Jeszcze ładniejszy widok miałam kiedyś na wycieczce po Szwajcarii.
Na jakimś drzewie były przyczepione trzy róże i widok był nieziemski - wszyscy przystawali i patrzyli.
Moja sąsiadka kiedyś chciała wyciąć umierające 50 - cio letnie śliwy i wpadła na pomysł, żeby obsadzić je bluszczem.
Do dzisiaj wyglądają jak gigantyczne bonzai i są cały rok zielone.


Myślę Jadziu, że najlepiej zrobić podobnie.
A jeśli spadające gruszki Ci przeszkadzają to najprostszy sposób rozwiesić na dolnych gałęziach siatkę i wtedy wszystkie zamiast rozbijać się o ziemię zostaną na siatce. A tam żaden problem zebrać te lepsze i przetworzyć lub rozdać a te nadgniłe wrzucić do kompostu.