Tu na razie jest ściernisko...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

To nie kula, to lawina z ADHD ;:306 a z globalnym ociepleniem to i Mount Everest nie długo już będzie śnieżnym szczytem ;:174

Yuko ma u nas kilka imion, często zależnych od sytuacji, jak na przykład biega po zmierzchu w szarówce dnia, to słowo daję - Tic-tac - mały, biały i w kształcie dwóch kalorii :D
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Haha, ja przygarnęłam kota przybłędę jak się wprowadziliśmy do naszego domu i też ma wiele imion zależnych od sytuacji. Jak ma katar i psika to wołamy psikus, jak nie chce jeść, to francuzik (od "francuski piesek") a jak ma focha i siedzi jak posąg obrażony, to wołamy wazon itp. :lol:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

;:306 Koty są zabawne. Mojego wzięłam od sąsiadki, jej kocicę potrąciło auto i nie żyje, a moja teraz mieszka w dwóch domach. Stołuje się u sąsiadki, psy jej na to pozwalają, a wręćz ma pierwszeństwo do miski. Jak ona się naje to jedzą psy sąsiada. Potem Kocica (Tigra) przychodzi do domu jeść. Cwana z niej sztuka :D.
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Zuza, podoba mi się imię Wazon ;:306
Marto, koty są pod tym względem niesamowite jak potrafią się ustawić :D Jak zamieszkam na wsi też planuję przygarnąć kota, na razie przychodzi do nas kotka, którą ktoś wyrzucił w okolicy i zamieszkała u sąsiada, nazwałam ją Lucyna ;:333 Jak przyjeżdżałyśmy jeszcze bez psa na działkę to przybiegała natychmiast lecąc cwałem przez dwie puste działki :D Teraz przychodzi mniej, bo tylko jak Yuko nie ma, za to jak będę miała kota to już wiem, że psa spacyfikuje w trymiga i też będzie pierwszy przy miskach :twisted:
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Dziś z cyklu: drink z gałązką. Pigwowiec zebrany przed zeszłymi świętami z podblokowego krzewu ;:333
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

A mnie to się podoba ta podstawka do tego drinka ;:108 Lubię to ;:215 :wink:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Cudny, warto by było mieć ten pigwowiec, 2 korzyści na raz.
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Zuza, ta podkładka jest bardzo "szeroka", zajmuje całe okno w dwóch takich rzędach i też ją uwielbiam ;:333
Marto, ten pigwowiec to świetna sprawa, co roku kwitł obficie a później miał mnóstwo owoców. Niestety dopiero w zeszłym roku poznałam czym jest i jakie ma możliwości - wcześniej podziwiałam tylko ładny wygląd :D - ale nie tylko ja znałam jego zalety, zanim dobrałam się do owoców zrobił to sąsiad z góry ;:202 Widziałam jak z koszem stał i zrywał owoce! No i dla mnie nic nie zostało ;:185 a później robili opaskę wokół budynku i przycięli krzewy prawie do ziemi (one owocują tylko na gałęziach minimum dwuletnich), raczej w tym roku owoców nie będzie... Za to kupiłam pigwowiec i posadziłam na działce, może w tym roku będę miała własne owoce, do których sąsiad mi się nie dobierze? ;:306
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Mam nadzieję, żę łatwo go wszędzie kupić. :) Dekoracyjny bardzo, a przy okazji zleci i owoc by były.
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Z tego co mi wiadomo to nie ma problemu z dostępem, taki porządny krzaczek kupiłam w ogrodniczym, ale nawet w Biedrze co roku w krzewach go mieli (kupiłam też dwa-trzy lata temu w Biedrze, ale mocno przemarzł i teraz ledwie od ziemi odrasta - ale jest :wink: )
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

A nie trzeba mieć dwóch? Ja wczoraj do pigwy się przymierzałam i wyczytałam, że zapyla się krzyżowo. Pigwowca też mam dwa krzaczki od koleżanki - mówiła, ze strasznie jej się rozrasta jak chwast.
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

A szczerze powiem, Kasiu, że nie wiem. Choć czytałam o pigwowcach, to nie pamiętam, żeby pisali, że muszą być koniecznie dwa... Ja w sumie mam dwa, ten z Biedry - miniaturka (ale zalążki do kwiatów ma :lol: ) i ten z ogrodniczego, ale na żadnym nie pisało też, że to chłopiec czy dziewczynka... :shock:
Te spod bloku latami były mniej-więcej takie same w wielkości...
Może tylko pigwa (drzewo) potrzebuje zapylacza z innego drzewa, jak jabłonki?
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Moje maluchy w zeszłym roku kwitły nawet, ale żaden owoc się nie zawiązał.
Właśnie troche poczytałam - przy niektórych odmianach pigwowca piszą, ze do zawiązania owoców potrzebuje drugiego pigwowca.
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Mam pigwowca, jeden krzaczek. Owocuje więc, nie potrzebuje płci przeciwnej. ;:306
Ja się zakochałam w tych jego pięknych kwiatach, owoce to tak przy okazji. :roll:
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Zajrzałam przez przypadek ,watek przeczytalam jednym tchem i wpisuje sie żeby wyrazić ogromny podziw dla ciebie i dla mamy ;:180
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”