Storczyki platynkowe
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Platynko ja nie mam doświadczenia z Miltonipsis(jeszcze
), ale może rzeczywiście powinnaś obejrzec korzenie. Ja na Twoim miejscu bym tak zrobiła.
Jovanka "osłabia nasze zapędy" - może i dobrze
, ale ja i tak na dwóch wypróbuję tą metodę. Aktualnie to przekwitnięte okazy, więc obserwowała będę liście i korzenie. Keramzytu nie kupiłam, bo wracałam z netto z trzema storczykami i ....
. Posiedzą w samej wodzie a Ty Platynko
aby się udało
[/b]

Jovanka "osłabia nasze zapędy" - może i dobrze





- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
a mi nie, bo jeśli coś by storczykom nie pasowało, padłyby już dawno
a one nie mają najmniejszego zamiaru. najważniejsze - poznać swoje storczyki i robić, co się uważa. i to w każdej dziedzinie.
dziś kupiłam kolejny - "miniaturka" biało-bordowa
z netto. niestety, wielkiego wyboru nie było, tylko kilka liliowych, które już mam...

dziś kupiłam kolejny - "miniaturka" biało-bordowa

platynka 


*osłabianie zapędów* czy *zimny prysznic* trzeba traktować jako element naszej edukacji .
Wszystko po to, aby nie być zaskoczonym sytuacją, niepowodzeniami. Łatwo zniechęcają
Tak w życiu bywa, ze nic nie dzieje się bez przyczyny.
Wspominałami linkując do dyskusji,ze trzeba się z tym zapoznać,aby robić zgodnie z zasadami.I nie jest to mój wymysł.
Rośliny w naturze żyja w powietrzu--->to co zamierzamy zrobić przeczy naturze.Jeżeli granica
zostanie przekroczona roślina nie wytrzyma.I tyle w uproszczeniu.
Efektem będą nagłe i nieprzewidziane przypadłości z którymi trudno sobie poradzić.
Pisałam,że dozowolone jest własne eksperymentowanie- wolna wola.
No ....cóż, łatwiej przyjmuje się pochlebne słowa,gorzej z krytyką .To trudniejsze.
Najgorszy wariant to lekceważenie .
Niestety widzę ,ze i tak jest.
I pewnie nie warto silić sie na uwagi,podpowiedzi ,
Odpowiedzi kieruję personalnie i dziwne ,gdy trudno poświęcić czasu na przeczytanie i zastanowienie się.
Bo jak inaczej odczytać po 6 minutach jedno zdanie- ironiczne podzięki za komentarz .
On takim zwykłym komentarzem nie był!!Odbicie pałeczki na chorobę Miltonopsis było szybkie.
A to....akurat trzeba poszukać i samemu uprawdopodobnić.W bloku upraw na stronach storczykowych ,są opisy ,są powody.. wtedy zacząć rozmowy od własnych spostrzeżeń.
A teraz znów czytam,ze słowa nic nie wzruszają.
Platynka napisała:
a mi nie, bo jeśli coś by storczykom nie pasowało, padłyby już dawno a one nie mają najmniejszego zamiaru. najważniejsze - poznać swoje storczyki i robić, co się uważa. i to w każdej dziedzinie.
Oczywiście nie muszą *wzruszać*, można robić ,co sie uważa .Działa to jednak w dwie strony--->z pełną konsekwencją dalej.... prowadzenia samemu uprawy .
Taka postawa ,wyklucza dalszy dialog z mojej strony.
Staje się pozbawiona sensu.
JOVANKA
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Możesz nic nie robić jeśli kwitnieplatynka80 pisze:ale jaka decyzja?
wyjąć i sprawdzić? a po czym poznać, że z korzeniami też jest źle? i co wtedy zrobić?
Możesz ostrożnie wyjąć korzenie z podłoża i obejrzeć czy nie są zbrązowiałe i miękkie i jak wygląda podstawa pseudobulwy...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Jovanko, ja nie bardzo rozumiem Twoje słowa... to po pierwsze, po drugie zaś - było tylko podziękowanie, bo po co dyskutowac z kimś, kto wie o wiele więcej i o wiele bardziej się zna??? PRZYKRO MI TYLKO, ŻE ZA KAŻDYM RAZEM, JEŚLI cokolwiek PISZĘ NA FORUM, OD RAZU JESTEM SKRZYCZANA... CHYBA JAKO JEDYNA TU... i tylko o to mi chodziło! po prostu - źle mnie odebrałaś 
o Miltoniopsis przeszukałam nie tylko TO forum i nie znalazłam przypadku z takimi plamami, dlatego zadałam pytanie. I tu znów okazało się, że podpowiadasz i odpowiadasz na pytania innych, Jovanko, ale na moje, niestety - nie...

o Miltoniopsis przeszukałam nie tylko TO forum i nie znalazłam przypadku z takimi plamami, dlatego zadałam pytanie. I tu znów okazało się, że podpowiadasz i odpowiadasz na pytania innych, Jovanko, ale na moje, niestety - nie...
platynka 

- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Chciałabym widzieć całą roślinę a nie tylko po kawałku...
Nie śpiesz się z obcinaniem korzeni, bo Miltoniopsis ma swoje fazy i chętnie wypuszcza korzenie ale z nowej roślinki z kąta pseudobulwy...
Nie śpiesz się z obcinaniem korzeni, bo Miltoniopsis ma swoje fazy i chętnie wypuszcza korzenie ale z nowej roślinki z kąta pseudobulwy...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Jovanko, chyba każdy na tym forum Twoje rady bardzo sobie ceni. Ja pierwszy raz spotkałam się z taką metodą i z zaciekawieniem przeczytałąm podlinkowany wątek. O dziwo "partyzantka" Platynki wychodzi jej storczykom na zdrowie. (Wiem - nie jest to metoda wymyślona przez samą Platynkę, tylko przez nią stosowana).
Zabrałaś głos w sprawie jej metody. Cieszę sie bardzo, bo pozwoliłaś mi popatrzec na to z całkiem innej strony. Ale nie można się unosic, gdy ktos inny chce robic tak jak mu się podoba. Platynka jest osobą dorosłą, to jej nie pierwszy storczyk i jako jedna z niewielu nie ma większych problemów ze swoimi phalaenopsisami, które przecież nadal rosną, wypuszczają nowe liście, pędy kwiatowe - a przypomnę stoją cały czas w wodzie.
Nie naskakuję na Ciebie w żaden sposób w tym poście. Jeżeli napisałam coś złego, co mogłoby Cię obrazic - przepraszam.
Pozdrawiam - Asia.
Zabrałaś głos w sprawie jej metody. Cieszę sie bardzo, bo pozwoliłaś mi popatrzec na to z całkiem innej strony. Ale nie można się unosic, gdy ktos inny chce robic tak jak mu się podoba. Platynka jest osobą dorosłą, to jej nie pierwszy storczyk i jako jedna z niewielu nie ma większych problemów ze swoimi phalaenopsisami, które przecież nadal rosną, wypuszczają nowe liście, pędy kwiatowe - a przypomnę stoją cały czas w wodzie.
Nie naskakuję na Ciebie w żaden sposób w tym poście. Jeżeli napisałam coś złego, co mogłoby Cię obrazic - przepraszam.
Pozdrawiam - Asia.
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Znalazłam fotkę tego miltoniopsisa -jeśli zapalałaś obok świecę to te plamy tak regularne z 1 strony rośliny mogą być poparzeniami od gorącego powietrza od zapalonej świecy lub gorącej pary np. z czajnika bo jak pisałam na plamach nie widać zarodnikowania grzyba a po 3 tyg. to już coś byłoby widać...
Musisz przemyśleć, nie widać gnilnych plam na psbulwie czy jednak ruszać korzenie, to nie jest falenopsis
Musisz przemyśleć, nie widać gnilnych plam na psbulwie czy jednak ruszać korzenie, to nie jest falenopsis
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy