Nino- na pewno i Twój zakwitnie. Ja, swojego mam rok (kupiony we wrześniu ub. roku w Lidlu) i dopiero się zaczyna ładnie rozrastać. Kwitnienie sklepowe było długie, potem miał przycięty pędzik, zakwitł z przedłużenia bocznego. Chwila odpoczynku i gdzieś w kwietniu puścił pędzik. Rósł wolno, ale wreszcie rozwinął pierwszego kwiatuszka...
Goskle- dlatego polecam żółte storczyki. Rozweselają pochmurne dni
Tommix- hihi... a może różnorodne kolory w kolekcji. Wtedy jest wesoło i miejsce na białe storczyki się znajdzie
Sajgonka- Szukaj...może Znajdziesz. Ja widziałam tylko ten, jeden okaz. Jest dość rzadko spotykany, choć widziałam je u Innych Forumowiczów ;)
Marwes/Marku - mam jeszcze kilka fotek zrobionych o zachodzie słońca. Ale dziś pokażę inne storczyki....
Nowości już wsadzone do nowego podłoża i nowych doniczek.
Dudus- ja też uwielbiam "prywatne słoneczka". Mam ich kilka....
Kasiulb- dziękuję ;)
Wiolu- na zewnątrz na działce zostały tylko masdevallie. Noce są chłodniejsze. I zaczęło padać. Ściany murów budynku oddają ciepło nocą i dlatego jeszcze są pozostawione na świeżym powietrzu.
Dziś pierwsze moczenie mojej kolekcji od marca... Już zapomniałam, jak to wygląda
Stokrotkania- dziękuję ;)
Lucynkof- kolorowe storczyki zostają w mojej kolekcji. Teraz będę wybierać tylko perełki, które mi się najbardziej podobają.
W tym białe storczyki...
Szymko- to jest mój pierwszy botanik. Kupiony na wystawie krakowskiej...Polecam go, kwitnie długo, bo jedne kwiatuszki zasychają, a pęd się przedłuża i dalsze pączki się otwierają ;)
Dziś, pokażę Wam, dwa - najbardziej oczekiwane kwitnienia w mojej kolekcji. Sabotki, a raczej jedno paphiopedilum i moje phragmipedium postanowiło zakwitnąć. I choć, sabotki, mam od około roku w mojej kolekcji, to pierwsze pączki, pojawiły się niedawno. Cierpliwość popłacała
Oto, już dość duży pączek na
paph.henryanum
Oraz... już dość dość duża łodyga na
phragmipedium walisi x caudatum. Storczyk ten, kupiłam w grudniu ub. roku, przyjechał do mnie z pączkami. Ale, niestety nie rozwinęły się, tylko zaschły. Myślałam, że przynajmniej półtora roku będę czekać na kwiaty. A tu niespodzianka... juz wnet ujrzymy jego kwiaty, z długimi, kręconymi "wąsami"
Mam też pochewkę na hybrydzie sabotka, podobnego do paph. leeanum, ale jest za mała, by zrobić jej zdjęcie
I wreszcie mam kolekcję, o której marzyłam. Kolekcja, niezbyt duża, ale ...różnorodna
