

Wiem, że to dla Ciebie nie był (nie jest) powód do śmiechu, ale ja się nie mogłam opanować.a ukochany pies mojego M chciał się wykazać w ich łapaniu...niestety nie wyszło mi to na dobre ani moim rabatom.Może nie widać tego na zdjęciach ale psiak wlazł daleko pod włókninę pozostawiając wyryty pod nią kanał, kora zmieszana z ziemią,włóknina ściągnięta z rabaty i poszarpana!