Mena..
No ja to wyłapuje takie detale nieraz na forum a "duże rzeczy" mi umykają i potrafię się pytać o 1 i to samo kilka razy..
Ale najcudowniejsze jest to..
Ze to wszystko co czytałam jeszcze 4 mies temu i było czarną magią w trakcie "doświadczania" staje się takie "pikusiowate" ;)
Najciekawsze jest to że 131 ma duże kwiaty i z początku myślałam że wszystkie to staśmione..

u mnie ze staśmionymi miałam tylko 1 krzak i 1 szt kwiatu -na pomidorku na przeciery 131
I zakodowałam -z tego krzaka nasion nie zbierać!!!
Ale może niech to potwierdzi Kozula..abym nikogo w błąd nie wprowadziła
a z nawozem.. różnie to bywa..musisz sama pomidory poznać..
Ja podlałam 1 raz widać było poprawę..
później 2 raz podlałam i już było im za dużo!! A 2 dawkę lałam mniej bo ok1l pod krzaczek!!
Jak tylko zobaczyłam na 2 dzień iż reakcja na dokładkę jest dla nich przesytem, zaraz spacer farmera z wodą..
Dziś może pojadę zobaczyć jak się trzymają..
I jak Dębek piszę..
Obrywać najlepiej w słoneczne ciepłe dni wtedy pomidor szybciej się "goi"