No to witaj Polu w klubie:)
Kolorowe zawsze kuszą, ale ich piękno blednie przy subtelnej elegancji zwykłej Krossy Regal, Blue Angel czy choćby po prostu zielone montany... ( paco zawsze się śmieje,że faworyzuję zieleninę i w ogóle jednobarwne

)
W pogoni za nowinkami nie zapominam jednak o starych poczciwych odmianach, nic, że powszechne, ale uroda zwykłych, lecz dorosłych form fortunei AUREOMARGINATY, ALBOMARGINATY jest niezaprzeczalna i nie Yellow Polce z nimi konkurować.
Wciąż moją ukochaną odmianą jest So Sweet, zwłaszcza w porze kwitnienia. Podziwiam ten żywioł, masę listków na długich nóżkach i piękne, lekko zwisłe kwiaty.
Pola, Paul's Glory jest mutacją Perry's True Blue, która jest siewką sieboldiany. Trudno jest więc dociec jaka to rodzina, ale dość już liczna i wsie wywodzące się z Paul's Glory są wielkie, mają masywne liście i cudne "burchle". Myślę, że od typowych sieboldian odeszły dość daleko- nie są powolne, mają długie ogonki liściowe. To nowa linia imponujących host. Podobnie cudowna rodzina Fragrant Bouquet.