Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie pokazało się słoneczko tak bardzo potrzebne młodziutkim sieweczkom, które bez jasnego światła słonecznego nie chcą rosnąć. Szczęśliwie nie wyciągają się jeszcze, ale w przypadku niedoboru promieni słonecznych mogłoby się to stać bardzo szybko.


Beatko - rudbekie wysiewam w domu, dzięki czemu wcześniej zakwitną, ale planuję też część nasion wysiać w kwietniu do zimnego inspektu bądź bezpośrednio na rabatę. ;:108
Z ukorzenianiem fuksji jeszcze czekam i zrobię to pod koniec miesiąca. Za Twoje trzymam kciuki. ;:333 Niech się ładnie ukorzenią.


Pierwsze pikowane roślinki niewiele zmężniały właśnie z powodu niedoboru słońca.
Obrazek


Paulinko [F-Z] - dziękuję. ;:180
Luty krótki, to migiem sobie pójdzie, ustępując miejsce pierwszemu wiosennemu miesiącowi, a potem to już z górki.
Sprzedaż begonii zawsze zaczynają ok. połowy lutego, a sadzić można od zaraz, nie warto zwlekać, ponieważ trochę czasu minie, zanim urosną i zakwitną. ;:108
Ja w tym roku planuję posadzić cebulki w marcu, a będę sadzić tylko białe kaskadowe.
Ten liliowiec, o który pytasz to rzeczywiście 'Lacy Doily'. Mój jest młodziutki, kwitł raz, ale bardzo długo wieloma kwiatkami. Czy powtarza, tego nie wiem.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Te również pikowane jako jedne z pierwszych w zasadzie stanęły w miejscu i nie mają ochoty ruszyć.
Obrazek


Tereniu [TerDob] - róże gromadzę po trochu już od kilku lat, liliowce zakupiłam hurtem u Stasi i wszystkie pięknie przezimowały, wspaniale się rozrosły i pięknie kwitły pierwszymi kwiatkami na mojej działce. Mam też starego rdzawego za siatką - niezawodny. No i piękny 'Lacy Doily' od Halinki. ;:215
Poczekaj, kochana, jak to wszystko urośnie, to się zobaczy... Nie chwalmy dnia przed zachodem. A kciuki oczywiście nie zaszkodzą.
Za dobre życzenia dziękuję i odwzajemniam. ;:196

Spójrz, jak ładnie wschodzi gailardia od Ciebie. Czerwona. Żółto-pomarańczowa jeszcze śpi.
Obrazek


Alicjo - dziękuję w imieniu liliowców. ;:180
Wszystko można sobie wytłumaczyć. Nawet lenistwo, ale sieweczek i tak żal. No i dodatkowe sianie mnie czeka.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka Wam życzę. ;:196


Tak wygląda moja lobelia. Czeka mnie zabawa z pikowaniem tej drobnicy.
Obrazek


Dorotko [korzo_m] - u mnie pięknie rosną tylko te popularne gatunki powojników, dlatego już się nie silę na eksperymenty, tylko pozwalam szaleć tym, które dobrze się u mnie czują.
Masz rację: to brak słońca zatrzymał wzrost siewek. Moje mają tak samo, dlatego ucieszyłam się, gdy za oknami zajaśniało. ;:303
Nawet cynamon już nie byłby w stanie podnieść mich celozji, na szczęście sporo nasion zebrałam i nie wszystkie wysiałam jeszcze.


Nawet przepikowany żeniszek nie chce szybciej ruszyć i niewiele go przybyło. A tak w ogóle to muszę dosiać, bo choć chciałam tylko kilka sztuk, to jednak jest go trochę mało.
Obrazek


Ewelinko - moje begonie zachowywały się przyzwoicie, ale w tym roku sadzę wyłącznie białe kaskadowe na prośbę synowej. Wsadzę kilka do podziału, bo głupio byłoby sobie nic nie zostawić.
U Ciebie krucho z pamięcią? ;:1 Czarujesz, kochana.
Dziękuję w imieniu liliowców, o których dawniej nawet nie myślałam, a teraz jestem szczęśliwa, że je mam.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Bieluń surmikwiat 'Ballerina' zameldował się niemal w komplecie. Jedno nasionko nie wykiełkowało. Siałam mix kolorów, a sądząc po kolorze łodyżek, mogę się spodziewać wyłącznie niebieskich.
Obrazek


Zuziu111 - ja zakochałam się w liliowcach bardzo późno, przed dwoma laty i już nie wyobrażam sobie działki bez tych ślicznotek. Białego też nie mam, a z falbankami owszem. Nie wiem, na ile one się rozrosną w tym roku, bo chętnie bym się z Tobą podzieliła. ;:108
Mnie jeszcze nigdy nie udały się petunie z siewu i dałam sobie z nimi spokój. Na targu można tanio kupić gotowe sadzonki, a nawet kwitnące, więc przestałam sobie zawracać głowę siewem.
Dziękuję, kochana i pozdrawiam cieplutko. Zdrówka życzę. ;:196


Heliotropy z drugiego siewu czekają na pikowanie.
Obrazek


Ewuniu [ewarost] - dziękuję w imieniu różyczek i liliowców. ;:180
Wszystkie ( oprócz rdzawego) liliowce mam młodziutkie, więc nie poczyniłam jeszcze obserwacji, ale np. 'Lacy Daily' dostałam od Halinki, u której nieprzerwanie kwitnie pełnymi kwiatami.
Śniegu u mnie nie było, to i błota nie ma, ale cieszy mnie słonko, którego tak pragną młodziutkie roślinki. :tan
Dzisiaj zauważyłam zaczątek pleśni w siewkach pierwiosnków, także podsypałam je cynamonem.
Uważaj, kochana, katar może zapowiadać coś więcej. Wygrzej się i poratuj domowymi medykamentami.
Zdrówka Ci życzę. ;:196


Wygramoliły się galtonie. Ładnie kiełkują, a nasion mi jeszcze zostało, więc gdyby ktoś reflektował, to proszę o sygnał.
Obrazek


Maryniu - fakt, a ja bardzo zachorowałam na liliowce przed dwoma laty, a skoro już, to jedynym lekiem było zaopatrzyć się w te ślicznoty, co też uczyniłam. :lol:
Nie tylko Ty na wiosnę czekasz, jest nas więcej takich oczekujących coraz bardziej niecierpliwie. Jeszcze troszeczkę cierpliwości.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196


Miłego wieczoru wszystkim.

Obrazek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko ;:138 ;:138 ;:138 gratuluję tak pięknych sieweczek - ale tego nasiałaś ;:oj ;:oj
A ja leń jeszcze nic :(

;:196 ;:196 posyłam
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko niestety u mnie ;:3 brak i tak się te siewki męczą, trzeba będzie chyba niektóre powtórzyć... zobaczymy. Moje liliowce też młode bo i ogród mój młody, a przede mną w nim liliowców nie było... zobaczymy jak sobie z tą byle jaką zimą poradzą ... Czasami taka byle jaka jest gorsz dla roślin niż mroźna i śnieżna... Zresztą, każda bylejakość jest szkodliwa. Niech Twoje sieweczki złapią takie tępo wzrostu by trafiły w punkt... 38 dni do wiosny ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Tereniu [TerDob] - dziękuję kochana. ;:196
Myślisz, że dużo nasiałam? ;:306 Mylisz się. ;:108 To dopiero początek. ;:306 ;:306
A poważnie to faktycznie mam jeszcze w planach kolejne wysiewy i już się zastanawiam, jak się z tym wszystkim pomieszczę i nie tylko w domu, ale też później na rabatach. :oops:
Będę dopychać kolanami i upychać gdzie się da i jak się da. ;:7
Całuski dla Ciebie. ;:79 ;:79

Obrazek Galtonia biaława.

:wit Ewuniu [ewarost] - moje liliowce przeżyły poprzednią zimę, z jeszcze głupszą pogodą i wiosnę-niewiosnę z mrozami to i teraz sobie poradzą. Twoje też. To są twarde zawodniki. ;:63
Sieweczki potrzebują słonecznych promieni, więc niech ;:3 ich nie skąpi. Zarówno moim i Twoim roślinkom. ;:303 .
Wiosna zbliża się wielkimi krokami ;:65 ;:65 i nawet się nie obejrzymy, gdy nas zaskoczy. :tan Tak sobie marzę....

Obrazek Przetacznik kłosowy 'Sightsheeing'.


Dobrej nocy wszystkim. ;:100 ;:100 ;:100

ObrazekJarzmianka większa.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko podziwiam tyle roślinek i to takich delikatnych, drobnych do pikowania ;:180 Lobelię siałam ale z nią moim zdaniem to najmniejszy problem bo sadzi się je kępkami - tak przynajmniej ja robiłam, lubi się łatwo rozsiać na drugi sezon itd. Pikowanie takiego maleństwa nie wyobrażam sobie pojedynczo.
Zdrowiej Kochana.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Jarzmianka piękna.Dlaczego sypałaś cynamon?to pomaga?
Pogoda u nas piękna,świeci słońce i jest 3,5 stopnia.Begonii w ogrodniku prawie nie ma.Muszę poszukać w innym sklepie.
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 611
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Podziwiam, masz tyle pracy z wysiewami. Ja przymierzam się powoli do sadzenia cebul begonii, a w marcu dalii. Kwiatki też posieję. Nie mam zbyt dużo miejsca na kwiaty jednoroczne.
A ten liliowiec Lacy Doily podobno powtarza kwitnienie. Może w tym roku nas mile zaskoczy :D ? Mój też jest młodziutki.
Piękna jarzmianka, w ogóle wszystkie kwiaty masz śliczne. Miło teraz pooglądać. Niech ta zima szybko mija...
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko mówią że kto nie marzy, to nie wie że żyje więc i ja póki co marze o ;:3 ... dzisiaj jakąś kasza posypało ;:222 ale resztki śniegu jeszcze na rabatkach, Ta kępka Jarzmianki wygląda jak bukiet różowych dmuchawców ;:215
U mnie chyba próbny ogórek meksykański się gramoli na świat :lol: na razie pleśni nie widzę, ale nie wiem czy nie prysnąć lekkim roztworem nadmanganianu tak profilaktycznie :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje siewki ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Taki piękny dzień! ;:138 Tyle słońca w całym mieście! ;:3 Aż żal, że się kończy, tym bardziej że już napłynęły chmury.
Jednak nie wolno narzekać, zwłaszcza że przed nami prawdziwa zima. Zresztą przeczytajcie sami.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... ocid=ientp


Aniu [tara] - pikowanie to mały pikuś, daję radę. ;:108 Najtrudniej jest utrzymać podłoże pod sieweczkami, które w tym roku wyjątkowo podatne na pleśń. Sypię cynamonem, podlewam nadmanganianem potasu, a pleśń jakoś nic sobie z tego nie robi. ;:222 Na szczęście nie dotyczy to przepikowanych siewek, więc jutro przepikuję następne, nawet te, które nie mają jeszcze listków właściwych. Już nieraz tak robiłam i siewki nie ginęły. ;:303
Lobelie rzeczywiście same się wysiewają. Kiedyś nadmiar posadziłam na rabacie i w tym miejscu każdego roku mam samosiewy, tylko że późno wschodzą i bardzo późno zaczynają kwitnąć, dlatego zdecydowałam wysiać w domu mix kolorów, by mieć wcześniejsze kwitnienie. ;:108
Dziękuję, Aniu, ;:196 już jestem zdrowa. Nasionka wysłałam. Nawet zakupy zrobiłam. ;:63

Obrazek

Danusiu [danuta z] - bardzo lubię jarzmiankę. Ona w suchych bukietach też pięknie wygląda, co przetestowałam w ubiegłym roku. ;:333 Niestety miniony sezon był tak mokry u schyłku lata, że nawet nie pokusiłam się o suche bukiety. ;:14
Nie biegam po marketach, zamówiłam cebule begonii w necie i czekam na dostawę. Taka się zrobiłam wygodna. ;:306 Ale sadzić będę wyłącznie kaskadowe.

Obrazek

Paulinko [PaulaF-Z] - lubię siać w domu, a opieka nad siewkami znacznie urozmaica mi i zarazem skraca czas oczekiwania na wiosenne prace polowe. ;:303
Liliowce poobserwuję, bo może jeszcze jakieś powtarzają. Byłoby ;:333
Dziękuję za pochwałę moich kwiatków. ;:196 A tak naprawdę to nie ma kwiatów brzydkich. Nawet polne stokrotki są pełne uroku.
Niestety, zdaje się, że zima nie chce się z nami rozstawać i straszy potężnymi mrozami. ;:134
Szczerze mówiąc to kilka mroźnych dni czy nocy dobrze zrobiłoby ogrodom, oczywiście pod warunkiem porządnej śniegowej pierzynki. A ma napadać śniegu, więc pewnie idzie ku dobremu... ;:218

Obrazek

Ewuniu [ewarost] - u mnie słońce poświeciło, ale już się zmyło i królują chmury.
Jarzmianki z daleka takie właśnie wrażenie sprawiają i dopiero z bliska pokazują swoje piękne wnętrza. ;:63
U mnie w tym roku nie ma ziemiórek, to żeby mi nie było nudno, wszechobecna pleśń wyłazi. Walczę z nią, ale to jak walka z wiatrakami. Na szczęście nie ma jej w szklarenkach z pikowanymi roślinami. Dlatego właśnie jutro będzie wielkie pikowanie do szklarenek, ale mam jeszcze tylko dwie takie. Mam co prawda jeszcze dwie większe, w tym jedną ze starego akwarium, jednak do nich wstawiałam zawsze już dobrze podrośnięte rośliny, bo one obie są wysokie. ;:108
Nadmanganian nie zaszkodzi, ale życzę Ci, byś nie miała problemu z pleśnią. ;:196

Obrazek
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko , nie strasz zimą bo ja tu już na wiosnę czekam. A tak na poważnie, te temperatury mnie troszkę przerażają , zwłaszcza że nie ma śniegowej kołderki.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Iwciu - spokojnie. ;:108 Najpierw spadnie dużo śniegu, okryje roślinki, ;:333 a później dopiero przymrozi i to ostro. :shock:
Wiosny czekamy wszyscy coraz bardziej niecierpliwie, ;:65 ;:65 ;:65 ale zdaje się, że mroźne dni nieco ostudzą te nasze gorące głowy. ;:223

Obrazek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko mnie tez przeraża zima - u mnie już śniegu nie ma a ja czekam na wiosnę .
Kochana siejesz i siejesz i pikujesz ;:333 oj będzie się działo jak to wszystko zakwitnie :D
Piękne kwiatuszki pokazujesz - dzięki bo można pocieszyć oczy .
Pozdrawiam cieplutko ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynka wabi wiosnę pięknymi kwiatami i dorodnymi sieweczkami, to może jednak mrozy nas ominą. ;:111
Najważniejsze że zdrowi jesteście a na pogodę to już nie mamy żadnego wpływu. Ale nieco słoneczka to by się sieweczkom bardzo przydało. ;:3
Przytulam i na cały tydzień samego dobra życzę a rozsada niech nabiera tężyzny i śmiało pnie się w górę. ;:168 ;:196 ;:87 ;:87
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko jakby napadało śniegu to niech i będzie te - 20 może latem będzie mniej komarów ;:333 Piękna ta firletka, ciekawe czy moja/twoja przeżyje zapowiadaną zimę :oops: Jutro posieję Kobee bo dostałam dziś nasionka od Iwonki1 z jej zbioru umnie nie było nasion bo nie ma nietoperzy :roll: , a w czwartek pomaluję wapnem jeszcze raz moje jabłonki, bo grudniowe malowanie już zmył deszcz. Na najbliższy czas ;:3 , żeby siewki miały siłę do wzrostu ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Tereniu [TerDob] - przed mrozem ma spaść dużo śniegu, więc roślinkom nie powinno stać się nic złego. ;:218
Sieję, pikuję, walczę z pleśnią, a ile z tego będzie na koniec, to się dopiero w praniu okaże. ;:224
Dziękuję za pochwałę moich kwiatuchów. ;:180
Równięż pozdrawiam i także cieplutko. ;:196 ;:196

Obrazek

:wit Stasiu - przywołuję wiosnę, mocno za nią tęsknię, ale zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. ;:108 Choć może to i dobrze, zimowe widoki przystopują niecierpliwe oczekiwanie robót ziemnych. ;:303 Będą mrozy, zapewne będzie też ;:3 . Taką mam nadzieję.
Dziękuję kochana za dobre życzenia ;:180 i Tobie również wszystkiego co najlepsze życzę. ;:167 ;:196

Obrazek

:wit Ewuniu [ewarost] - i ja coraz częściej zastanawiam się, ile roślin przezimuje i w jakiej kondycji. ;:218 Na wszelki wypadek dokupiłam kilkanaście cebulek lilii, które kocham, a boję się, że pozostawione w ziemi zgniły w mojej mokrej glinie. ;:223
Moja kobea jeszcze śpi, jeszcze nie wystawia noska. Trochę zaczynam się martwić i zastanawiam się, czy jutro nie wsadzić pozostałych nasionek. ;:218
Mój M też powtarza malowanie drzewek i też dlatego, ze po poprzednim malowaniu pozostało już niemal tylko wspomnienie. ;:108
Za słoneczko ślicznie dziękuję w imieniu sieweczek i moim własnym. ;:180 Tobie również jego jasnych promyczków życzę. ;:196

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”