
Kasicqa - mój storczykowy świat
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
dziękuje za odpowiedzź ;-) szczerze to mam nadzieje że to jednak pędzik bo jak pisałm wcześniej obawiam się, że keiki wyciągnęłoby życie ze storczyka bo jest on dosyć osłabioną roślinką
			
			
									
						
										
						Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
ja to się zastanawiałam czy nie potraktować go asahi na wzmocnienie... siedzi od niedawna w sphagnum a zamiast puszczać nowe korzenie do rosną mu odbicia z pędów.... widziałam kilka dni temu na innym forum jak z obciętego pędu włozonego do słoiczka z wodą zaczęło wyrastać keiki
			
			
									
						
										
						Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
kupowałam przez internet ale nie pamiętam z jakiego sklepu bo to było jakiś rok temu... okurcze musze sprawdzić termin ważności 
 ja teżnie mogłam nigdzie znaleźć, bardzo długo to trwało
			
			
									
						
										
						- Agita
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2327
 - Od: 5 lis 2008, o 15:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Witaj Kasiu, dawno Cię nie było, ale fajnie, że wróciłaś i że storczykowa pasja Ci nie przeszła 
Masz piękne nowości- oby pięknie rosły, a to ostatnie jakoś nie wygląda mi na odbicie, a skoro nie, to.. może jednak keiki? ;) Zobaczymy, mam nadzieję, że roślinka da sobie radę cokolwiek to będzie.
Jeśli chodzi o plamki, o które pytasz- nie wiem niestety, ale czy roślina nie stoi czasem na słońcu? U mnie kilka młodych liści zbrzydło ostatnio własnie od słońca, porobiły się takie przebarwienia, czasem jasne, czasem bordowe, nawet się gdzieniegdzie tkanka lekko zapadła. Wygląda brzydko, chyba lekkie oparzenie.
Dziewczyny, ja Asahi widuję we wszystkich marketach typu Obi, LM, Praktiker czy Castorama. Jeśli macie w pobliżu- powinno być.
Kasiu, a co z Twoim pierworodnym phal.- przeżył ostatecznie czy padł? Chyba mu rosło keiki..?
			
			
									
						
							Masz piękne nowości- oby pięknie rosły, a to ostatnie jakoś nie wygląda mi na odbicie, a skoro nie, to.. może jednak keiki? ;) Zobaczymy, mam nadzieję, że roślinka da sobie radę cokolwiek to będzie.
Jeśli chodzi o plamki, o które pytasz- nie wiem niestety, ale czy roślina nie stoi czasem na słońcu? U mnie kilka młodych liści zbrzydło ostatnio własnie od słońca, porobiły się takie przebarwienia, czasem jasne, czasem bordowe, nawet się gdzieniegdzie tkanka lekko zapadła. Wygląda brzydko, chyba lekkie oparzenie.
Dziewczyny, ja Asahi widuję we wszystkich marketach typu Obi, LM, Praktiker czy Castorama. Jeśli macie w pobliżu- powinno być.
Kasiu, a co z Twoim pierworodnym phal.- przeżył ostatecznie czy padł? Chyba mu rosło keiki..?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
			
						Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
czekałam kilka dni aby podrosły trochę maleństwa, które zaczęły pojawiać się na tym osłabionym storczyku no i walczyłam z aparatem fotograficznym aby zrobić choć kilka w miarę ostrych zdjęć. okazuje się że to co najbardziej mnie ciekawiło ma teraz wyraźnie dwa pączki. więc jest pewnie tak jak pisałaś  sylki3. ja już wolałabym obciąć te pędy i żeby szło w korzenie temu storczykowi bo zamiast nich wypuszcza wciąż coś na łodygach. jak uschnął pączki to chyba tak zrobie...i może asahi go potraktuje...a mam kolejną niespodzianke,  na drugiej łodydze powolutku wyrasta coś innego... myslałam że znów pęd ale ja chyba widze dwa listeczki...już sama nie wiem... trzeba jeszcze poczekać jakiś czas
Art niestety pierwszy storczyk nie dał rady... może gdyby jego choroba nie przypadła na jesień/zimę to miałby więcej sił...ach wciąż żal mi o nim myśleć...a jeśli chcodzi o plamki to jestem już pewna że to od słońca...
a dziś walczyłam z wciornistkami na jednym z moich storczyków któremu właśnie rośnie nowy pęd... kupowałam go w kwiaciarni i oczywiście niechciane towarzystwo miałam gratis...usuwałam je mechanicznie i na długi czas miałam spokój ale niestety ostatnio ich przybyło...dziś poszły w ruch szpilka i woda z octem a na koniec tabletka na robactwo...
pozostałe storczyki szaleją z korzeniami... niestety jednemu przez przypadek takie wyrastające maleństwo udrapnęłam (temu połamańcowi co kilka razy mi sie przewrócił) i niestety korzonek się zatrzymał... nie macie pojecia jaka byłam na siebie wściekła
 
wrzucam zdjęcia maleństw na prosiaczku w tym to które wygląda mi na dwa listeczki oraz storczyka który ostatnio cieszy moje oczy - zdobycz z przed kilku tygodni otworzyła prawie wszystkie pączki...obecnie 15 kwiatów
 
 
 
 
			
			
									
						
										
						Art niestety pierwszy storczyk nie dał rady... może gdyby jego choroba nie przypadła na jesień/zimę to miałby więcej sił...ach wciąż żal mi o nim myśleć...a jeśli chcodzi o plamki to jestem już pewna że to od słońca...
a dziś walczyłam z wciornistkami na jednym z moich storczyków któremu właśnie rośnie nowy pęd... kupowałam go w kwiaciarni i oczywiście niechciane towarzystwo miałam gratis...usuwałam je mechanicznie i na długi czas miałam spokój ale niestety ostatnio ich przybyło...dziś poszły w ruch szpilka i woda z octem a na koniec tabletka na robactwo...
pozostałe storczyki szaleją z korzeniami... niestety jednemu przez przypadek takie wyrastające maleństwo udrapnęłam (temu połamańcowi co kilka razy mi sie przewrócił) i niestety korzonek się zatrzymał... nie macie pojecia jaka byłam na siebie wściekła
wrzucam zdjęcia maleństw na prosiaczku w tym to które wygląda mi na dwa listeczki oraz storczyka który ostatnio cieszy moje oczy - zdobycz z przed kilku tygodni otworzyła prawie wszystkie pączki...obecnie 15 kwiatów



Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Phalaenopsis z ostatniego zdjęcia ogromnie mi się podoba. Ma kolor, który uwielbiam na storczykach.
			
			
									
						
										
						- Mala_MI
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3189
 - Od: 16 paź 2008, o 14:23
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podbeskidzie
 - Kontakt:
 
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Przepięknie kwitnie ostatnia zdobycz, cudny jest !
Gratuluję keiczka
			
			
									
						
							Gratuluję keiczka
Pozdrawiam, Justyna  
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
			
						Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- pani_storczyk
 - 500p

 - Posty: 778
 - Od: 15 mar 2010, o 14:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Prudnik
 
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
No ten ostatni to nieżle wypasiony 
 ma masę kwiatów też mam takiego jednego pięknisia.Życzę długiego  
 kwitnienia
			
			
									
						
							Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
			
						, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
oto postępy mojego storczyka i jego dziwnych przyrostów. coraz bardziej wydaje mi się że to keiki - dwa keiki. maleństwo z dwoma pączkami jeden ususzyło a drugi rośnie jak szalony. i to coś obok to chyba dwa listeczki. a drugi z przyrostów to ewidentnie 3 listki. zobaczcie sami. zdjęcia są z przed kilku dni. mało tego ten storczyk wypuszcza nowy listek... dziwne bo na dzień dziesiejszy to on bardzo potrzebuje korzeni. jak pisałam siedzi w sphagnum. zanim mu ten listek nie zaczął rosnąc to stwierdziłam że lepiej byłoby mu na początku obciąć te pędy żeby korzeniami się zajął a nie kwitnieniem/keiki. chciałam go potraktować asahi ale okazało sie że straciło wazność w lutym. ale skoro ten listek rośnie (pozostałe są osłabione) to może będzie dobrze.
 
 
			
			
									
						
										
						

- justus27
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 16348
 - Od: 18 mar 2009, o 18:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gorlice/małopolska
 
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Ale "dziwak"...Ładny pączuś, ciekawe co z niego wyrośnie? 
 A drugi keikuś rzeczywiście wygląda na trzy listeczki...
			
			
									
						
										
						Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
jest już dosyć duży mam tylko nadzieję że nie uschnie... na początku były dwa chociaż ten pierwszy był jakiś zdeformowany... oj ten storczyk zadziwia pod każdym względem...ja sie tylko marwie czy keiki go nie wymęcza za bardzo...
			
			
									
						
										
						- 
				Blue Monkey
 - 500p

 - Posty: 501
 - Od: 31 gru 2008, o 20:04
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Cześć Kasicqa 
  ale dawno sie nie spotkałysmy na forum! Ciebie długo ie było, mnie jeszcze dłużej 
 
Widzę że kolekcja się powiększa, sliczne wszystkie kwiatki i naprawdę ładnie o nich piszesz, aż chce sie czytać
 
Gratuluję dzieciaczka
  
 trzy listki od razu, ho ho! nie martw się, roślinka da sobie radę, dzielny storczyk z niej 
 Melduj regularnie jak sobie radzi i koniecznie wrzucaj fotki 
			
			
									
						
							Widzę że kolekcja się powiększa, sliczne wszystkie kwiatki i naprawdę ładnie o nich piszesz, aż chce sie czytać
Gratuluję dzieciaczka
Pozdrawiam, Basia:) 
			
						Re: Kasicqa - mój storczykowy świat
Blue Monkey rzeczywiście nas obu długo nie było  
 ja okropnie tęskniłam za całym storczykowym towarzystwem ;-)
postaram się wrzucać zdjęcia ale mam problem z aparatem... jest niemal na wykończeniu... żeby zrobić jedno dobre zdjęcie na makro musze napsrtykać się kilkadziesiąt razy...no nie stety to są efekty uboczne studiowania ;-) ja dużo czasu z aparatem spędzałam w bibliotekach - zamiast kserować robiłam zdjęcia. no i takie kilka lat dało mu ostro w kość. śmieje się że nawet licznik się przekręcił...
 numeruje zdjęcia od początku  
 a ja mam w sobie coś takiego że sie do wszystkiego przywiązuje i chociaż upatrzyłam już nowy model to jakoś odkładam kupno, tak mi jakoś żal odstawić w kąt ten który mam... no ale niestety, idzie lato i aparat będzie potrzebny na wakacyjne wypady...no i storczyki które zakwitną
igor944 ponieważ mam mało miejsca staram się wybierać jak najbardziej różnorodne kolory. chciałabym zobaczyć Twoje Cosik
 uciekam do Twojego wątku  
			
			
									
						
										
						postaram się wrzucać zdjęcia ale mam problem z aparatem... jest niemal na wykończeniu... żeby zrobić jedno dobre zdjęcie na makro musze napsrtykać się kilkadziesiąt razy...no nie stety to są efekty uboczne studiowania ;-) ja dużo czasu z aparatem spędzałam w bibliotekach - zamiast kserować robiłam zdjęcia. no i takie kilka lat dało mu ostro w kość. śmieje się że nawet licznik się przekręcił...
igor944 ponieważ mam mało miejsca staram się wybierać jak najbardziej różnorodne kolory. chciałabym zobaczyć Twoje Cosik



 
		
