Witajcie w mojej bajce ...czekamy na wiosenkę :)

[Keetee]

Sławku witaj Kosmoska nie obrabiałam ...bo ja cienki Bolek jestem w te klocki...u mnie wszystko sote
Pati a widzisz...a moja mama zawsze siała cynie ,potem pikowała i rosły super byczki, no ale do gruntu tez mozna ...jaśniste

[survivor26]

Sławku witaj Kosmoska nie obrabiałam ...bo ja cienki Bolek jestem w te klocki...u mnie wszystko sote
Pati a widzisz...a moja mama zawsze siała cynie ,potem pikowała i rosły super byczki, no ale do gruntu tez mozna ...jaśniste

tzn, znowu mi skrót myślowy wyszedł: sieję na parapetach, ale dopiero w marcu, bo one, przynajmniej u mnie, w domu dorastają do pewnej, niewielkiej wysokości, po czym stopują i dopiero w gruncie dostają kopa...więc jak wysieję w marcu, to ten okres stopowania ograniczam...jednego roku siałam na początku lutego i i tak od kwietnia do maja i wysadzenia (wtedy jeszcze na balkon) nic nie urosły...

[Keetee]

Spadam na razie ogarnac chałupke...do napisania kochani

[x-ag-a]

Cześć Dorotko!
Witam pochmurnie i szaro... też chcę słońca!
Niepotrzebnie tu wchodziłam, teraz mnie świerzbi by zajrzeć do Adriana... a co tam, idę
Robisz dziś curry? Moje już pyrka na kuchni
Dobrej soboty!

[Keetee]

Agunia no i u mnie ciagle szaro i szaro.... Nie dygaj, idz do Adriana...ja sie ciesze z tych drobiażdzków...w ta pogode przyda sie taki rozweselacz
Nie robie dzisiaj Curry bo tego mleczka nie kupiłam....nie chce mi sie jeszcze w wielki świat wychodzic, moze jutro zrobię dzisiaj uz zrobiłam grochówe i udka i skrzydełka sie maceruja...upieke z ćwiarteczkami ziemniaczków....i machne suróweczke i szlus Odpoczywaj i sarunie przyłap koniecznie...takiego serduszka to mało i mało

[Maska]

Dorociu, bo cięcie będzie przez najętego człowieka, nie mam w domu chętnych Mój M coś tam próbował ale to musi być porządne cięcie czyli praca fizyczna dla młodego.
Dziewczyny wyczytałam wczoraj, że gazanie to luty marzec trzeba siać.... Ja dostałam nasionka i pierwszy raz będę siała - raczej w lutym żeby wcześniej zakwitły
Aura bez zmian do niczego !

[Locutus]

No to trochę wątku niestety musiałem przegapić ? nie jestem w stanie nadgonić ponad dwudziestu nowych podstron...

Pozdrawiam!
LOKI

[Jule]

Hektolitry kawy sie u mnie dzisiaj leja a i tak spac bym poszla Tez nie wychodze dzisiaj z chalupki, bo popaduje troche a wieje przeokropnie. Wyslalam M. na zakupy i zeby mi autko zatankowal i nie robie nic - wczoraj wylizalam chalupke, to dzisiaj sie z Juniorem lenimy na maksa.

[robaczek_Poznan]

Jule, Doris - u Was to przynajmniej chałupki już wylizane, a mnie to jeszcze czeka...ale M zadeklarował, że pomoże, więc może nie będzie tak źle Na obiadek zmontowałem kapuśniaczek ale tym curry to kusicie, oj kusicie....
Do Adriana znowu poszłam, a jakże, ale te ostróżki za 20 zł to przegięcie...kupię u nas taniej

[JAKUCH]

Pogoda sie trochę popsuła .Wieczorem było zimno brrrr ale nie padało .Kapuśniaczek owszem też bym skonsumowała nawet teraz. Dorcia u Ciebie to trzeba dziennie po parę stron nadrabiać

[AGNESS]

Ja też z wysiewami czekam do połowy lutego.... jedynie papryczka już wysiana, ale ona długo wschodzi, więc ma pierwszeństwo Teraz poszukuję nasion koleusków rococo...... to jedyne roślinki ozdobne jakie będę siała....

[Keetee]

Jestem Jejciu jakie miałam dzisiaj spanko...no nie wiem czemy ale spałąm jak zabita ....prawie do 7.30
Kawka mi sie pyka to kto tam chetny ...ja łapię w garśc i lece tymczsem rozbudzac sie na Majke

taki sobie ten program dzisiaj...nie dla mnie...ale cóz , nie zawsze musi byc dla mnie

wczoraj u mnie nic nie padało...dzisiaj moze tez pogoda przewisi...wolałabym ,no i troche słońca ...plissss
Zrywamy kolejna karteczke w kalendarzu...i do wiosenki pozostaje nam tylko....45 dni

Marysiu szkoda ze musisz płacic za to cięcie...to takie wyrzucone pieniądze nie....ja mam przyjaciele ,co jak mi trzeba to podskoczy z piła rach ciach i po robocie ....moze jakis sasiad fajny sie znajdzie dzisiaj było o pielegnowaniu starych jakbłoni w Majce....Dzisiaj u mnie powtórka z wczoraj jak na razie...mam nadzieje na słoneczko ...no zobaczymy
Loki zalatany jesteś....ale fajnie jak wpadniesz Te Twoje narcyzy poprawiły mi wczoraj humorek , skutecznie Ciekawa jestam jak moje, w końcu dosadziłam kilka ładnych odmian i tak po cichutku czekam ....
Jula wczoraj dałam sobie na luzik...dzisiaj przy tej pogodzie jak na razie wychodzic mi sie nie chce....o no ...na dodatek własnie jakies białe niemrawo prószy..... Chyba będę dzisiaj sie byczyc jak Wy z Juniorem wczoraj....i kawy mi się znowu chce....
Kasia masz dobrago męzulka tak to sie wszystko bardziej chce robic jak razem U Adriana niektóre ceny wywindowane to fakt.....ale cóz poradzisz...on ma w wiekszosci licencjonowane rosliny....pewnie dlatego,pocieszajace jest to ,,ze dostaniesz super sadzonki Curry i za mna chodzi, czuje juz jego oddech na plecach
Jadziu u mnie pogoda tak jak u Ciebie, cieszy mnie to,ze przewisiało wczoraj bez deszczu...teraz sniezek malutki pruszy :/ Kapusniaczek to musisz isc spróbowac u Kasi, u mnie grochóweczka jak chcesz z wczoraj....pycha No widzisz jak gadamy...pogoda taka ze co zrobisz...nic sie nie chce , na forum trzeba odskocznię sobie znależć...matko jak ja sie ciesze ,ze jesteście
Aga koleuski rokoko takie falbaniaste...cudne ,pamiętam jak polowałm nate nasinka i nigdzie nie mogłam znależć...one super wschodza pamietam jak JOla Pamelka siała i miała mase tych roslinek, więc na pewno sie udadzą !

[E@K66]

Cześć Dorotko ,byłam wczoraj na działce ,na szczęście olchy nie rozwaliły mi ogrodzenia ale inne sie połamały ,fotki wkleję potem ,miłej niedzielki.

[Keetee]

Effcia hejka Mi sie jakos nie chce wyłazic na razie ...ale jak siebie znam ...to kilka spojrzń przez okno i wyleze poszukać znowu czegos Ciesze sie ,ze prognozy u mnie nie trafione i nie padało ...wcale Bo tak to by zupełnie była załamka
Miłej niedzielki Co tam dzisiaj pitrasisz dobrego

[survivor26]

Wpadam na drugą kawkę U nas też buro, wczoraj zacinał śnieg z deszczem dziś przymrozek na trawie, mam nadzieję, że to wszystko co już wzeszło, przeżyje... też bym nigdzie nie wychodziła, ale mamy bardzo zaległą wizytę u wujostwa do odrobienie..no ale to tylko myk do auta i z auta od biedy nawet w piżamie