
Dziewczyny, ja mam taki kwietnik: http://www.allegro.pl/item557777849_meb ... lorow.html
Mam go już w domu, ale na razie zdjęć nie robię bo jeszcze niemal pusty. Stoi przy ścianie przeciwnej do okna, jest tam sporo światła, ale czy będzie wystarczająco dla storczyków..? Na razie czekam aż mi kilka falków pootwiera do końca pąki, i dopiero je przeniosę na kwietnik. [Te kwitnące będę trzymać na nim w głębi pokoju, niekwitnące na oknie] Poza tym, ukorzeniają mi się odnóżki innych roslin i je też dopiero za kilka dni wsadzę w ziemię i na kwietnik.
A parapet cóż, nie opustoszał za bardzo, z 6-ciu falków zostały na nim 4 i 2 grubosze. 3 kolejne falki wiszą w oknie, miniaturka w kuli stoi na stole, 2 inne chorowitki na meblach- nie podoba mi sie to, cały pokój zastawiony, taki bałagan się robi... Jeszcze 4 falki przerzucę na kwietnik jak rozkwitną, resztę jakoś będę musiała upchnąć... na parapecie, bo gdzie indziej!

Kurcze, najgorsze, że jeszcze ze 3 mi sie marzą i raczej nie odpuszczę...
Ten kwietnik miał rozwiązać sprawę, ale już widzę że nic z tego...
