Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Gosiu - jakie one już wielkie te twoje roślinki
Wyglądają już jak prawdziwe
. Pięknie o nie dbasz. Za okno nie patrz - nie ma po co. Na razie, bo już niedługo 
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Iza... ja jestem krótkowidzem... jak zdejmę okulary, to widzę tylko to co na parapecie i ani ciutkę dalej
Wygodne, co?
Roślinki wyglądają jak prawdziwe? No popatrz, popatrz
Dalu... latam jak głupia
tu coś popsikam, tam podleję... zatłukę jakiegoś robala, co to mi chyba z ziemi wyłazi... bleee
Giguś... Ty to zakręcona jesteś... już się przyzwyczaiłam
Ja żarełkowych wysiewów nie robię: nie ten areał
Igor... nie od dziś wiadomo, że to co ładne, nie musi być dobre
Aga... postawię jej ładne patyczki, niech ma
A że czepialska? To tak jak ja
Grzesiu... cierpliwość to Ty powinieneś mieć zawodową
Mówisz, że przychodzą same? Ja myślę, że czasem ktoś im pomaga
Poza tym, kto był ostatnio na "Alicji...", ten wie, że podkładanie świni jest w modzie
Mateusz... może ja im czerwone kokardki od uroku zawiążę?
Akurat... jak podwiązałam mirt czerwoną kokardką, mój M wpadł na genialny pomysł, żeby go zasilić (mirt, nie siebie
), nie pytając mnie o opinię... i go spalił...
Znaczy się chyba, że czerwone kokardki nie działają...
No... chyba, ze dzięki niej mimo wszystko odżył... mirt... nie M...
Wygodne, co?
Dalu... latam jak głupia
Giguś... Ty to zakręcona jesteś... już się przyzwyczaiłam
Ja żarełkowych wysiewów nie robię: nie ten areał
Igor... nie od dziś wiadomo, że to co ładne, nie musi być dobre
Aga... postawię jej ładne patyczki, niech ma
A że czepialska? To tak jak ja
Grzesiu... cierpliwość to Ty powinieneś mieć zawodową
Mówisz, że przychodzą same? Ja myślę, że czasem ktoś im pomaga
Poza tym, kto był ostatnio na "Alicji...", ten wie, że podkładanie świni jest w modzie
Mateusz... może ja im czerwone kokardki od uroku zawiążę?
Znaczy się chyba, że czerwone kokardki nie działają...
No... chyba, ze dzięki niej mimo wszystko odżył... mirt... nie M...
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Wyglądają ak prawdziwe. Zwłaszcza heliotrop - u mnie dopiero pękają nasiona. I kobea - u mnie w ogóle nie wygląda 
- Alima2
- 1000p

- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Witaj Gorzatko 
Wpadłam do sąsiednich Gliwic na spacerek
Widać już pierwsze oznaki wiosny ( u mnie pod zwałam śniegu pewnie też coś już zaczyna myśleć o wiośnie
)
Widziałam w innym wątku,że pytasz o psiankę- chyba wiem prawie wszystko o tej ślicznotce
W razie pytań...jestem chętna 
Wpadłam do sąsiednich Gliwic na spacerek
Widać już pierwsze oznaki wiosny ( u mnie pod zwałam śniegu pewnie też coś już zaczyna myśleć o wiośnie
Widziałam w innym wątku,że pytasz o psiankę- chyba wiem prawie wszystko o tej ślicznotce
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
A byłaś na "Alicji"? Warto? Moje dziewczyny to fanki Johnny'ego Deppa, chyba musimy sie wybrać...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Alino... witam sąsiadkę... też już byłam u Ciebie... na razie cichutko
Spacerku po Gliwicach nie zazdroszczę
bo pogoda pod psem...
A propos psa
Jak traktujesz psiankę? Bo nie chciałbym jej zaniedbać
Mam sadzonkę od Grzesia... pokazywałam ją tu parę dni temu...
Aga... warto, aczkolwiek Twoja Anka może jeszcze za mała
Johnny jak zwykle uroczy, nawet pomimo charakteryzacji i zielonych oczu, natomiast dubbing C. Pazury jak dla mnie jest co najmniej nietaktem
Iza... pękanie nasion heliotropa to spektakularne wydarzenie
Spacerku po Gliwicach nie zazdroszczę
A propos psa
Jak traktujesz psiankę? Bo nie chciałbym jej zaniedbać
Mam sadzonkę od Grzesia... pokazywałam ją tu parę dni temu...
Aga... warto, aczkolwiek Twoja Anka może jeszcze za mała
Johnny jak zwykle uroczy, nawet pomimo charakteryzacji i zielonych oczu, natomiast dubbing C. Pazury jak dla mnie jest co najmniej nietaktem
Iza... pękanie nasion heliotropa to spektakularne wydarzenie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
GOSIA moze to już wreszcie WIOSNA NADCIĄGA DO NAS
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Moja córka też..100krotka pisze: Moje dziewczyny to fanki Johnny'ego Deppa, chyba musimy sie wybrać...
wczoraj na tę okoliczność kazała mi ogladać "Jeźdźca bez głowy" tak jakbym to ja się nim zachwycała ...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
O, no to wczoraj był dzień Johnny'ego Deppa, bo moje oglądały trzecią część tego, no, wyleciało mi...o tych umarlakach, no wiecie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
A ja bardzo lubię ten film - ta atmosfera...liska pisze:wczoraj na tę okoliczność kazała mi ogladać "Jeźdźca bez głowy" tak jakbym to ja się nim zachwycała ...
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Stokroć... o umarlakach to "Piraci z Karaibów"... Anka ogląda z wypiekami na twarzy, niemniej do pozostawania pod urokiem brązowych oczu, na razie się nie przyznaje
Jak dla mnie, bezkonkurencyjny w "Czekoladzie"
Za oknem absolutnie bezśnieżnie... jakby jeszcze tak przestało wiać i padać... no i z 10* do przodu... za dużo wymagam?

Jak dla mnie, bezkonkurencyjny w "Czekoladzie"
Za oknem absolutnie bezśnieżnie... jakby jeszcze tak przestało wiać i padać... no i z 10* do przodu... za dużo wymagam?
-
magdala
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Jutro 15 marca- obiecywałam sobie ,że wyłączę ogrzewanie w połowie marca ....
Wyłączyć ? Nie wyłączyć ?
A Johnny'ego Deppa bardzo lubię -w każdej roli !
Wyłączyć ? Nie wyłączyć ?
A Johnny'ego Deppa bardzo lubię -w każdej roli !
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Ja też go lubię
Gosia, jak to nie ma śniegu u Ciebie??
Chcesz trochę mojego?
Gosia, jak to nie ma śniegu u Ciebie??
Chcesz trochę mojego?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Gosia z tym śniegiem to juz chyba nieaktualnie . U mnie śniezyca . Wszystko znowu białe 
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1
Jeśli zastanawiacie się, jakie były moje pierwsze słowa po przebudzeniu, to już nie musicie
Niecenzuralne


Jeszcze?
Niecenzuralne


Jeszcze?

