Anetko ja nigdy nie obcinam pędów kwiatowych u phalków chyba, że pędy zasychają
to je obcinam do miejsca gdzie się zielenią. Kwiatowe pędy pozaschnięciu obcinam u
Miltoni, Brassi, Cambri.
Powodzenia







  delegacje, zepsuty aparat... pewno zbuntowała się, a teraz widzi, że na nowo zainstalowałeś się w domciu, to wypuszcza pączuszki... 

