Krysiu
Fuksję kupiłam na targu rok temu od bardzo starszego pana, byłam bardzo zdziwiona bo cena była śmiesznie niska po 2,50 za sztukę
Oczywiście zapłaciłam mu więcej, wzruszył mnie sprzedawca, prawie do łez, przecież to sie nie opłaca nawet stać na tym targu podlewanie więcej kosztowało, a on mi na to że mieszka sam na odludziu żona mu zmarła i hoduje roślinki nie dla zysku, tylko by pogadać z ludźmi.A podobno jeszcze niektórzy targują się o cenę.Ot taka historia mojej pięknej fuksji
A dzbany zabytkowe po teściowej, myślę że są mało młodsze ode mnie i wciąż służą
Straty w ogrodzie przerażają, dziś był niezły przymrozek.
Co do mojego M,to ciężko, oporny i najgorsze- odrzuca wszelką pomoc ;:174Dobrze że mam przestrzeń tu bo w bloku mogło by być duuużo trudniej mi to wszystko znieść
Na Dobry dzień
dla Wszystkich
młoda jodełka
ocalała róża pnąca
