobie w tej wodzie dość długo. Nie wiele się działo. Największe wątpliwości miałam do braku nawozu. Pytałam Platynkę jak to rozwiązać, czy daje nawóz, jeśli tak to jak. Wiadomo, że stanie rośliny w wodzie z nawozem raczej nie jest dla niej korzystne. Podlałam je więc przy którejś okazji. Wlewałam do osłonek, ale tyle by woda została na dnie z keramzytem. No i wtedy boom... W niesamowitym tempie wszystkie zaczęły puszczać liście, korzonki, pędy wolniej. To upewniło mnie w przekonaniu, że rośliny MUSZĄ być nawożone.
Najbardziej cieszą mnie choruszki, które śmiało puszczają pędziki. W tym ten z basal keikami. Myślę, że możecie mieć rację, że wołają pić. Ich korzonki są króciutkie więc nie sięgają do dna osłonki, które stoi w wodzie.
Generalnie przyznam wam szczerze, że nie skaczę wokół moich storczyków, tak jak robiłam to na początku ;) Czasem przetrę im listki, czasem powietrzę, doleję wody, gdy keramzyt jest wilgotny ;) Na początku stosowania tej metody kupowałam wodę destylowaną. Ale że mam daleko do marketu, to nie zawsze miałam ją pod ręką. Więc od jakiegoś czasu podlewam je...kranówą. Niestety wodę mam bardzo twardą i ogólnie kwiaty u mnie w domu słabo rosną.
Może przy najbliższej okazji kupię znowu destylowaną... Ale jak widzicie - nie szaleję ;)
Najbardziej cieszą mnie choruszki, które śmiało puszczają pędziki. W tym ten z basal keikami. Myślę, że możecie mieć rację, że wołają pić. Ich korzonki są króciutkie więc nie sięgają do dna osłonki, które stoi w wodzie.
Generalnie przyznam wam szczerze, że nie skaczę wokół moich storczyków, tak jak robiłam to na początku ;) Czasem przetrę im listki, czasem powietrzę, doleję wody, gdy keramzyt jest wilgotny ;) Na początku stosowania tej metody kupowałam wodę destylowaną. Ale że mam daleko do marketu, to nie zawsze miałam ją pod ręką. Więc od jakiegoś czasu podlewam je...kranówą. Niestety wodę mam bardzo twardą i ogólnie kwiaty u mnie w domu słabo rosną.
Może przy najbliższej okazji kupię znowu destylowaną... Ale jak widzicie - nie szaleję ;)
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1853
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Witaj Anetko
Wpadłam do Ciebie z rewizytą i muszę przyznac, że bardzo mi się tu podoba
Wpadłam do Ciebie z rewizytą i muszę przyznac, że bardzo mi się tu podoba
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Galeria nowicjuszki - Szamanka
Aneto, przez chwilę zastanawiałam się skąd ja to znam ? ;)Szamanka pisze: Generalnie przyznam wam szczerze, że nie skaczę wokół moich storczyków, tak jak robiłam to na początku ;) Czasem przetrę im listki, czasem powietrzę, doleję wody, gdy keramzyt jest wilgotny ;) Na początku stosowania tej metody kupowałam wodę destylowaną. Ale że mam daleko do marketu, to nie zawsze miałam ją pod ręką. Więc od jakiegoś czasu podlewam je...kranówą.
Już wiem ! Z życia
Jedynie Vandy, Cattleye ... wymogły na mnie lepsze traktowanie
Pozdrawiam,
Ewelina