Storczyki platynkowe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Platynko niestety nie pomogę Ci w kwestii liści Miltoniopsisa. Nie wygląda to za dobrze, ale nie mam doświadczenia z takimi zmianami, żeby móc się sensownie wypowiedzieć :? . W pierwszym momencie, tak jak Aankaa, obstawiałam poparzenie przez słońce. Ale skoro to nie to, to nie wiem. Mam nadzieję, że ktoś Ci pomoże :D
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

Platynko mój jeden od rana stoi w wodzie :twisted: a jutro kupię keramzyt i wypróbuję na jeszcze jednym :D

Dziękuję za zdjęcia :D ;:168
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

CIEKAWE, CO TO :( na pewno nie słońce, bo nie ma szans na to w takiej odległości... za sucho? jakaś choroba?


Orionko, ok - miesiąc :)
platynka :)
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

nie pamiętam, jak długo stały na mokrym keramzycie moje dwa pierwsze phalaenopsis, ale jedno jest pewne - dawno są w krainie wiecznych storczyków, bo korzenie po jakimś czasie całe zgniły i niestety nie umiałam im pomóc ;:171
jestem pełna podziwu, że one tak rosną i są nadal zdrowe i takie piękne ;:215
jednak osobiście tej metody nawet w celu doświadczenia bym nie wykorzystała, bo wiem, że moim jednak służy bardziej suche podłoże ;:225
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Soniu, a corobiłaś ze swoimi? jak działałaś?

Aniu, powodzenia, będzie dobrze!
platynka :)
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

A własnie...Jak długo Twoje już są :shock: tak uprawiane? :shock:
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

moje? od początku wprowadzenia się do nowego mieszkania i przyniesienie pierwszego, czyli... 18 misięcy... - to ten najwiekszy biały, on był pierwszy. Teraz kwitnie trzeci raz... albo czwarty... a reszta - dokupowana, otrzymywana - taką samą metodą też ponad rok, oprócz tych kupowanych ostatnio,oczywiście.
platynka :)
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Platynko szczegółów nie pamiętam, bo wtedy jeszcze nie byłam zakręcona na ich punkcie, ale wiem, że stały na parapecie okna wschodniego, a w osłonce miałam wsypany keramzyt, który był zalany wodą i na tym stała doniczka ze storczykiem, ale do tego normalnie go podlewałam, tzn. jak przeschło podłoże, być może za często był podlewany, ale faktem jest, że całą winę zwaliłam na ten wiecznie mokry keramzyt ;:171
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Soniu,ale zauważ, Ty je podlewałaś i trzymałas na keramzycie, a MOJE NIE BYŁY PODLEWANE ANI RAZU!
platynka :)
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Platynko, własnie na takiego łaciatka jak Twój co rozwija pączki poluję od dłuższego czasu i nic :twisted: widziałam raz podobnego w LM ale miał przewagę bordo, a chciałam takiego z ładymi małymi łatkami więc odpuściłam :roll:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

wiem Platynko że Ty nie podlewasz, tylko ja piszę, że całą winę zwaliłam na ten keramzyt ;:171 a pewnie zalałam, chociaż pamiętam, że korzonki wychodziły dołem ;:131 i może one zbyt dużo miały wody
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

suche... na dwóch lisciach plama, a chyba dwa mają brązowe końce... a korzenie takie żóltawe. to ona w całości:

Obrazek
platynka :)
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No taaaaaaaaaaaaaak !!

Muszę osłabić Wasze zapędy ,a nadto skierować na przeszukanie tego, co
o tych metodach napisano, o czym... wiemy od wielu lat itp,

To co robsz Platynko jest znane i stosowane od lat /pewnie już dziesiątki/ tylko nazwy weszły do użycia, nie tak dawno :lol: .
Tylko...... jak wynika z tego co rozpisujesz -, to jest ... partyzantka = dowolka
Tak określam przypadkowość w doborze czegokolwiek.
A przypadkiem.... to może sie udać, albo nie :P

Metody są konkretne , mają oprócz zalet, minusy---->zwłaszcza. gdy się nie podporządkujemy regułom.
Sama mam różne doświadczenia - przeważnie złe i wiem, ze nie umiałam sprostać warunkom temperaturowym - inne czynniki też sa ważne!!..
Efekt metody ocenić można w dłuższym przedziale czasu /pełny cykl i dalej w latach/ .

Tak więc ,nie wnikając w moją wiarę lub wątpliwośc (bo je mam) oraz w efekty u Ciebie
proponuję :
*wstrzymać się od propagowanie samych zalet
*zapoznać się z warunkami technicznymi metody hydroponika i s/h /korytkowej również/
*przeanalizować (dla własnegio rozeznania) stan roślin - niestety, niezależnie od własnych chęci zgodnie z zasadą medody ,część systemu korzeniowego podlega określonym prawom-czy się chce,czy nie :lol: .



Echhhh...h .....kolorowanie rzec można !! i nazwać .
Stwarza się obraz super łatwej uprawy - prawie sielanka dla storczyków i ich właścicieli..
Takie złudzenie sobie i innym fundujemy.

Nie stoi to wszystko,o czym piszę , w sprzeczności znanej zasady :
dozwolonych eksperymentów każdemu , ale propagowaniu metody mało wiarygodnej już nie.


Przydatne materiały wskazuję T U T A Ji

:idea: propopnuję dokładnie zapoznać się ( z warunkami i całym opisem )przez Osoby chętne do zmian.

W przeciwieństwie do Platynki znam wielu ,którzy zrezygnowali z metody :wink: wodnej :P .
Ograniczyli się /jak każdy/ do zabiegów pomocnych przy reanimacji, ukorzenianiu .
I nie mam obaw , ze wiedzy im brakowało :P .

Poza tym , wskażę następne Twoje odkrycie:
że * storczyki są pasożytami *

Platynka napisała:
ale tak sobie myślę, jeśli storczyki to pasożyty, to sobie same dadzą radę, tak?
Ciekawe ;:111 , gdzie taką wiedzę szerzą, bo na pewno wsród storczykarzy nie znajdziemy takiego znawcy : ;:78

Myślę, ze jest potrzeba informacji rzetelnej ,zwłaszcza ,ze wypowiedż jest w sprawie i na na forum.
Takie są oczekiwania .



pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Jovanko, dzięki za komentarz. Czy mogłabyś zerknąć na liście Miltonipsis i podpowiedzieć, co tam się dzieje? :(
platynka :)
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

[quote="platynka80"]

CO SIĘ DZIEJE Z TYM STORCZYKIEM?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[URL=www.fotosik.pl]Obrazek[

Mam jeszcze pytanie od kiedy te zmiany pojawiły się na liściach? Mogą to być początki antraknozy ale nie widać na razie żadnego zarodnikowania...Nie znamy też stanu korzeni niewidocznych, w środku doniczki. Miltoniopsis może kwitnąć nawet z gnijącymi korzeniami...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”