Winorośle i winogrona cz. 6

[szugo22]

Jakie odstępy czasowe pomiędzy opryskami - pogoda taka jak teraz czyli bez deszczu i słonecznie?

[jokaer]

Pryskamy zawsze wieczorem, po zachodzie słońca, albo b.wcześnie rano.

Ja bym zaczął od wyniszczenia prawdziwego, czyli węglan sodu lub potasu ok 80g/10l

Piotrze ja wyszłam z założenia, że w tym sezonie mączniak rzekomy jest wyjątkowo złośliwy i trudny do wybicia.

Możesz zrobić jak pisze Kapitan i po kilku dniach Ridomilem.

[kapitan]

Tak w ogóle to zastosowałbym coś z grupy strobiluryn np azoksystrobinę (Amistar 250 SC lub Amistar Opti). Strubiluryny działają na obydwa mączniaki.

[tomw]

Obciąłem wczoraj po raz kolejny pasierby. Nawet grona miały takie małe. Często obcinacie te pasierby? Ja trzeci raz od skrócenia łozy początkiem sierpnia

[marunia]

Witam, mam pytanie odnośnie przycinania winorośli, mianowicie właśnie posadziłem po sztuce Izy i Kathariny i nie wiem czy powinienem je od razu przyciąć czy też wstrzymać się do wiosny? Proszę o podpowiedź . Poniżej zdjęcie.

[jurek16a]

Czekaj do wiosny, przed mrozami zabezpiecz przed mrozami małym kopcem

[kapitan]

Cięcie wiosenne ma przewagę nad jesiennym ze względu na to, że brak ran na krzewie podwyższa nieznacznie jego mrozoodporność. W tym przypadku nie ma to znaczenie ponieważ ewentualne rany i tak trafią pod kopczyk z ziemi. Sadzonki nie powalają wzrostem i zdrewnienie pewnie tez będzie słabe. Nie widzę sensu zostawiać na zimę końcówek słabych latorośli, które i tak zmarzną. Sumując ciąłbym krótko przed okryciem (późna jesień) i okrywał całość kopcami.

[marunia]

Dziękuje za odpowiedź, tak też zrobię, przytnę je późną jesienią, ile oczek powinienem zostawić 3-4?

[tomw]

Ja tnę na 2 oczka

[kapitan]

Tu mamy do czynienia z bardzo krótkimi międzywęźlami dlatego dla bezpieczeństwa lepiej uciąć nieco dłużej a po odkryciu poprawić cięcie. 3-4 oczka to dobre rozwiązanie.

[tomw]

W przypadku grubej łozy wystarczą 2 oczka?

[weglowy]

Ja bym zostawił 3 bo nie wiadomo czy przez zime nie wiadomo czy wszystkie przetrwaja

[kapitan]

Zawsze istnieje ryzyko, że silne ulewy lub jakieś zwierzaki grzebiące spłaszczą nam kopczyk i końcówka łozy wyjdzie z ziemi. W innym przypadku dłuższe podtopienie kopczyka może spowodować zagnicie końcówki łozy, szczególnie jej rdzenia. Na takie okoliczności zawsze dobrze jest mieć co najmniej jeden pąk do ewentualnego odcięcia wraz z łoza. Jak to mówią, od przybytku głowa nie boli.

[weglowy]

Piotrze jak już jesteśmy przy kopcach, to jakie wysokie kopce na odmiany o odporności -22 -23°C usypujesz?

[grzesio764]

Usypuje się 30-sto centymetrowe kopce i akurat nie ma tu znaczenia mrozoodporność odmiany.