Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...

[ZENOBIUSZ]

Ludzie, zasypało mój ogród i wszystko wkoło... A ja, naiwna myślałam, że do zimy to jeszcze u nas ho, ho... Tymczasem nie zdążyłam (poza pampasówką) okryć żadnych roślin... OJ, będzie niedobrze...

Aneto tak wyglądało u mnie trzy tygodnie temu



a dzisiaj nie ma po nim śladu. Dzisiejsze opady u Ciebie to dopiero oznaki zbliżającej się zimy.

[stasia109]

Ooooo, takiej zimy to ja nie chcę, więc uciekam, pa

[ursulka]

Aż mnie zmroziło brrr. Taki widok powitał i mnie wczoraj rano, ale na szczęście już sniegu nie ma! A ja z okryciami roslin jeszcze "w lesie"..

[dkny]

I ja...
Po śnieg rzeczywiście ani śladu (po powrocie z pracy wybiegłam do ofrodu zrzucić śnieżną pokrywę z moich kolumnowych iglaków- wróciłam zmoczona, zziębnięta, ale- zadowolona, że coś dla mych ulubieńców zrobiłam), nawet następnego dnia przecudnia świeciło słonko, ale już w świąteczną środę idę po stroisz. Mam sporo nowych nasadzeń i je przede wszystkim chcę osłonić.

Najbliższe roboty:
1. wykopać canny
2. oczyścić skrzynki na oknie z jednorocznych roślin
3. wybrać się po stroisz i okryć wszystkie wrażliwce
4. ? (coś sie pewnie znajdzie jeszcze)....

[stasia109]

Pracuj, pracuj a garb Ci sam urośnie.

[gorzata76]

A ja już dziś "ostroiszowałam" co nieco nigdy nie wiadomo kiedy czeka nas kolejny atak przedwczesnej zimy

[stasia109]

A było się na spacerku w lesie????

[gorzata76]

Podobno stosowne służby prowadzą akcję "Stroisz" przed 1 listopada czyli sprawdzają samochody wyjeżdżające z lasów...
Ja jakby co mam legalny, znaczy się z sąsiedzkich "odpadków"

[stasia109]

Oj Gosiaczku! Tobie nawet w pochmurny dzień świeci słońce. Tylko pogratulować!!!

[dkny]

Trzeba wiedzieć, gdzie zbierać stroisz- U mnie w niedalekiej odegłości jest takie samosiejskie skupisko sosen, więc tam sie udam. Nie będzie to typowe okrycie ze świerku, ale- zawsze to już pewna osłona. I też tak myślę- trzbea działać, póki ma sie czas, bo potem to- my w pracy, a zimno panoszy sie w ogrodzie.

[Sylwek-zx]

Anetko, zrób zdjecia sośnicy.

[dkny]

ok, postaram się to uczynić niezwłocznie ( to znaczy...jutro)

[PUMKA]

Witaj Anetko

Przespacerowałam się po Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem:-)
Pięknie, przestrzennie,elegancko i kolorowo!!! Fantastycznie zadbany trawnik, wiem ile to kosztuje czasu i nie tylko ....ha ha ha...
Będę zaglądać do Ciebie od czasu do czasu, zpraszam też do siebie.

Pozdrawiam - też Aneta

p.s. i jaki masz ładny atavarek

[dkny]

Witaj, moja imienniczko. Z miłą chęcią pospaceruję po Twoim ogrodzie- to juz niebawem.
Sylwek! "Zmieniłeś się" Zdjęcia zrobione, postaram się je wlepić jak najprędzej.

[ursulka]

Anetto - napisałaś u mnie, że lubicie i wynajdujecie z mężem przedmioty z duszą. A jakie, jakie??? Mimo, że nieraz marudzę, bardzo lubię jak mąż coś przytarga ze staroci... i lubię je oglądać i patrzeć, jak przywraca je do życia. Z racji jego hysia, nabrał nawet nieco umiejętności konserwatorskich i całkiem fajnie mu to idzie Oj, żebyś widziała jak odnawialiśmy skornikowana szafkę! Mieszkały w niej kury, a teraz proszę - mebel caculko!
A Twoje zdobycze? Zarzuć jakaś fotkę