
Ewo, 'rodzi' się nowy kwiat. Czy wszystko się uda i będzie piękny i zdrowy?

Witam,Storczykowa pisze:do mycia liści dobra jest woda z kilkoma kroplami soku z cytryny. ja kilka lat temu tak używałam. teraz nie pryskam storczyków, więc raczej liści nie myję.
po prostu trzymać je na oknie, podlewać gdy podłoże przeschnie, a korzenie będą srebrnoszare, co jakiś czas można nawozić, ale nie za często. zraszać lepiej nie, bo woda może dostać się między liście i storczyk może zgnić, albo zaczną mu przysychać korzenie. żeby Phalaenopsis zakwitł, nie trzeba nic specjalnego z nim robić. gdy przyjdzie czas, wypuści pęd.narval pisze:Witam,Storczykowa pisze:do mycia liści dobra jest woda z kilkoma kroplami soku z cytryny. ja kilka lat temu tak używałam. teraz nie pryskam storczyków, więc raczej liści nie myję.
ja moich nie zraszam, ani nie przemywam....
jestem początkująca...
jak mam je traktować aby zakwitły na nowo???
przemywac? zraszac?
i jak to robić?
pozdrawiam