Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)

[kasia74]

Aniu jedna na roślinę wystarczy. Tak najlepiej na szczycie. Jak się rośliny ze sobą stykają to biedronki się przeniosą jak zabraknie im pożywienia.
Też nie wierzyłam w to, z dwa tygodnie trzeba było czekać na oczyszczenie roślin z mszycy. Na hibiskusie było aż czarno i tam trochę dłużej to trwała. Efekt jednak jest super.
W tym roku dzięki wstążkom mszyca wcale nie dała rady się rozmnożyć.
Najbardziej żarłoczne są larwy biedronki zjadają ich ogromne ilości.

[Annau]

Kasiu dziękuję za rady wstążeczki już zamontowane, teraz pozostaje tylko czekać na efekty. Larwy są bardzo żarłoczne, przekonałam się o tym sama jak ostatnio jedną znalazłam. Po przeniesieniu na krzak od razu przystąpiła do konsumpcji.

Ipomea:



Ładnie się rozrasta. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała jej dokupić większą doniczkę.

Szaleje pelargonia:



Fuksja obsypała się kwiatami. Maleńkie, ale urocze:




A taką mizerotkę trafiłam na przecenie. Biedna, bo biedna ale zaczyna rosnąć:


Pozdrawiam

[Annau]

Surfinia rozpanoszyła się na cały kwietnik, a obok ukorzeniona komarzyca:




I moje fuksjowe drzewko:



Dostałam małego bananowca, miał tylko jeden korzonek, ale mam nadzieję, że sobie poradzi:

[Annau]

W końcu się doczekałam, jednak nie pachnie...szkoda



Lilia:



Dobrego dnia

[halinkab]

Ja miałam zółtego oleandra, ale atak wełnowców go dobił i sobie go odpuściłam. Bałam się o resztę kolekcji. Może jeszcze kiedyś donich wrócę

[barbra13]

To nie szkodzi, że nie pachnie, ale za to jest ślicznie biały .

[Annau]

Halinko ja mam je pierwszy rok i póki co, to tylko mszyce się go czepiają. Warto chyba do nich wrócić, bo to fajne roślinki

Basiu po cichu trochę na to liczyłam, ale mam jeszcze czerwonego. Może ten będzie pachnący. A tak swoją drogą to coś mi się wydaje, że biały kolor to chyba Twój ulubiony

I niedługo ta fuksja pokaże kwiaty:

[Annau]

Oleander okazał się różowy, a nie czerwony, ale delikatnie pachnie:



Cytryna urosła. Liście ma dużo większe. Nie wiem czy była czymś skarlana, czy po prostu tak ma być?



Dostałam szczepkę takiej begonii, piękne ma liście:




I sundaville:

[Foxowa]

Nowa begonia - cud. Ciekawe czy ten kolor taki pozostanie intensywny.

U mnie też cytryna tak miewała jak np wiosną zaczynała intensywnie rosnąć na nawozach. Wiec to chyba normalne.

[halinkab]

O właśnie o takich kolorach myślałam begonii. Zresztą ta druga też niczego sobie. Przydałaby się w mojej korekcji. Super

[Annau]

Foxowa dostałam ją od cioci. U niej taki kolor się utrzymuje. A co do cytryny to może masz rację. Tylko dziwnie to wygląda, bo jest w formie drzewka i stare liście ma małe, a te nowe są z dwa razy większe.

Halinko Twoje wprawne oko dojrzało tą begonie. Tak wygląda jej liść ( jeśli o tą chodzi )


Mieni się jakby była pokryta srebrem. Natura jest niesamowita. Na żywo te begonie są jeszcze piękniejsze. Jak się rozrosną to możemy coś pomyśleć
Pogodnego weekendu

[halinkab]

Ja zwróciłam uwagę na czerwoną a te zielone też ładne przyglądałam im się również. Kiedyś miałam taką dwukolorową też ciekawie wyglądała. Na filmiku rosyjskim widziałam takie wielgachne begonie, paprocie i skrętniki, że myślałam, że są na sterydach. Ciekawe czym oni je karmią?

[Annau]

Halinko nie mam pojęcia, ale czymś na pewno, skoro mają takie wielgachne liście. Zaciekawił Aś mnie i spróbuję znaleźć ten filmik.

Tak kwitnie tegoroczna sadzonka fuksji Jade Nadine:



A pamiętacie mojego fikusa? Odwróciłam mu doniczkę, bo korona rosła nierównomiernie. Prawie już nadrobił. Ten osad na liściach to po oprysku:

[halinkab]

Dobrze. To był jakiś filmik o skrętnikach. Nawet całego nie obejrzałam. Jak znajdę to Ci wyślę link na pw.

[Annau]

Dziękuję Halinko
A takie kolory pokazały pelargonie z nasion, na razie trzy:






Pięknej niedzieli życzę