
Rhododendrony cz.II
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Haniu - U rolnika od którego kupujemy drzewo opałowe są cudne rododendrony - zwoził je z Niemiec gdzie pracował w szklarniach [ hodowli Rh] , nie chorują mu i są okazałe [ wielkie ] - żona jego twierdzi że podlewa je kwaśnym mlekiem i wylewa pod nie wodę z płukania kan po mleku - czy to możliwe ? Bo mam wrażenie że mnie wpuszczają w maliny 

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
"Kwaszenie polega głównie na fermentacji mlekowej.
Celem tego zabiegu jest przetwarzanie surowców roślinnych w artykuły smaczne i zdrowe, a jednocześnie zakonserwowanie tych produktów na stosunkowo długi okres.
Czynnikiem konserwującym jest kwas mlekowy.
Fermentacja ta jest typowym zjawiskiem metabiozy, czyli rozwoju jednej grupy drobnoustrojów po drugiej.
W pierwszym etapie rozwijają się bakterie niewłaściwej fermentacji mlekowej, które zakwaszają środowisko i stwarzają z kolei lepsze warunki do rozwoju bakterii właściwej fermentacji mlekowej. Najpierw rozwijają się paciorkowce, a potem pałeczki.
Po zakończonej fermentacji powierzchnia powinna być zabezpieczona przed dostępem powietrza, w innym razie rozwiną się drożdże i grzyby pleśniowe.
Ich działalność zmniejszy kwasowość środowiska i umożliwi działalność bakteriom gnilnym."
http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/mikrobiologia-zywnosci/
Pałeczki kwasu mlekowego znamy, choćby z właśnej, oddolnej biologii
Dzieciakom dajemy Lakcid, czyli znów pochodne liofilizowane pałeczki.
Mleko prawdziwe, z krowiego cyciusia, gdy dostanie się do gleby, zaczyna fermentować, bo niesterylizowane zawiera naturalną florę bakteryjną. Lactobacillus bulgaricus, czyli cud znany od wieków, oraz inne bakterie zakwaszające są naturalnymi bakteriocynami ( substancje działające jak antybiotyk), niszczą szkodliwe grzyby, a innym pomagają się namnożyć.
Stąd umiarkowane stosowanie, żywych kultur bakteryjnych....to znów, naturalna "mikoryza".
Za dużo- doprowadza do odkwaszania i gnicia korzeni.
I po co nam chemizacja, skoro mamy tak świetne stare i sprawdzone sposoby?
Celem tego zabiegu jest przetwarzanie surowców roślinnych w artykuły smaczne i zdrowe, a jednocześnie zakonserwowanie tych produktów na stosunkowo długi okres.
Czynnikiem konserwującym jest kwas mlekowy.
Fermentacja ta jest typowym zjawiskiem metabiozy, czyli rozwoju jednej grupy drobnoustrojów po drugiej.
W pierwszym etapie rozwijają się bakterie niewłaściwej fermentacji mlekowej, które zakwaszają środowisko i stwarzają z kolei lepsze warunki do rozwoju bakterii właściwej fermentacji mlekowej. Najpierw rozwijają się paciorkowce, a potem pałeczki.
Po zakończonej fermentacji powierzchnia powinna być zabezpieczona przed dostępem powietrza, w innym razie rozwiną się drożdże i grzyby pleśniowe.
Ich działalność zmniejszy kwasowość środowiska i umożliwi działalność bakteriom gnilnym."
http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/mikrobiologia-zywnosci/
Pałeczki kwasu mlekowego znamy, choćby z właśnej, oddolnej biologii

Dzieciakom dajemy Lakcid, czyli znów pochodne liofilizowane pałeczki.
Mleko prawdziwe, z krowiego cyciusia, gdy dostanie się do gleby, zaczyna fermentować, bo niesterylizowane zawiera naturalną florę bakteryjną. Lactobacillus bulgaricus, czyli cud znany od wieków, oraz inne bakterie zakwaszające są naturalnymi bakteriocynami ( substancje działające jak antybiotyk), niszczą szkodliwe grzyby, a innym pomagają się namnożyć.
Stąd umiarkowane stosowanie, żywych kultur bakteryjnych....to znów, naturalna "mikoryza".
Za dużo- doprowadza do odkwaszania i gnicia korzeni.
I po co nam chemizacja, skoro mamy tak świetne stare i sprawdzone sposoby?
- dtlissa
- 200p
- Posty: 383
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
Witam w ogrodzie... (NL1)
Oj będzie się działo, nie nadążę w oglądaniu waszych piękności
.
A u mnie już są pierwsze kwiaty
, reszta jak u Joanny pęcznieje. Zapraszam do mojego ogrodowego wątku tam są już pierwsze zdjęcia i będą na bieżąco prezentowane (jak będą kwitnąć) a mam 17 gatunków rododendronów (azali japońskich i różaneczników).
Z ogromną przyjemnością będę oglądać wasze okazy, więc proszę zarzucać nas zdjęciami. Czekam
.

A u mnie już są pierwsze kwiaty

Z ogromną przyjemnością będę oglądać wasze okazy, więc proszę zarzucać nas zdjęciami. Czekam

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rododendrony
Witam,cudne ,a czy możesz zdradzić trochę co do uprawy?[/quote]mamiroma4 pisze:5476c.html][/URL]
No przecież w tym temacie ( jak i w podobnych na forum) jest już całe kompendium ad. uprawy Rh. Poczytaj, a znajdziesz wiele wartościowych informacji. Nie sposób tu raz jeszcze wpisywać wszystkiego , co już zostało napisane(także przeze mnie)

- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
A mój rodoendron ma się dobrze po zimie (jak na razie...). Obsypany był na zimę trocinami i to wszystko. Teraz ma ładne pąki i mam nadzieję że rozkwitnie. Zasiliłam go już nawozem do rododenronów i pilnuję żeby miał wilgoć. Rośnie w miejscu wdnym ale nie bezspośrednio nasłoneczninym w towarzystwie świerków i tuji. Myśle, że to dobre towarzystwo dla niego, a teraz mu przybyło sąsiadów
- posadzone są 3 szt. róż - zobaczymy co to będzie 

