Dzięki za odwiedziny w moim wątku
Dziewczyny, sfotografuję katlejkę, jak się w pełni wybarwią kwiaty, bo to troszkę trwa. Ale obiecuję, że już niedługo
Aniu.... Flip i Flap

Powącham 'modestę', jak zaświeci słonko
Halinko, uprawiam 'modestę' na parapecie, ale na podstawce z wilgotnym keramzytem i w mikroklimacie
zagęszczenia roślin. Tak jest jej dobrze. Mam tam też ciągły ruch powietrza w ciągu dnia. Przy normalnych temperaturach
często rozszczelniam okno.
W akwarium o mało jej nie straciłam. Mam różne moje obserwacje co do akwarium.
Np. świetnie się w nim czuje Phal lueddemanniana i nasz maleńki Phal. Red Jaguar.
Co do nocnego siedzenia, to było z powodu obrabiania dużej ilości zdjęć z wystawy.
Niestety jest to bardzo czasochłonne. Pod koniec miałam już zawroty głowy. Ale jak się tu z Wami
nie podzielić wrażeniami ?
Prosicie o pokazanie moich zakupów storczykowych. Nie lubię za bardzo chwalić się roślinami których kwitnienie
nie jest moją zasługą. Nie wiozłam do Drezna żadnej listy wymarzonych (poza Phal bastianii, której nie było

)
Chciałam kupić coś o czerwonych kwiatach, bo uwielbiam ten kolor
Moje serce skradła
Epicattleya (ma ok. 9 kwiatów):
Jest też młodziutka katlejka o brzoskwiniowych kwiatach (nie mam jeszcze zdjęcia, bo dopiero rozkwita)
Kolejna to
Promenea i miniaturowe
Oncidium 'Tiny Twinkle'. Wielkość jednego pączka to ok 3 mm
Kupiłam jeszcze dwie
Masdevallie - 'amabilis alba' i
'coccinea' i dwie miniaturki (Phal. i Dtps)
Zdjęcia zrobię na święta. To tyle moich nowości
