Volumineuxowe Orchidee

Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

no to tanio :)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Opryskałem tym sobie kaktusy w tamtym roku przez zimę, bo niby zimno nie miały 15-16 stopni, a mokro trochę było.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kupiłam Topsin, ale jak przeczytałam ulotkę nie użyłam go, chyba jednak w końcu będę musiała to zrobić. Jak się zabezpieczacie używając tego środka ?
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Klatka schodowa, łazienka na dwie godziny, jeśli pryskasz, a jeśli podlewasz to możesz w domu.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Mamba pisze:Kupiłam Topsin, ale jak przeczytałam ulotkę nie użyłam go, chyba jednak w końcu będę musiała to zrobić. Jak się zabezpieczacie używając tego środka ?
Pisząc o Topsinie powyżej, miałam na myśli, że jest bezpieczniejszy niż inne np. insektycydy (środki owadobójcze które m.in. działają paraliżująco na ich układ nerwowy, na nasz też mają wpływ)
W domu używam maseczki, rękawic gumowych, i ubrania impregnowanego, które potem na zewnątrz myję, a stosuję w garażu lub łazience gdzie mam dobrą wentylację...
Najbardziej szkodliwe są metabolity Topsinu, gdyż jest to karbendazym, który ma szkodliwy wpływ na organy rozrodcze człowieka i płód, rozwijający się organizm też jest narażony bardziej niż dorosły
Stosując Topsin do oprysku np. jabłoni, zbóż będziemy mieć szansę na spożycie karbendazymu w mące , jabłkach, jeśli to będą jeść kobiety w ciąży i małe dzieci to efekty tego mogą być złe ;:98
W USA prepaty zawierające karbendazym są zakazane, UE je dopuszcza do niektórych upraw

żadnej chemii nie powinny stosować kobiety w ciąży lub karmiące oraz osoby o uszkodzonej wątrobie np. po żółtaczce i dzieci

Trzeba przeanalizować zyski i straty, czy chcemy ratować kwiatka kosztem własnego zdrowia lub własnego potomstwa...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Agnieszka_73 pisze:
MariaTeresa pisze:w domowych warunkach to chyba Topsin M
Zgadza się, trzeba zaopatrzyć się w Topsin M, ja płaciłam coś koło 10zł..
Jest bezpieczniejszy niż owadobójcze, ale jest szkodliwy jak większość fungicydów (śr. grzybobójczych),

Wiele fungicydów zawiera karbendazym w składzie (podobno 45) lub jest produktem jego przemian (u Topsinu)
np. Sabrawit 530 SC, Sarfun 500 SC, Sportak alfa 380 EC, Zaprawa Funaben T itp.
związek ten wpływa szkodliwie na człowieka
http://www.ciop.pl/8861.html#rs4
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Boję się takiej chemii w domu i w ogrodzie, dlatego jedynymi preparatami ,które stosuję w ochronie roślin to Biosept lub Citrosept. Najważniejsze jednak to profilaktyka. Jeśli roślina ma wszystko czego jej trzeba, nie łapie tak szybko różnych szkodników ani chorób.
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Dobra. To ja wrócę do czosnku :twisted:
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

No jeszcze są pałeczki Provado nawozowe ze środkiem owadobójczym- łatwe aplikowanie, dwa w jednym zarazem, na jakiś czas starcza, tylko cena spora.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mario Tereso dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Niestety - moje doświadczenia w ratowaniu Miltonii są mało zachęcające. Dostałam zdechlaka do reanimacji ale moje zabiegi nie przyniosły oczekiwanego rezultatu... Twoja ma wieksze korzenie - uda Ci się. :)
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Moja stoi. Mam ochotę ją na allegro wystawić. Nie chce ktoś Miltoni kupić/zamienić, z naciskiem na zamienić? :lol:
Nie umiem się zajmować tego typu roślinami, nie mam jeszcze doświadczenia.
Czekam na jakikolwiek ruch z jej strony, oprócz okrywania korzeni pierzem i zwijania liści.
Stoi sobie nad akwarium, większej wilgotności jej nie zapewnie. Podlewam oszczędnie.

Co do wypowiedzi Marii Teresy, to nie wiem czy musimy się martwić o spożywanie insektycydów, pestycydów i tym podobnych w pożywieniu. Wiadomo, że wszystko jest pryskane, niektóre są dopuszczone, niektóre nie, sanepid i inne tego typu instytucje działają ale jaki wpływ te opryski mają na człowieka, tak samo jak fale elektromagnetyczne, poznamy, lub też nie, dopiero za kilkadziesiąt lat.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Ja uważam, że Miltonia to trudny storczyk. :roll:
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

a, po zakupie tej pierwszej- zalanej TEŻ.
Mam nadzieję, że ta przeżyje, no ale jej stan powiedziałbym, że się pogarsza.

* * * * * *

Obrazek
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Obrazek
Powrót w wielkim stylu, trzecie jego kwitnienie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”