Moja działka 3

[slila1]

Marysiu kokorycz pusta wyjdzie dopiero wczesną wiosną i zaraz zakwitnie. Niedawno wykopałam przypadkiem jedną bulwkę, miała malutki zielony kiełek.

[Maska]

No to czekam, bo bardzo jestem ciekawa, ta pierwsza którą mi przysłałaś rozrosła się pięknie. Nie wiem czy czytałaś i ciemierniku co on wyprawia. Tamaryszek się przyjął!

[slila1]

Marysiu bardzo się cieszę, że ciemiernik kwitnie . Mój jeszcze drzemie, był kilka razy dzielony i przypuszczam, że pokaże kwiaty dopiero wczesną wiosną. A tamaryszek koniecznie porządnie okryj na zimę .
Muszę sprawdzić, co jeszcze mam Ci wysłać, na pewno szkarłatkę, a może coś Cię jeszcze z moich roślin zainteresowało. Chciałabym w przyszłym tygodniu zakończyć już wysyłki roślin, o ile pogoda pozwoli je wykopać, żeby zdążyły się przyjąć przed zimą.

[Maska]

Myślisz, że jeszcze przed zimą przyjmie się. Przede mną jeszcze przesadzanie róż, tylko nie wiem czy nie przenieść tego na wiosnę. Jak uważasz. To są wieloletnie rośliny.

[slila1]

Marysiu jak na początku tygodnia uda mi się szkarłatkę wykopać, to Ci wyślę. Dawno bym to zrobiła, ale te siewki rosną na działce znajomej, która rzadko tam zagląda, a do wiosny może sadzonki powyrywać i wyrzucić .
Też mam do przesadzenia dwie róże, ale zostawię to na wiosnę.

[mar33]

Lidziu super te maluchy w trawie zazdroszczę Ci oglądania ich na żywo

[slila1]

Marysiu jeżyki są prześliczne, ale chyba za bardzo się nie lubią, bo tak głośno na siebie fukają i prychają. Codziennie zostawiam im trochę jedzenia, a rano miseczka pusta. Teraz po deszczu znajdą może jeszcze ślimaki, więc znów się pożywią.

to ten mniejszy

a to większy

zadowolona kicia.

[Mig131]

cudny zwierzyniec

[sweety]

Moje ulubione jeżyki

[Maska]

Lidziu może nie tyle nie lubią się , co walczą o michę (o przetrwanie). Kicia się cieszy, a czego że ją objadają inni
Takie życie blisko przyrody strasznie dobrze wpływa na psychikę, bo człowieka przepełnia jakaś prosta radość. Zgodzisz się ze mną?

[zeberka4]

Jeżyki wspaniałe, nie mogę się nadziwić że podchodzą tak blisko

[Sosenki4]

Lidziu, juz jestem. To może dla mnie też tej szkarłatki parę sztuk . Przedszkolak miał rewolucje żołądkowe, uwięziona z nim w łazience. DO tego M wrócił i czasu mniej. Ale dziś w pracy jestem

[Kriss1515]

fajne zwierzątka

[kogra]

Widzę, że dokarmianie nadal trwa u Ciebie.
Jeżyki urocze i teraz zbierają sadełko na zimę.
Przyda im się dodatkowe dokarmianie.

[slila1]

Madziu witaj i dziękuję w imieniu zwierzątek.

Aniu jutro jak nie będzie padać, to zabiorę aparat na działkę i może uda się zrobić nowe zdjęcia rodzince jeży.

Marysiu Masko moja działkowa kicia chętnie dzieli się jedzeniem z rodzinką jeży. Jeżeli chodzi o radość obcowania z przyrodą, to masz całkowitą rację. Uwielbiam podglądać wszystkie zwierzaki, owady, płazy, gady i roślinki na mojej działce i daje mi to wiele radości.

Saro jeżyki podchodzą blisko, bo czują, że z mojej strony nic im złego nie grozi, a znajdują zawsze w tym samym miejscu coś do jedzenia.

Marzenko jeżeli uda się sadzonki szkarłatki wykopać w najbliższych dniach, to Ci wyślę.
Mam nadzieję że synek już czuje się lepiej, życzę zdróweczka dla niego.

Krystianie widzę, że mnie odwiedzasz i bardzo się z tego cieszę. A zwierzątka, jak to zwierzątka, wszystkie są fajne.

Grażynko staram się tym maluchom pomóc, tym bardziej, że przed deszczem na działce nie było ani ślimaków ani innych delicji, które zaspokoiłyby apetyt jeży. Teraz, jak jest mokro, to lepiej będą sobie radzić. Chociaż w miseczce też na pewno coś znajdą dobrego.