U oster

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Jeszcze wracając do soku z owoców czarnego bzu: kilkanaście lat wstecz robiłam sok wykorzystując sokownik. Robota sprytna, odcinało się szybko baldachy od owocków :D i tylko zostawało łączenie soku z cukrem. A w tym roku chcę sporóbować jeszcze tego soku podróżniczego, "na sucho". Nie powinien się zepsuć, bo suche nie powinno się psuć, a sok nie zostanie pozbawiony witamin przez proces pasteryzacji lub gotowania. Zastanawiam się, czy innych owoców tak nie zagospodarować. Tylko ten cukier... ja go w ogóle na co dzień nie używam. A w opcji "suchy" to będzie bomba cukrowa, nie?
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Dzisiejszy dzień pod znakiem lenia :?
Oplewiłam i okopałam pięć rządków ziemniaków, choć zaplanowałam dziesięć :oops:

Ale był taki skwar, że przeniosłam ciąg dalszy plewienia na wieczór... a wieczór swoje zajęcia i obowiązki przyniósł :lol:
Dziś byłam u Tajgi, obłowiłam się, że trudno to sobie wyobrazić.

Oto łupy: bagażnik, tył samochodu, a pod płotem już wyładowany przód ;:138
Obrazek Obrazek Obrazek

To była wyprawa. ;:108
Jutro poszczególne roślinki.
Zalałam wszystko, zabezpieczyłam i jutro albo powsadzam do ziemi albo zadoniczkuję :wink: Dziś już nie miałam sił ;:19
Basiu ;:196
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: U oster

Post »

Oster ;:196 witam ,piękne zdobycze ;:138
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witaj Tereniu! Dzięki, że się przypomniałaś i odwiedziłaś mnie. Dzień za dniem leci jak oszalały, zaledwie słońce wstanie a już się ku zachodowi skłania... :oops: Jakoś tak poetycko mi się rzekło. Ale to prawda, nie zdążę skończyć jednej pracy, już wieczór. Dziś (a właściwie wczoraj) jeszcze podlewałam po 22.00 ogórki, w namiocie kilka krzaczków pomidorków, a już komary zaczęły ciąć i nie wytrzymałam. Trzeba było uciekać. Dobrze, ze sie przypomniałaś, bo dawno u Ciebie nie byłam.
Pozdrawiam serdecznie i lecę z rewizytą :wit
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Z samego rana pobiegłam odtworzyć dowody rzeczowe :wit :

Obrazek
A tutaj poszczególne roślinki; w tym worku jest pięć różnych: dwie odmiany rojników,
maleńkie dzwoneczki (Basiu wybacz, nie pamiętam nazwy), jedna z wielu odmian żurawki, i jak zwykle
nazw pozostałych nie pamiętam,
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj pięciornik (już z jednym kwiatuszkiem :) ) i trzy odmiany host:
ObrazekObrazek

Duuuuuużo anemonów ;:138 oraz kolejna roślinka, której nazwy nie pamiętam :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

Piwonia bladoróżowa cudownej urody:heja i dwa dzwonki fioletowy i bielutki:
Obrazek Obrazek

To liliowce i dostojne parzydło leśne:

ObrazekObrazek

Rozpoczynam też przygodę z floksami, (jaki kolor, okaże się ;:138) oraz wymarzona bergenia ;:138
ObrazekObrazek
Mój ogródeczek wzbogacił się o mnóstwo nowych roślin. Prawie wszystkie podarowane: darczyńcom wielkie dzięki ;:180
Wszystko muszę pochować do cienia, bo jest za duży skwar, by je teraz sadzić. Kiedy wrócę ze Szczecina, posadzę je wieczorem.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Dzisiejszy dzień pod znakiem wielu ważniejszych obowiązków niż ogród, choć i akcja
podlewania musiała mieć miejsce: w wielu miejscach w Polsce lało a u nas susza niemiłosierna
i skwar nie do wytrzymania. Tylko cień może człowieka uratować. Dlatego dzisiaj pracowałam w
cieniu orzecha: ponieważ nie chce go teraz podcinać dołem, pozostawię to na jesień, po zbiorach,
to oczyściłam płot od strony północnej (ten pod bzami), bo postanowiłam tam wykombinować
rabatę dla cieniolubnych roślinek. Pierwsze na tapetę poszło parzydło leśne. Mam nadzieję, że tu
będzie mu dobrze, bo innego miejsca dla niego nie znalazłam, przynajmniej na razie :roll:
Dlatego wykopywałam pędy bzu przy płocie na jakieś 40 cm i do tak przygotowanej ziemi wsadziłam
parzydełko. Potem pokopałam trochę szerzej i jakoś przypomniałam sobie, że kiedyś kupiłam rollborder,
miałam nim wykończyć piaskownicę :cry: , ale był jakiś taki mizerny i jakoś zeszło kilka lat, dzieci
prawie z piaskownicy wyrosły, więc rollborder na obrzeże jak znalazł ;:138
Obrazek Obrazek
Okropne te zdjęcia, ale robiłam szybko przed deszczem, bo znów wypędziła mnie zapowiedź burzy, popadało i dopiero po godzinie jakoś pokazał się silniejszy deszcz. Zobaczymy, jak mocny. (jutro, za dnia zrobię lepsze fotki, to zamienię.
Na razie pa
Aha, zapomniałam, szaleństwa róży ciąg dalszy:
Obrazek Obrazek

Tu naliczyłam dziewięćdziesiąt pąków!!!
Obrazek ObrazekObrazek

A tutaj siostrzyczka różowej, mam nadzieję, że będzie tak samo płodna jak jej towarzyszka
z prawej mańki, i mam nadzieję, że to będzie bordo, chyba że zmyłka i też ciemnoróżowy
Obrazek

A tu moje nowe nabytki z listy chciejstw niemożliwych do przejścia obok:
;:108 To złotokap :tan
Obrazek

I co? Oczywiście, :tan pigwa!!!
Obrazek Obrazek

Półtorej godziny temu dość bliskie grzmoty wygoniły mnie z dworu, a popadało pięć minut , z przerwą na lunch :evil: I teraz powinnam pójść popodlewać, bo rośliny ledwo zipią. :cry:
;:7
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster

Post »

Oster, to do Ciebie ten deszcz zawędrował :) U nas pogrzmiało, pokropiło gorzej niż ksiądz kropidłem. Ach nie wiedziałam, ze marzysz o bergenii, mam mnóstwo za pergolą po stronie sąsiadki :)
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster

Post »

A zapomniałam, próbuję ukorzenić tamaryszka, wiciokrzew i trzmieliny ( w tym japońską), wierzbę Hakura, jak się uda masz ode mnie jak w banku :)
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witaj Beatko!!! A ja jakoś nie wspominałam, bo chyba u Ciebie nie widziałam :D
Ale ten burzowy front jakby znad Gryfina szedł. Właśnie miałam zadzwonić do synusia, żeby zapytać jak w Szczecinie z burzą, czy była mocna :shock: No widzisz, tak straszy od trzech dni. I nie wiem, co robić, bo szkoda roślinek. Chyba po prostu wstanę wcześnie raniuchno... jak ja tego nie cierpię :evil:
Za obietnicę sadzonek ;:180 ;:180 ;:180
Pozdrawiam Cię serdecznie
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Re: U oster

Post »

:wit Widzę Wandziu, że roślinki nieźle przetrwały ten upał. Spodziewałam się, że będzie gorzej.
Fajne zakupy ;:138 - pigwa na nalewki czy konfiturę? :tan
W Szczecinie właśnie pada deszcz, mam nadzieje, że popada przynajmniej przez całą noc.

A ile roślin zapomniałam Ci wykopać... ;:14
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Oster, ile nabytków, jestem w szoku :shock:
Róża cudna, ale to już oczywiste :wink:
Superaśne masz hosty, takie duże, a parzydło przyjmie się na pewno, to twardziel. U mnie też dopiero pierwszy sezon i na "dzień dobry" spotkało się z kosiarką eMa, a nadal rośnie :;230
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

TAJGA 2008 pisze::wit Widzę Wandziu, że roślinki nieźle przetrwały ten upał. Spodziewałam się, że będzie gorzej.
Fajne zakupy ;:138 - pigwa na nalewki czy konfiturę? :tan
W Szczecinie właśnie pada deszcz, mam nadzieje, że popada przynajmniej przez całą noc.

A ile roślin zapomniałam Ci wykopać... ;:14
Witaj, Basiu :wit
Też bałam się, że połowa nie wytrzyma, bo przecież w samochodzie był ukrop, nie mam klimy :( Ale
kiedy przyjechałam, natychmiast je zlałam, potem wieczorem powtórzyłam, wczoraj to samo, trzy razy je zlewałam, przed wyjazdem do Szczecina, po i późnym wieczorem. a dziś w południe musiałam działać, żeby ich nie zmarnować.

Pigwa, jak się wzmocni (bo jakaś taka skromniutka) i rozrośnie :) to pewnie część na jedno i część na drugie :lol: :wink:
To chyba u Ciebie widziałam przepis na jedno i drugie, czy się mylę?
Pamiętam, jak kiedyś ktoś mi powiedział, że pigwowiec ma jadalne owoce :? Byłam zdziwiona,
kiedy zorientowałam się, że pewien mężczyzna z sąsiedniej ulicy nie zbiera ich ze swoich krzewów.
Zapytałam, czy mogę je pozbierać. Pozwolił i zapytał, po co mi one. Odpowiedziałam to samo,
czego ja się dowiedziałam. To był ostatni raz, kiedy widziałam owoce na jego krzewach. A smak
herbaty z plasterkiem "jabłuszka" pamiętam do tej pory i tęsknię za nim okropnie. To taki niespotykany smak.
Myślę, że suszone owoce też będą pyszne na kompocik lub do herbaty.
Zazdroszczę deszczu, u nas tylko pokropiło i na tym koniec. Przydałby się taki choć całonocny deszcz.
Inaczej też by się kopało.
Basieńko, co do zapomnianych roślinek - Twoja hojność jest podziwu godna. Jestem Ci
niezmiernie wdzięczna za to, co już otrzymałam: widziałam jaką przyjemność dawało Ci dzielenie się ;:196
Spokojnej nocki życzę Tobie i wszystkim czytającym:wit
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Janneke pisze:Oster, ile nabytków, jestem w szoku :shock:
Róża cudna, ale to już oczywiste :wink:
Superaśne masz hosty, takie duże, a parzydło przyjmie się na pewno, to twardziel. U mnie też dopiero
pierwszy sezon i na "dzień dobry" spotkało się z kosiarką eMa, a nadal rośnie :;230
Witaj Asiu! Dzięki za słowa zachwytu, jest mi strasznie głupio słuchać podobnych słów, bo niewiele w
tym mojej zasług, ale zachwyt należny róży jak najbardziej :) Ja również jestem bardzo uradowana takimi
zdobyczami, zwłaszcza, gdy obdarowują człowieka ludzie, których z realu się nie zna, a jedynie łączy
pasja hodowania i pielęgnowania roślin, bo to jak narkotyk. Nie przestajesz o tym myśleć :roll:
Wszystkie hosty również są darami: od Beatrice, TAJGI i mojej mamy ;:138
Do kwietnia tego roku nie wiedziałam, że to nie konwalie :oops: Sorry ;:108 Aż wstyd się przyznać.
Pocieszyłaś mnie co do parzydła: TAJGA podarowała mi piękne, wielgaśkie, kwitnące: i zaznaczyła, że
to nie bardzo na nie pora... Ale,... kto nie ryzykuje, ten nie wie, jak smakuje... porażka :D Ale skoro mówisz,
że to twardziel...
To pewnie wszystko wróci do stanu sprzed. W każdym razie zlałam go, dołek, potem jeszcze raz... Będzie żyć :lol:
Tobie również spokojnej nocki życzę.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: U oster

Post »

Oster - nie będę powtarzała zachwytów na temat nowych nabytków. Za to życzę Ci aby się wszystko przyjęło. I na pewno tak będzie - bo podarowane szczerze, od serca ;:167
Padało U Ciebie? U nas tragiczna susza :cry:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Coś mi się okropnie pokiełbasiło, poszły dwa razy posty przy edytowaniu, dlatego jeden wymiotłam :shock: Sorry
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”