Igala- Iguś Dziękuje, dziękuję. U mnie w różnych stronach ogrodu różna ziemia. Ale na rabatach już jest ok.
Ja kompostu też mam za mało.
Ja jednego tojada dostałam. ale też raczej nie zakwitnie. Szkoda.
U mnie liliowcowo już i to bardzo. Fajnie, ze i u ciebie zakwitną. To bezproblemowe roślinki.
O tak, tak niech to cudne i kolorowe lato trwa jak najdłużej. Ale dzień już nam się skraca. szkoda.
JAKUCH- Jadziu Ach, ok.1Czyli ta tojeść orszelinowa l= jak lubi się rozłazić to zostaje w tym miejscu co jest. Tam nich sobie walczy z uboga ziemią.
Jeszcze wszystkich chwastów nie wyplewiał a już nowe wyrastają. to teraz chodzę i udaje , że ich nie widzę
Masz rację trzeba cieszyć się ogrodem takim jaki jest i rodzinką. Wnuczka przyjeżdża raz na jakiś czas. Tak samo córcia.

2 lub 3 razy w miesiącu na weekend. a tak to sami z mężem. Ale syn pod koniec miesiąca przyjeżdża z Holandii na dłuższy urlop. to znowu będzie weselej.
b] kuneg - Gosiu [/b] Dziękuję bardzo.

Tawułek za dużo nie mam. Ale te co są to i tak mnie cieszą.
z zielskiem do końca się nie rozliczyłam ale wrzuciłam na luz teraz.
No tak dobre określenie. Ja mam sporo roślin " upakowanych na rabatach. Za dużo się chciało i che. Ty też to znasz ?
Ja trochę roślin użytkowych też mam. Lubię swoje owoce i warzywka.
any57-Andrzeju Dziękuję. Ja też bardzo lubię hosty.
ale i inne roślinki też.
A teraz czas liliowców i ...
[
