U mnie niestety zimno jak wszędzie, no może troszkę ochrony daje osłona lasu.
Deszcz niby padał długo ale na tym piasku dawno się rozpłynął i mam ziemię suchą jak pieprz.
Figa zimowała w domu, dopiero kilka nocy spędziła na dworze ale wysoko stoi to może nie zmarznie.
Ach te hiacynty, uwielbiam wszystkie pachnące kwiaty. Szkoda że są takie niskie bo żeby je powąchać trzeba by się czołgać
