Astro jak będzie ciepło tak jak teraz możesz bardzo delikatnie spryskiwać , jak pogoda się popsuje to całkowicie koniec z podlewaniem, ale aby ich nie przesuszyć najlepiej w miejsce nie ostro oświetlone słońcem.
-- Cz 18 paź 2012 20:41 --
Calpurnia pisze:
Podlewam je na razie, bo dotychczas było wybitnie ciepło jak na październik, ale skoro tak mówisz, to przestanę.
jeśli chodzi o miejsce na przezimowanie to myślę o strychu, bo jest tam trochę słońca. Temperatura wynosi ok 5 stopni mniej niż w domu, w tej chwili jest tam ok 15 stopni, więc zimą pewnie będzie najniżej około 6 stopni. Czy takie miejsce nadaje się na zimowanko? W pokoju nie ma opcji, mamy zimny dom, ale pod parapetami są kaloryfery więc optymalnie temperatura rośnie. Zresztą, gdy tam stały nie przechodziły hibernacji. Rosły i wydłużały się.
z zimowaniem na strychu trzeba uważać bo musisz mieć 100% pewności że temperatura nie spadnie poniżej min 5 C i to na krótki czas
-- Cz 18 paź 2012 20:43 --
esculap72 pisze:Chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku na temat bardzo bardzo podobny. Cały czas są poruszane kwestie dotyczące kaktusów, a co z sukulentami? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Też zupełnie nie podlewać? theoria_ pisze że w 22 st (marne zimowanie), kaktusy zniosą brak podlewania i nie będą rosły. Czy sukulenty także? Czy lepiej zostawić je w pomieszczeniu 22 st, czy razem z kaktusami umieścić w 10 st?
Pozdrawian
musisz konkretnie napisać jakie sukulenty , generalnie mogą raz po raz trochę wody dostać .