
Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
To danie też mnie zaintrygowało,poproszę o przepis i opinię 

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Musi być niebo w gębie i już wiem jak wykorzystujesz silikonowe foremeczki.
A co do R. , to tak nauczyłam go jeść budyń
Widziałaś śliwki już moczę w alkoholu. A Ty jakie placki planujesz? Przymierzam się do bakalinek Agness, jutro.
A co do R. , to tak nauczyłam go jeść budyń

Pozdrawiam - Justyna
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Te paszteciki są cudne, też nigdy nie jadłam ciecierzycy, ale lubię warzywne pasztety, więc może i na takie się skuszę.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Dorotko Ty w takiej formie przygotowujesz wszelkie potrawy, że wyglądają jak dzieła sztuki. Nawet najprostsze danie, w tak pięknej postaci, staje się prawdziwym rarytasem. Jestem pod ogromnym wrażeniem 

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Super te paszteciki wyglądają i wkrótce muszę spróbować
.
Przyznam, że jeszcze nie zdążyłam od deski do deski(a może tak na necie się nie mówi ?:)...) tego wątku i nie znam wszystkich zamieszczonych przepisów, więc jeśli się powtórzę to przepraszam. Może kogoś zainteresuje hit w mojej rodzinie: pizza z ziemniakami. Był już takowy?

Przyznam, że jeszcze nie zdążyłam od deski do deski(a może tak na necie się nie mówi ?:)...) tego wątku i nie znam wszystkich zamieszczonych przepisów, więc jeśli się powtórzę to przepraszam. Może kogoś zainteresuje hit w mojej rodzinie: pizza z ziemniakami. Był już takowy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Ja nie znam więc jeśli cantati się zgodzi to podaj .Moje starsze dziecko jak było na stażu w Rosji to jadło krokiety z ziemniakami i mówił ,że Mu smakowałojondi pisze:Może kogoś zainteresuje hit w mojej rodzinie: pizza z ziemniakami. Był już takowy?

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
A gdzie rurki ze śmietanką i ptysie? 

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
No nie pomyliłam się Ty z jedzenia robisz wielką sztukę i od razu jeść się chcę
To wszystko działa na wyobrażnię Bardzo się starasz dogodzić swoim domownikom i gościom 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
No to przepis prosto z Neapolu (przynajmniej tak twierdzi rodzona Neapolitanka):
Jako spód pizzy ciasto drożdżowe bardzo cieniutkie ( ja robie tak: ok 300g mąki , 2 łyżki oleju, 1/2 lyzeczki soli, 1/2 p.suchych drożdży i wody ile zabierze żeby powstało gęste ciasto. Pozostawić do wyrosniecia). Kiedyś z braku czasu zrobiłam na ciescie francuskim i pizza była lepsza ale trochę za tłusta dla mnie, ale jako wersja szybka może być.
Kilka obranych ziemniaków, najlepiej jak najmniejszych, pokroic na cieniusieńkie plastry jak na chipsy ( ja nożem nie potrafię dobrze cienko ich pokroić więc robię to w robocie).
Ciastem wyłożyć blaszkę, nakłuć widelcem i 5 min podpiec w temp 190'C. Następnie na ciescie ułożyć plasterki wachlarzowo czyli co 1/3 jeden na drugim ( jej no jak plasterki jabłek na tarcie). Wszystko skropić oliwą z oliwek i posypać gruboziarnistą solą, i dosc obficie rozmarynem najlepiej świeżymi igłami (nie próbowałam suchymi więc nie wiem) sól i rozmaryn wg gustu i smaku. Piec w temp.190'C ok 30-40min najlepiej po 30 min sprawdzić czy ziemniaki są dobre powinny być miękko chrupiace.
Smacznego
Jako spód pizzy ciasto drożdżowe bardzo cieniutkie ( ja robie tak: ok 300g mąki , 2 łyżki oleju, 1/2 lyzeczki soli, 1/2 p.suchych drożdży i wody ile zabierze żeby powstało gęste ciasto. Pozostawić do wyrosniecia). Kiedyś z braku czasu zrobiłam na ciescie francuskim i pizza była lepsza ale trochę za tłusta dla mnie, ale jako wersja szybka może być.
Kilka obranych ziemniaków, najlepiej jak najmniejszych, pokroic na cieniusieńkie plastry jak na chipsy ( ja nożem nie potrafię dobrze cienko ich pokroić więc robię to w robocie).
Ciastem wyłożyć blaszkę, nakłuć widelcem i 5 min podpiec w temp 190'C. Następnie na ciescie ułożyć plasterki wachlarzowo czyli co 1/3 jeden na drugim ( jej no jak plasterki jabłek na tarcie). Wszystko skropić oliwą z oliwek i posypać gruboziarnistą solą, i dosc obficie rozmarynem najlepiej świeżymi igłami (nie próbowałam suchymi więc nie wiem) sól i rozmaryn wg gustu i smaku. Piec w temp.190'C ok 30-40min najlepiej po 30 min sprawdzić czy ziemniaki są dobre powinny być miękko chrupiace.
Smacznego
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Witajcie Mikołajkowo 
Reniu
spróbuj, jest bardzo smaczna. Po niedzieli zrobię jeszcze jedno danko z jej udziałem, ciecierzycę w warzywach, może Wam przypadnie do gustu 
Asiu, przepis jest tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p4959333
Kochana
, fotki słodkości zapodam jutro, muszę dopisać przepisy na kremy.
Justynko
, jak polubił budyń, to z plackami już pójdzie jak z płatka
Co do pasztecików, to smak fajny, ciecierzyca jest taka trochę orzechowa moim zdaniem, dobrze się komponuje ze słodko-ostrą surówką z pora i jabłka. Robiłam ten pasztecik również w wersji z grochu łuskanego, też się sprawdza. Co do foremek, to strasznie lubię te silikonowe, są wygodniejsze i mają naprawdę fajne kształty. Jedyny szkopuł to to, że tych wzorów jest masa i mnie np. ciężko jest się zdecydować na jedną czy dwie, a chcąc zebrać większą kolekcję, to trzeba trochę jednak portfel podskubać
Widziałam Twoje śliweczki, też nastawię w przyszłym tygodniu. Jeszcze nie myślałam o ciastach, ale chyba zrobię małą porcyjkę piernikowca z granatem, bo on jakoś mi się kolorystycznie i smakowo ze Świętami kojarzy, piernik dojrzewający leżakuje w lodówce od paru tygodni, muszę do niego zrobić jeszcze Twoją konfiturkę z pomarańczy. Miałam to zrobić w tym tygodniu, ale czas mi nie pozwolił... Koniecznie na Święta zawsze piekę też sernik i makowiec, ale żeby zmniejszyć ilość rodzajów ciast, to upiekę chyba seromakowca w małej blaszce, będzie dwa w jednym. Nie będzie nas w tym roku dużo na Święta, Rodzice wyjeżdżają w góry ze znajomymi, jedna Siorka jedzie do Szwagierki, też w górki, więc zostaję z moimi Chłopakami i z najmłodszą Siostrą i Jej Mężem. Będzie nas więc piąteczka + goście dochodzący. Święta będą w tym roku "na spokojnie" i z dużym ograniczeniem ilościowym w kwestii jedzenia
Asiu Cyganko, dziękuję
jak się skusisz, to daj koniecznie znać jak smakował
Aguś
Dziękuję
Jeszcze mam wypieki po złożeniu zamówienia na nasionka w Akcji Wymiany, ale teraz zaczerwieniłam się jeszcze bardziej...
Jondi dzięki
Pewnie, że nas interesuje przepis i dzięki wielkie za niego. Nie robiłam nigdy, jestem bardzo ciekawa smaku
Robiłam focaccię z rozmarynem i grubą solą, a ziemniaczki z rozmarynem uwielbiam
Chudziaczku , każdy przepis jest tu mile widziany
A niedługo będę miała wędzareczkę 
Eluś znów się czerwienię
Maxmar123, cieszę się, że Ci się podobają, polecam kombinowanie z dodatkami, albo zastąpienie ciecierzycy grochem, jakimś warzywem... Wariacji może być mnóstwo

Reniu


Asiu, przepis jest tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p4959333
Kochana

Justynko



Widziałam Twoje śliweczki, też nastawię w przyszłym tygodniu. Jeszcze nie myślałam o ciastach, ale chyba zrobię małą porcyjkę piernikowca z granatem, bo on jakoś mi się kolorystycznie i smakowo ze Świętami kojarzy, piernik dojrzewający leżakuje w lodówce od paru tygodni, muszę do niego zrobić jeszcze Twoją konfiturkę z pomarańczy. Miałam to zrobić w tym tygodniu, ale czas mi nie pozwolił... Koniecznie na Święta zawsze piekę też sernik i makowiec, ale żeby zmniejszyć ilość rodzajów ciast, to upiekę chyba seromakowca w małej blaszce, będzie dwa w jednym. Nie będzie nas w tym roku dużo na Święta, Rodzice wyjeżdżają w góry ze znajomymi, jedna Siorka jedzie do Szwagierki, też w górki, więc zostaję z moimi Chłopakami i z najmłodszą Siostrą i Jej Mężem. Będzie nas więc piąteczka + goście dochodzący. Święta będą w tym roku "na spokojnie" i z dużym ograniczeniem ilościowym w kwestii jedzenia

Asiu Cyganko, dziękuję


Aguś


Jondi dzięki



Chudziaczku , każdy przepis jest tu mile widziany


Eluś znów się czerwienię


Maxmar123, cieszę się, że Ci się podobają, polecam kombinowanie z dodatkami, albo zastąpienie ciecierzycy grochem, jakimś warzywem... Wariacji może być mnóstwo

Pozdrawiam, Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
No to moje klimaty -szykuj się do wędzenia póki co teoretycznie a jak co to pytaj może uda mi sie w razie wątpliwości pomóccantati pisze: A niedługo będę miała wędzareczkę

- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Właśnie wiem Kochana, że to Twoje klimaty, dlatego tak nieśmiało wtrąciłam
Będę na pewno prosiła o pomoc, bo póki co moja wiedza w tym zakresie jest mikra. Poczytuję w wolnych chwilach i próbuję wybrać jakieś przepisy na początek i już się nie mogę doczekać

Będę na pewno prosiła o pomoc, bo póki co moja wiedza w tym zakresie jest mikra. Poczytuję w wolnych chwilach i próbuję wybrać jakieś przepisy na początek i już się nie mogę doczekać

Pozdrawiam, Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
To nic trudnego
trochę nerwów i nieudanych podejść a potem z górki
co Ty, żartuję, będzie smakowicie -uwierz
.



- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo - część 2
Nerwy na pewno
Smak takich wędlin znam, nie da się go porównać z żadnymi sklepowymi, nawet z tymi podpisanymi "z babcinej" czy "z domowej wędzarni"... Znajomy siostry robi własne wędliny regularnie i jeśli tylko jest możliwość, to zamawiamy u Niego. Rewelacja. A łosoś wędzony.... Miodzio

Smak takich wędlin znam, nie da się go porównać z żadnymi sklepowymi, nawet z tymi podpisanymi "z babcinej" czy "z domowej wędzarni"... Znajomy siostry robi własne wędliny regularnie i jeśli tylko jest możliwość, to zamawiamy u Niego. Rewelacja. A łosoś wędzony.... Miodzio

Pozdrawiam, Dorota