Kaajowa przygoda z różami

Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Moje staruszki NN, przesadzane, więc mocno osłabione, ale i tak nie dały zapomnieć o swojej urodzie ;:3
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Kaja, ta okrywowa NN to The Fairy.
Tez mam maty wiklinowe. Na poprzednim ogrodzie wytrzymaly ponad 10 lat i chyba jeszcze stoja :wink: po paru latach wyplowialy ale nie jakos tragicznie, to jest naturalny material i nawet zmiana koloru mu nie przeszkadza. Teraz tez mam ogrodek w matach (z allegro) ale pociagnelam lazura zewnetrzna ale tylko dlatego ze mialam puche w domu. Z jednej strony mam przymocowane na plastiki zaciskowe, bo plot jest stabilny metalowy ... z drugiej strony, tz od innych sasiadow jest badziewna siatka i maty mam mocowane do dlugich listew i to dopiero mocowane do slupkow ale tam balam sie ze jak bedzie wialo, to z siatka wyrwie.
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Red Leonardo da Vinci, niesamowicie długo utrzymują się kwiaty i wraz z uciekającym czasem zmienia swój kolor jak kameleon :tan
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

JUle dziękuję, już zanotowałam.
Co do tych mat, to ja jestem zadowolona, zmiany koloru też się nie boję, najważniejsze, że nie widzę już wielgachnych pokrzyw sąsiada, jak przerastają matę, to ich ciacham i na gnojóweczkę przeznaczam :wink:. Jedyny feler to cena tego ustrojstwa, bo jak ktoś ma trochę metrów to pociągnie po kieszeni, ale na to mam sposób, po prostu zamykam na chwilę oczy :;230
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Okrywowa Tomalise, przesadzana z miejsca na miejsce, więc również mocno osłabiona, ale i tak wygląda jakby się uśmiechała :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Teasing Georgia, czy ona wygląda jak jajko sadzone, czy ja wiem. Marniutka ta moja sztuka, wydała jednego pędunia, słabiuteńki, wiotki, ale w końcu zakwitła. Ale bardzo miło mnie zaskoczyła. Robiąc wstępny pozimowy rekonesans stwierdziłam, że calutki pęd jest zielony, zadziwiające :heja
Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

kaaj pisze:Robiąc wstępny pozimowy rekonesans stwierdziłam, że calutki pęd jest zielony
Jednak angielki mają tą mrozoodporność :D Mnie tak samo zaskoczyła Crocus Rose. Chyba warto je sadzić, choć potrzebują kilku lat na pokazanie się w pełnej krasie.
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

No mówię, inne mają grube badyle i po przemarzały, ta taka delikatna i jakby zimy nie było, za samo to ;:63
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Wielkie dzięki za informacje :D
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Tip Top, sadzonkę dostałam także słabiutką, może w tym roku się pobierze, bo ma bardzo intrygujący kolorek kwiatów.
Obrazek
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Kaju dużo róż masz z Rosarium?
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Oprócz tych NN które miałam jako pierwsze w ogródku, Oklahomy i The Fairy, wszystkie pozostałe mam z Rosarium.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Tak pomyślałam,bo ja też mam Tip Top i Teasing Georgię z Rosarium i nie tylko ;:224
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

Zakupiona w zeszłym roku, także w Rosarium - Mainafeurer. Ma taki fajniutki żółty środek :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kaajowa przygoda z różami

Post »

kaaj pisze:Pan Sebastian Kneipp, wiotkie pędy przy ogromnego rozmiaru kwiatów nie zdają egzaminu, szczerze mówiąc nie wiem co o niej sądzić :roll:
U mnie trzeci rok - ja jest zadowolona - to prawda ma zbyt wiotkie pędy do ciężaru kwiatu ale po zastosowaniu podpór przykładowo metalowych łuków z np: OB..
świetnie wygląda :)
Pozdrowionka :)))
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”